Janik promował książkę w Krakowie

Od lewej B. Dopart, W. Krupiński, J. Różański, M. Janik.

W dniu 18 stycznia 2012 roku w Sali Złotej Filharmonii Krakowskiej odbyła się druga prezentacja książki Janusza Różańskiego „Pan Tadeusz Adama Mickiewicza. Refleksja nad tekstem” z udziałem Grzegorza Turnaua. Prezentację zorganizował wydawca książki Mariusz Janik, który też pełnił rolę gospodarza.

Prowadzącymi byli dziennikarz i publicysta Wacław Krupiński oraz profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Bogusław Dopart, wybitny znawca romantyzmu, w szczególności dzieł Adama Mickiewicza.

Na laudację przybyło tak liczne grono, że sala filharmonii wypełniła się po brzegi, a spóźnieni zmuszeni byli dostawić krzesła. Na prezentacji pojawili się m.in. ks infułat Jerzy Bryła (duszpasterz krakowskich artystów), Piotr Ferster z Piwnicy pod Baranami, Ewa Zając z IPN-u czy pani Karolina Witek, znana filantropka i mecenas sztuki.

O tym, że pozycja „Pan Tadeusz Adama Mickiewicza. Refleksja nad tekstem” mocno poruszyła środowisko akademickie świadczy fakt obecności na promocji takich autorytetów jak prof. Leszek Bednarczuk, prof. Barbara Oleksyn, dr Andrzej Dąbrowski czy dr Marian Zaczyński.

Nie zabrakło także przedstawicieli mediów: Tygodnika Powszechnego, Przekroju, Polskiego Radia Kraków, Dziennika Polskiego (Wacław Krupiński), IPN (Ewa Zając).

Reklama | Czytaj dalej »

Posłuchaj relacji wydawcy Mariusza Janika

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (80)
• Komentarze Facebook (...)

80 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6

~Maria

Jakie osobiste wrażenia po laudacji w Krakowie?

23 Stycznia 2012, godzina 22:21

~Janusz M. Różański - autor refleksji

Pani Doroto, może to dla Pani smutne, ale Rey wieszczem nie był, tylko wierszokletą, niemniej wyciągnięto z niego i rozpropagowano sentencje. Pięknym językiem polskim mówił Murzynowski, pierwszy tłumacz Biblii na polski. Tak jak Rey był protestantem, ale jego zasób językowy przewyższa dzisiejszego, statystycznego Polaka.

23 Stycznia 2012, godzina 22:20

Oceniono 1 raz 1

~Janusz M. Różański - autor refleksji

Jetem. Powoli, zaraz i po kolei.

23 Stycznia 2012, godzina 22:13

~do wyborcy

Po panu burmistrzu to nawet coś zostanie i bedziemy o tym naszym dzieciom mówic to nietuzinkowy mąż stanu. i Jakby tylko chciał to i prezydentem by został ale on wolał Chojnice i za to go cenimy. I zle sie dzieje że nie potrafimy go docenić w prawdzie a tylko w kłamstwach.

23 Stycznia 2012, godzina 21:53

~wyborca

Oj Aniu, Aniu. Widać nie znasz tego naszego doktorka.

23 Stycznia 2012, godzina 21:32

~Dorota

Chojnice to zadbane miasto jak mało które w Polsce i jak się komu nie podoba to niech zmyka do Krakowa. My takich jak Janik nie chcemy my tu mamy swoich i tych chcemy promowac. Doskonale to widac na przykładzie pana Janusza Trzebiatowskiego. To artysta formatu swiatowego. Został zaproszony teraz do Chin aby promować Chojnice. Nawet w Chnach wiedza co to Trzebiatowowski i burmistrz Finster. Należy doceniac to co nasze rodzime bo jak mawiał wieszcz Polacy nie gęsi i swój jezyk znają.

23 Stycznia 2012, godzina 21:29

Oceniono 8 razy -8

~Ania

Doprawdy nie rozumiem tego zamieszania i nawet jestem zniesmaczona tym pormowaniem osoby Janika. Uważam że nasz burmistrz zasługuje na wieksza uwagę i ostatecznie to ma nawet tytuł doktora i kto może sie z nim rownać?

23 Stycznia 2012, godzina 21:19

Oceniono 7 razy -7

~Yoga

Po zebranych widać, że Kraków poznał się na książce, co ważniejsze docenił "autorów zamieszania". Dla mnie jest to wielki pozytyw, skoro architekt dostrzegł to czego nie zauważyło mędrca szkiełko i oko, to i ja jestem w stanie coś fajnego zrobić.

23 Stycznia 2012, godzina 21:00

Oceniono 1 raz 1

~taki tam

Jestem za kazdą normalną inicjatywą i tak to odbieram zatem głos dla autorów zamieszania

23 Stycznia 2012, godzina 20:54

Oceniono 1 raz 1

~Rusałka

Uwielbiam artystyczne niełady

23 Stycznia 2012, godzina 20:42

Oceniono 1 raz 1

~Rusałka

Chętnie poznałabym autora, co prawda jest nieco niski, ale jego fryzura mnie ujęła.

23 Stycznia 2012, godzina 20:41

Oceniono 1 raz 1

~Gramatyka

Autor! Autor! Na scenę! Mam kilka poważnych pytań.

23 Stycznia 2012, godzina 20:22

~Joter

Panie autorrze! za co tak nienawidzsz Mickiewicza? Gdy mi źle, zawsze czytam Pana tdeusza i czuję ukojenie. Nie mam zamiaru czytać tych pana wypocin. Nikt nie przeskoczy piękna poezji naszego wieszcza.

23 Stycznia 2012, godzina 20:13

~Gramatyka

Czy jest tu na forum autor Refleksji nad Panem Tadeuszem? Mam sporo pytań.

23 Stycznia 2012, godzina 20:05

~lajkonik

I ja tam byłem, miód i wino piłem i w trakcie dyskusji wyszło, że gdyby nie Mariusz Janik, książka pana Różyńskiego nie ukazałaby się. Tylko on podjął się, jak sam powiedział, tego ryzyka. Treść spotkania a później książki, była dla mnie jak zimny prysznic. Nie dziwię się, że profesorzy pochylili się nad nią i w środowisku filologów powstał ferment.

23 Stycznia 2012, godzina 20:01

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się