'Najlepiej żyje się w okolicach Chojnic...'
- informują Polskie Radio i Radio Gdańsk. Wyniki badania jakości życia na Pomorzu przeprowadzone przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową cieszą burmistrza Arseniusz Finster.
„Najlepiej żyje się w okolicach Chojnic i Malborka oraz w Trójmieście, najgorzej – w powiatach tczewskim, kościerskim i kartuskim” czytamy na łamach Polskiego Radia. Nieco bardziej rozbudowany artykuł na ten sam temat pojawił się także w Radiu Gdańsk.
- To jest sprawdzone. Dotyczy to Chojnic i okolic, bo wątpię, żeby żyło się w gminie Chojnice bardzo dobrze bez parku Tysiąclecia, bez dwóch wyższych uczelni, które są w mieście, bez kina cyfrowego, bez tego wszystkiego co jest w mieście – mówi Arseniusz Finster jednocześnie zaznaczając, że nigdy nie dzielił miasta i gminy Chojnice. - To jest jeden organizm i sytuacja społeczno - gospodarcza tego dowodzi – dodaje włodarz. Artykuły na stronach internetowych rozgłośni pojawiły się w minionym tygodniu. Badania przeprowadzono na grupie około 7 tysięcy osób.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (77)
- Komentarze Facebook (...)
77 komentarzy
Burmistrz Arseniusz Finster
Burmistrz Arek Finster w ratuszu mieszka,
(EDIT) po uszy jest ten nasz koleżka.
Przechwala się i rozdmuchuje Arek swoje wydumane osiągnięcia,
a przemilcza swoje (EDIT) (EDIT) i zawodowe potknięcia.
Według Arka Chojnice to najlepsze miasto w całym kraju,
i nie będzie nam nigdzie lepiej - nawet gdy trafimy do raju.
Bo tutaj życie jest najlepsze i najmilsze - Arek się przechwala,
pomimo, że sam rujnuje miasto i swoją prace byle jak odwala
.
.
.
.
.
Bo Arek i jego kompani uważają się za chojnickich panów,
a chojniczan mają za niewartych uwagi prostaków i chamów.
W Chojnicach przywileje, i pieniądze należą do skorumpowanej władzy,
a chamy nie obchodzą nikogo, wiec są ignorowani, głodni i nadzy.
I gdy chojniczanie są społecznie obojetni, naiwni i pasywni,
to Arek i jego kolesie są tym bardziej butni, i agresywni.
I jak tylko może, zniechęca Arek chojniczan do społecznej pracy,
bo społecznicy są nieprzekupni, wścibscy, i zdeterminowani tacy.
Wiec by ratować miasto od korupcji, i fiskalnej upadłości,
włączcie się chojniczanie w nurt społecznej działalności.
Jeżeli nie chcecie w Chojnicach korupcji i bezmyślnego chaosu,
to mądrzej używajcie demokracji, i w wyborach swojego głosu.
.
.
.
.
.
Reszta rymowanki zadedykowanej naszemu burmistrzowi Arkowi jest dostępna na portalu chojnice.livejournal.com.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
nie kop w auta. To sprawdzone
śmiechu warte, zobaczcie gdzie one są w rankingu wyższych uczelni, dno delikanie mowiac , uczą tam .... już nie powiem ...
Naprawdę panie burmistrzu w Chojnicach nie ma tak ciemnych ludzi żeby pan takie bzdury wygłaszał na forum, to tylko świadczy o pana poziomie,
MAM NADZIEJE ZE PAN TYLKO PRZYAKTORZYL, BO JAK PAN MYSLI TAK NAPRAWDE ZACZYNAM SIE BAC O TO MIASTO.
Czym szybciej należy to naprawić aby zamiast opłacać urzędników można było przyjąć więcej dzieci do przedszkoli, wprowadzić np. darmową komunikację w mieście.
W każdym razie opłacanie ponad 6% dochodów na urzędników nie ma sensu tym bardziej że można taniej jak pokazuje chociażby gdańsk wydając 2%
Szczecinek: 39 203 osób
Chojnice: 40 447 osób (o 3.2% więcej niż w Szczecinku)
Planowane dochody budżetowe w 2014:
Szczecinek: 121,8 mln zł
Chojnice: 124,6 mln zł (o 2.3% wyższe niż w Szczecinku)
Można więc założyć, że są to miasta porównywalne również pod względem kosztów wynagrodzeń. Jeżeli uwzględnimy pozycje budżetowe: wynagrodzenia osobowe pracowników, dodatkowe wynagrodzenie roczne, składki na ubezp. społeczne i składki na Fundusz Pracy, to otrzymujemy zaplanowane na 2014 r. koszty urzędniczych wynagrodzeń:
Szczecinek: 5,85 mln zł
Chojnice: 6,73 mln zł (o 15% wyższe).
Jak widzimy, Chojnice mają tylko o 3.2% większą liczbę mieszkańców i zaledwie o 2.3% wyższe zaplanowane na 2014 r. dochody budżetowe. Natomiast zaplanowane na 2014 r. koszty urzędniczych wynagrodzeń są w Chojnicach aż o 15.2% wyższe (tj. 888 tys. zł) niż w Szczecinku. Dlaczego?
Jeżeli w obliczeniu popełniono błąd, to chętnie zapoznam się z poprawnymi obliczeniami.
Dane dot. wynagrodzeń:
Szczecinek (str. 4)
http://www.bip.szczecinek.pl/?c=463
Chojnice (str. 11)
http://bip.miastochojnice.pl/plik.php?did=6020
Do tego miasto z chojniczanina ma średnio około 500zł, gdańsk z gdańszczanina ponad 4000 !!!!
450tys gdańszczan dźwiga na swoim grzbiecie prezydenta i 3 vice prezydentow, a 40to tysieczne Chojnice burmistrza i dwóch vice burmistrzow, gdzie tu wogole jest skala ?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!