Wstydliwa rocznica?
W tym roku skromnie bez rozgłosu na polecenie władz miejskich zapalono znicze i położono wiązankę kwiatów na pomniku poległych żołnierzy radzieckich w walkach o Chojnice.Ponoć nadawanie rozgłosu tym obchodom ze względu na historię PRL–u jest nie na czasie. Pomijając aspekt historyczny, iż w 1945 r. innej możliwości „wyzwolenia” nie było - to temat wojennych mogił nadal pozostaje bardzo drażliwy i za każdym razem budzi kontrowersje, szczególnie wśród polskich środowisk kombatanckich. Jednak jeszcze długo rozmowy na podobne tematy i ewentualne decyzje pozostaną bardzo skomplikowane, szczególnie z punktu widzenia etycznego i moralnego. Istotne są także, podpisane po wojnie, porozumienia, które mają gwarantować godne traktowanie mogił wojennych.
Reklama | Czytaj dalej »
14 lutego 1945 r. jest symboliczną datą wypędzenia Niemców z Chojnic, a to co stało się po 14 lutego nie zależało już od walczących. Nie oznaczało to dla Polski wyzwolenia, ponieważ jedna armia wyparła drugą armię.
Nie ma wątpliwości, że ostateczne rozwiązanie podobnych kwestii to konieczność. Niektórych tematów nie da się bezustannie okrywać milczeniem. Nie można ich także brutalnie rozwiązywać nietrafionymi decyzjami.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (94)
- Komentarze Facebook (...)
94 komentarzy
III Wileńska Brygada NZW została rozproszona i częściowo rozbita oddziału przez KBW 30 kwietnia 1946. W listopadzie tego roku kpt. Rajs otrzymał urlop organizacyjny i wyjechał najpierw do Elbląga, a w marcu 1947 do Karpacza, gdzie jego podwładny z okresu wileńskiego załatwił mu pracę w urzędzie gminy. Po kilku miesiącach kupił pralnię, którą prowadził wraz z żoną. W dniu 17 listopada 1948 został aresztowany przez UB. W śledztwie podał miejsce pobytu swojego zastępcy, ppor K. Chmielowskiego "Rekina", oskarżając go również niezgodnie z prawdą o dokonanie pacyfikacji wsi białoruskich i rozstrzelanie funkcjonariuszy UBP i MO pod Brzozowem.
>
W 1995 Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego unieważnił wyrok śmierci na Romualda Rajsa, uzasadniając, że "walczył o niepodległy byt państwa polskiego" a wydając rozkazy dotyczące m. in. pacyfikacji białoruskich wsi, działał w sytuacji stanu wyższej konieczności, zmuszającego do podejmowania działań nie zawsze jednoznacznych etycznie.
O to nowi bohaterowie co mordowali chlopow,nauczycieli,geodetow w imei obrony sanacyjnej władzy........
III Wileńska Brygada NZW została rozproszona i częściowo rozbita oddziału przez KBW 30 kwietnia 1946. W listopadzie tego roku kpt. Rajs otrzymał urlop organizacyjny i wyjechał najpierw do Elbląga, a w marcu 1947 do Karpacza, gdzie jego podwładny z okresu wileńskiego załatwił mu pracę w urzędzie gminy. Po kilku miesiącach kupił pralnię, którą prowadził wraz z żoną. W dniu 17 listopada 1948 został aresztowany przez UB. W śledztwie podał miejsce pobytu swojego zastępcy, ppor K. Chmielowskiego "Rekina", oskarżając go również niezgodnie z prawdą o dokonanie pacyfikacji wsi białoruskich i rozstrzelanie funkcjonariuszy UBP i MO pod Brzozowem.
>
W 1995 Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego unieważnił wyrok śmierci na Romualda Rajsa, uzasadniając, że "walczył o niepodległy byt państwa polskiego" a wydając rozkazy dotyczące m. in. pacyfikacji białoruskich wsi, działał w sytuacji stanu wyższej konieczności, zmuszającego do podejmowania działań nie zawsze jednoznacznych etycznie.
O to nowi bohaterowie co mordowali chlopow,nauczycieli,geodetow w imei obrony sanacyjnej władzy........
Jaka była II RP
czy taka wasi rodzice by chcieli-W nocy z 9 na 10 IX policjanci i żandarmi wywlekli z mieszkań czołowych przywódców opozycji, m.in. N, Barlickiego, H. Libermana, K. Bagińskiego, A. Dębskiego, S. Dubois, K. Popiela, W. Witosa. Zamknięto ich w twierdzy w Brześciu nad Bugiem, więzieniu wojskowym, którego naczelnikiem był płk. Kostek-Biernacki, człowiek o opinii degenerata i sadysty, były żołnierz Legii Cudzoziemskiej i Legionów. Później, jako wojewoda Poleski, Kostek-Biernacki został zwierzchnikiem obozu odosobnienia w Berezie Kartuskiej.
26 IX rozwiązano sejm śląski i aresztowano W. Korfantego - ktos powie ze w PRL zrobiono podobnie -nie bo za PRL była praca,nei było nedzy głodu,Robotnicy i chłopi byli sterrowani przez opozycje prawicowa wraz z KLEREM -A starjki i blokady paralizowaly cały kraj.
II RP-15 sierpnia 1936 r. podczas pokojowych obchodów Święta Czynu Chłopskiego, przypominającego o roli chłopów w walce o niepodległość Polski, policja zamordowała 19 chłopów. Oddziały wojska i policji spacyfikowały w tym czasie 27 wsi na Zamojszczyźnie, w Żukowie w pow. Hrubieszów zginęło 5 chłopów. Łącznie aresztowano ponad 800 ludowców, ich domy zniszczono, a majątek skonfiskowano
pisał Wincenty Witos. - Nawet zamożniejsi gospodarze nie używają cukru. Oszczędzają także na soli, która często stanowi jedyną już okrasę. Przecinanie zapałek na kilka części, krzesanie ognia z kamienia, przenoszenie żarzących węgli w garnku z jednego końca wsi na drugi, stało się rzeczą codzienną i naturalną. W nocy wieś tonie w ciemnościach, rzadko w jakim oknie pokaże się słabo migocąca łojówka. Niedostatek i braki powodują coraz liczniejsze choroby. Grasująca w sposób niesłychany gruźlica zabiera niemiłosiernie mnogie ofiary, szczególnie spomiędzy młodszego pokolenia. Ludność chodzi bez obuwia, bez koniecznej bielizny, dodzierając reszty łachmanów, jakie jej z dawnych lepszych pozostały czasów. Szkoły pustoszeją, a nawet kościoły przerzedziły się w sposób widoczny.I po 1945r prawica starciła władze i kosciól władze nad władza.od samego poczatku kład kłody pod nogi nowej Władzy LUDWEJ.By nei musiano zebrac byc bezdomnym jak to sie dzieje w III RP.by nikt nie musiał umierac na mrozie jaj dzisiaj.By stac było nas na godny wypoczynek,by godnie chorowac i umierac,by kobiety wiejskie mogły rodzic w szpitalu a nie w domu.by nie dziesiatkowała cale rodziny gruzlica,by nie bylo analfabetow-jak było w II RP........itd...A teraz robotnicy strajkuja chca pracy i chleba-płacy,To wszytko było tylko nie umiano tego pielgnowac i szanowac,A w miare bogacenia sie naszego spollecznestwa dochodzono powoli do zdobyczy cywilizacyjnych.........
W obronie majatkow i powrotu do II RP nei był zgody
pisał Wincenty Witos. - Nawet zamożniejsi gospodarze nie używają cukru. Oszczędzają także na soli, która często stanowi jedyną już okrasę. Przecinanie zapałek na kilka części, krzesanie ognia z kamienia, przenoszenie żarzących węgli w garnku z jednego końca wsi na drugi, stało się rzeczą codzienną i naturalną. W nocy wieś tonie w ciemnościach, rzadko w jakim oknie pokaże się słabo migocąca łojówka. Niedostatek i braki powodują coraz liczniejsze choroby. Grasująca w sposób niesłychany gruźlica zabiera niemiłosiernie mnogie ofiary, szczególnie spomiędzy młodszego pokolenia. Ludność chodzi bez obuwia, bez koniecznej bielizny, dodzierając reszty łachmanów, jakie jej z dawnych lepszych pozostały czasów. Szkoły pustoszeją, a nawet kościoły przerzedziły się w sposób widoczny.I po 1945r prawica starciła władze i kosciól władze nad władza.od samego poczatku kład kłody pod nogi nowej Władzy LUDWEJ.By nei musiano zebrac byc bezdomnym jak to sie dzieje w III RP.by nikt nie musiał umierac na mrozie jaj dzisiaj.By stac było nas na godny wypoczynek,by godnie chorowac i umierac,by kobiety wiejskie mogły rodzic w szpitalu a nie w domu.by nie dziesiatkowała cale rodziny gruzlica,by nie bylo analfabetow-jak było w II RP........itd...A teraz robotnicy strajkuja chca pracy i chleba-płacy,To wszytko było tylko nie umiano tego pielgnowac i szanowac,A w miare bogacenia sie naszego spollecznestwa dochodzono powoli do zdobyczy cywilizacyjnych.........I Panie Pawlak, taka byla wasza Polska po wojnie do tego zrujnowana-taki spadek nedzy biedy,wszsytko zniiszczone spalone ....I teraz mlodzi szkoleni na telewizji Popieszalskiego i najwiekszego polityka i praezydenta Kaczynskiego .IPN. KLeru- Slowacy mowia wy za PRl budowlaiscie Koscioly my baseny i drogi...Toszeczke w tym prawdy jest.Ale nie do konca -bo majatek zbudowany przez naszych rodzicow to biliony dolarow.......Ktore obecne waldze Prawicy rozwalily,,,,,ament
W Hajnówce żołnierze "Burego" złapali i rozbroili milicjanta oraz trzynastu oficerów Armii Czerwonej (w tym 1 podpułkownik), dwaj żołnierze radzieccy zostali zabici a dwaj ranni. Oddział szybko opuścił Hajnówkę i skierował się w okolice Bielska Podlaskiego. Następnego dnia zaatakowane zostały wsie Zaleszany i Wólka Wygonowska, gdzie rozstrzelano 16 osób, w tym kobiety i dzieci. Dnia 30 stycznia 1946 r. w lesie koło wsi Puchały Stare rozstrzelano 30 furmanów. W dniu 2 lutego oddział "Burego" spalił wsie Zanie, zabijając 24 osoby, i Szpaki (9 osób), także giną kobiety i dzieci. Według niektórych opinii czystki etniczne Bury przeprowadzał za cichą zgodą lokalnych władz PPR, które liczyły na skutek w postaci masowego exodusu Białorusinów.by znowu zygnac na PRL IPN wymmysla teorie,Mordował Funkcjonariuszy i pozwolonu mu na to czysty demagogia.
Jaka była II RP
czy taka wasi rodzice by chcieli-W nocy z 9 na 10 IX policjanci i żandarmi wywlekli z mieszkań czołowych przywódców opozycji, m.in. N, Barlickiego, H. Libermana, K. Bagińskiego, A. Dębskiego, S. Dubois, K. Popiela, W. Witosa. Zamknięto ich w twierdzy w Brześciu nad Bugiem, więzieniu wojskowym, którego naczelnikiem był płk. Kostek-Biernacki, człowiek o opinii degenerata i sadysty, były żołnierz Legii Cudzoziemskiej i Legionów. Później, jako wojewoda Poleski, Kostek-Biernacki został zwierzchnikiem obozu odosobnienia w Berezie Kartuskiej.
26 IX rozwiązano sejm śląski i aresztowano W. Korfantego - ktos powie ze w PRL zrobiono podobnie -nie bo za PRL była praca,nei było nedzy głodu,Robotnicy i chłopi byli sterrowani przez opozycje prawicowa wraz z KLEREM -A starjki i blokady paralizowaly cały kraj.
II RP-15 sierpnia 1936 r. podczas pokojowych obchodów Święta Czynu Chłopskiego, przypominającego o roli chłopów w walce o niepodległość Polski, policja zamordowała 19 chłopów. Oddziały wojska i policji spacyfikowały w tym czasie 27 wsi na Zamojszczyźnie, w Żukowie w pow. Hrubieszów zginęło 5 chłopów. Łącznie aresztowano ponad 800 ludowców, ich domy zniszczono, a majątek skonfiskowano
pisał Wincenty Witos. - Nawet zamożniejsi gospodarze nie używają cukru. Oszczędzają także na soli, która często stanowi jedyną już okrasę. Przecinanie zapałek na kilka części, krzesanie ognia z kamienia, przenoszenie żarzących węgli w garnku z jednego końca wsi na drugi, stało się rzeczą codzienną i naturalną. W nocy wieś tonie w ciemnościach, rzadko w jakim oknie pokaże się słabo migocąca łojówka. Niedostatek i braki powodują coraz liczniejsze choroby. Grasująca w sposób niesłychany gruźlica zabiera niemiłosiernie mnogie ofiary, szczególnie spomiędzy młodszego pokolenia. Ludność chodzi bez obuwia, bez koniecznej bielizny, dodzierając reszty łachmanów, jakie jej z dawnych lepszych pozostały czasów. Szkoły pustoszeją, a nawet kościoły przerzedziły się w sposób widoczny.I po 1945r prawica starciła władze i kosciól władze nad władza.od samego poczatku kład kłody pod nogi nowej Władzy LUDWEJ.By nei musiano zebrac byc bezdomnym jak to sie dzieje w III RP.by nikt nie musiał umierac na mrozie jaj dzisiaj.By stac było nas na godny wypoczynek,by godnie chorowac i umierac,by kobiety wiejskie mogły rodzic w szpitalu a nie w domu.by nie dziesiatkowała cale rodziny gruzlica,by nie bylo analfabetow-jak było w II RP........itd...A teraz robotnicy strajkuja chca pracy i chleba-płacy,To wszytko było tylko nie umiano tego pielgnowac i szanowac,A w miare bogacenia sie naszego spollecznestwa dochodzono powoli do zdobyczy cywilizacyjnych.........
W obronie majatkow i powrotu do II RP nei był zgody
pisał Wincenty Witos. - Nawet zamożniejsi gospodarze nie używają cukru. Oszczędzają także na soli, która często stanowi jedyną już okrasę. Przecinanie zapałek na kilka części, krzesanie ognia z kamienia, przenoszenie żarzących węgli w garnku z jednego końca wsi na drugi, stało się rzeczą codzienną i naturalną. W nocy wieś tonie w ciemnościach, rzadko w jakim oknie pokaże się słabo migocąca łojówka. Niedostatek i braki powodują coraz liczniejsze choroby. Grasująca w sposób niesłychany gruźlica zabiera niemiłosiernie mnogie ofiary, szczególnie spomiędzy młodszego pokolenia. Ludność chodzi bez obuwia, bez koniecznej bielizny, dodzierając reszty łachmanów, jakie jej z dawnych lepszych pozostały czasów. Szkoły pustoszeją, a nawet kościoły przerzedziły się w sposób widoczny.I po 1945r prawica starciła władze i kosciól władze nad władza.od samego poczatku kład kłody pod nogi nowej Władzy LUDWEJ.By nei musiano zebrac byc bezdomnym jak to sie dzieje w III RP.by nikt nie musiał umierac na mrozie jaj dzisiaj.By stac było nas na godny wypoczynek,by godnie chorowac i umierac,by kobiety wiejskie mogły rodzic w szpitalu a nie w domu.by nie dziesiatkowała cale rodziny gruzlica,by nie bylo analfabetow-jak było w II RP........itd...A teraz robotnicy strajkuja chca pracy i chleba-płacy,To wszytko było tylko nie umiano tego pielgnowac i szanowac,A w miare bogacenia sie naszego spollecznestwa dochodzono powoli do zdobyczy cywilizacyjnych.........I Panie Pawlak, taka byla wasza Polska po wojnie do tego zrujnowana-taki spadek nedzy biedy,wszsytko zniiszczone spalone ....I teraz mlodzi szkoleni na telewizji Popieszalskiego i najwiekszego polityka i praezydenta Kaczynskiego .IPN. KLeru- Slowacy mowia wy za PRl budowlaiscie Koscioly my baseny i drogi...Toszeczke w tym prawdy jest.Ale nie do konca -bo majatek zbudowany przez naszych rodzicow to biliony dolarow.......Ktore obecne waldze Prawicy rozwalily,,,,,ament
W Hajnówce żołnierze "Burego" złapali i rozbroili milicjanta oraz trzynastu oficerów Armii Czerwonej (w tym 1 podpułkownik), dwaj żołnierze radzieccy zostali zabici a dwaj ranni. Oddział szybko opuścił Hajnówkę i skierował się w okolice Bielska Podlaskiego. Następnego dnia zaatakowane zostały wsie Zaleszany i Wólka Wygonowska, gdzie rozstrzelano 16 osób, w tym kobiety i dzieci. Dnia 30 stycznia 1946 r. w lesie koło wsi Puchały Stare rozstrzelano 30 furmanów. W dniu 2 lutego oddział "Burego" spalił wsie Zanie, zabijając 24 osoby, i Szpaki (9 osób), także giną kobiety i dzieci. Według niektórych opinii czystki etniczne Bury przeprowadzał za cichą zgodą lokalnych władz PPR, które liczyły na skutek w postaci masowego exodusu Białorusinów.by znowu zygnac na PRL IPN wymmysla teorie,Mordował Funkcjonariuszy i pozwolonu mu na to czysty demagogia.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!