„Stałem się ofiarą systemu”

Burmistrz Arseniusz Finster wyjaśnia na konferencji prasowej z 26.04 zawiłości systemu naliczania dotacji dla niepublicznych przedszkoli.

Burmistrz Arseniusz Finster spotkał się we wtorek (7.05) z właścicielkami niepublicznych przedszkoli, by uzgodnić szczegóły funkcjonowania systemu naliczania dotacji przekazywanych z budżetu miasta.

Z podsumowania dokonanego na koniec kwietnia przez władze miasta wyszło, że za pierwsze cztery miesiące jest nadwyżka w kwocie ponad 317 tysięcy złotych. Spowodowana jest wahaniami kwoty dotacji na publiczne przedszkole, które przekazują władze Człuchowa w 2013 roku. Podjęta jesienią ubr. uchwała Rady Miejskiej Chojnic, w której zapisano wraz z wskaźnikiem procentowym wartość minimalnej dotacji na 379 zł w 2013 roku, została unieważniona przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Po przyjęciu kolejnej uchwały w tej sprawie w styczniu 2013 obowiązywał wskaźnik 86 %. Zmieniono go następnie na 96,7 %, by ostatecznie przyjąć stawkę 75 %. Jest to minimalna wartość, którą zapisano w ustawie o systemie oświaty.  Arseniusz Finster nie ma o niej najlepszego zdania. – Jestem ofiarą złego systemu obliczania dotacji. Posłowie powinni wziąć się do roboty. Ta ustawa nadaje się do zmielenia. Nie daje ona możliwości porozumienia się władz miasta z dyrektorkami niepublicznych przedszkoli co do konkretnej kwoty dotacji, zawarcia w tej sprawie porozumienia. Nie możemy wstrzelić się z odpowiednią kwotą, by chronić rodziców przed podwyżką oraz zapewnić właścicielkom dobrej możliwości prowadzenia przedszkoli – stwierdził burmistrz. Zapowiedział (26.04), że wkrótce spotka się z właścicielkami przedszkoli. Doszło do niego we wtorek 7 maja.

Reklama | Czytaj dalej »

Poprosiliśmy włodarza miasta o przekazanie ustaleń podjętych w jej trakcie. – Uzgodniliśmy, że będziemy mierzyć wysokość dotacji nie co kwartał, a co miesiąc. W takim cyklu może także być nowelizowana uchwała rady o sposobie jej naliczania. Od maja dotacja dla niepublicznych placówek będzie w wysokości 343 zł miesięcznie na jedno dziecko. Wrócimy na wysokość 379 zł, gdy zostanie skonsumowana nadwyżka w wysokości około 317 tysięcy złotych, która powstała na początku roku. Może to ulec zmianie, gdy kolejny raz pójdzie do góry wysokość dotacji w Człuchowie na tamtejsze samorządowe przedszkole. Jest taka możliwość, że po zastosowaniu minimalnego wskaźnika 75 % wysokość chojnickiej dotacji przekroczy uzgodnioną kwotę 379 złotych na przedszkolaka – poinformował nas Arseniusz Finster.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (25)
• Komentarze Facebook (...)

25 komentarzy

• 1
• 2

~tata

Nasz burmistrz to taki krętacz, teraz mówi, że jest ofiarą systemu, a sam sprowokował te komplikacje...

08 Maja 2013, godzina 12:54

Oceniono 37 razy 29

~Marzenna Osowicka

Dla mnie także idea pozostawienia jedynego samorządowego przedszkola z oddziałami integracyjnymi była po prostu słuszną. Jakżeż miasto mogło chcieć pozbywać się opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi, które jak nikt inny tejże opieki - sprawowanej w profesjonalny sposób przez ówcześnie zatrudnionych tam specjalistów - po prostu bardzo potrzebowały? Czynnik ekonomiczny wyżej stawiany ponad ludzki, nie mógł prowadzić do dobrych rozwiązań. Czas pokazał, że decyzja o prywatyzacji przedszkola była nieuzasadniona, niesłuszna i niewłaściwa.

08 Maja 2013, godzina 12:49

Oceniono 40 razy 26

~Radek Sawicki

A burmistrz święcie się oburzał kiedy przed dwoma laty zarzucałem mu politykę antyspołeczną. To właśnie jest POLITYKA ANTYSPOŁECZNA!!! Tu nie ma nawet o czym dyskutować, cyfry mówią same za siebie! W ratuszu pracuje dwóch wiceburmistrzów, z których co najmniej jeden jest zbędny - każdy z nich miesięcznie kasuje ponad 10.000 zł pencji. Są oni elementem politycznego dealu burmistrza, za który płacą m.in. rodzice przedszkolaków. Burmistrz kłamał mówiąc, że prywatyzacja nie wpłynie na podwyżki czesnego w przedszkolach. Wpłynęła, podobnie jak zmniejszanie dotacji przez miasto.

08 Maja 2013, godzina 12:48

Oceniono 43 razy 29

~zainteresowany

Tu: http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Przedszkolne-dotacje-byly-zawyzone/3092
artykuł pióra Jerzego Erdmana o zmniejszaniu kwoty dotacji do przedszkoli niepublicznych począwszy od 2010r.

08 Maja 2013, godzina 12:44

Oceniono 22 razy 16

~GCH

Czy ofiara i fujara to to samo ?
Z podstawówki pamiętam że nie miało to żadnego znaczenia.

08 Maja 2013, godzina 12:43

Oceniono 32 razy 24

~zainteresowany

Przypomnienie: na podstawie Zarządzenia nr 01/10 Burmistrza Miasta Chojnice z dnia 04 stycznia 2010r. w sprawie: wysokości dotacji dla przedszkoli niepublicznych za okres I - XII 2010 r. (zniknęło z BIP UM, ale zapisane jest w kopiach google dostępnych pod adresem: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:IOgcgixv59IJ:bip.miastochojnice.pl/plik.php%3Fdid%3D3452+&cd=4&hl=pl&ct=clnk&gl=pl)
w tym okresie dopłaty do niepublicznych przedszkoli w Chojnicach wynosiły 566 zł na JEDNO dziecko. W roku 2013 dochodzimy do kwoty 343 zł (było 379zł, ale burmistrz uznał, że to za dużo). To jest polityka prorodzinna prowadzona przez nasze władze. Tak tnie się wydatki i wyciąga pieniądze z kieszeni rodziców. Od 2010 roku dwa razy mieliśmy podwyżkę wynagrodzenia minimalnego pracowników, wzrosły składki na ubezpieczenia społeczne ponoszone przez pracodawców, podwyżki cen prądu, gazu, wody i ścieków, podwyżki cen żywności. Po tylu podwyżkach burmistrz zadecydował, że trzeba oszczędzać na dzieciach i w ciągu 3 lat obniżył wysokość dotacji do niepublicznych przedszkoli o ponad 200 zł. Brawo!

08 Maja 2013, godzina 12:41

Oceniono 29 razy 25

~Radek Sawicki

Chodziło - rzecz jasna - o to, by zlikwidować municypalne koszty, a tym samym dotacje do przedszkoli niepublicznych. <--- zjadłem słowo "zmniejszyć" przed "dotacje"...

08 Maja 2013, godzina 12:37

Oceniono 26 razy 12

~Radek Sawicki

Burmistrz nie jest ofiarą systemu, tylko ofiarą własnego uporu i krótkowzroczności. A mieszkańcy Chojnic są ofiarami jego złego zarządzania i gospodarczego lunatykowania. Dla doraźnych korzyści i łatania dziury w budżecie miasta, uległa wobec burmistrza rada miejska zlikwidowała ostatnie przedszkole samorządowe. Chodziło - rzecz jasna - o to, by zlikwidować municypalne koszty, a tym samym dotacje do przedszkoli niepublicznych. Teraz - jak widać - naliczanie dotacji w oparciu o wskaźnik człuchowski odbija się czkawką i burmistrz kreuje się na ofiarę systemu. Podziwiam dyrektorki niepublicznych przedszkoli za wyrozumiałość i wstrzymywanie się od żądania wyrównania...

08 Maja 2013, godzina 12:35

Oceniono 42 razy 26

~fragi

Trzeba było posłuchać co ma do powiedzenia konstruktywna opozycja i zastanowić się przed likwidacją ostatniego przedszkola publicznego zamiast ślepo brnąć z uporem maniaka forsując "jedynie słuszne" rozwiązanie. W innych ważnych sprawach też dobrze byłoby gdyby pan, panie burmistrzu, posłuchał innego zdania niż swoje własne.

08 Maja 2013, godzina 12:33

Oceniono 32 razy 20

~zero

Porażka. Działania burmistrza, przeczą idei samorządności. Ustalamy w Chojnicach wartość dotacji według sytuacji z Człuchowa. Może zlikwidujemy swój samorząd i oddamy się we władanie radzie miejskeij w Człuchowie? Sądząc po działaniach tamtejszych samorządowców są na tyle rzutcy, że spychają we wszystkim Chojnice na margines, stajemy się przedmieściem tego coraz ważniejszego ośrodka miejskiego o rosnącym znaczeniu administracyjnym. To nie jest wynik dobrych rządów Pana Finstera, wręcz przeciwnie to wynik złego zarządzania.

08 Maja 2013, godzina 11:35

Oceniono 48 razy 22

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się