“Potrzeba odrobinę cierpliwości”

Bohaterem Chojniczanki w Katowicach został Rafał Siemaszko (na zdjęciu z prawej), który strzelił jedynego gola dla naszego zespołu. Pod koniec pierwszej połowy wykorzystał dalekie wyjście Antonina Bucka i sprytnym strzałem pokonał bramkarza GKS. - Widziałem, że bramkarz wybiega do piłki i wiedziałem, że będę przy niej trochę szybciej. Bez zastanowienia uderzyłem obok niego, a piłką wtoczyła się do bramki tuż obok słupka – mówi strzelec gola, który pierwszy raz w tym sezonie zagrał w lidze od pierwszej minuty. – Cieszę się, że trener dał mi szansę grania od pierwszej minuty i to mimo tego, że wyszedłem na prawej pomocy. Chwilę po przesunięciu mnie do przodu udało się strzelić gola. Nie ukrywam, że lepiej czuję się w ataku niż na pomocy, ale będę grał tam, gdzie ustawi mnie trener. Czuję się trochę winny przy stracie bramki. Wiedziałem, że muszę się zrehabilitować i udało się strzelić na 1-1 z czego jestem bardzo zadowolony. Gola dedykuję swojej rodzinie.

Reklama | Czytaj dalej »

W końcówce zmęczony Siemaszko został zmieniony przez Pawła Iwanickiego, który również miał swój wkład w wywalczenie punktu, po tym jak wybił piłkę z linii po strzale Przemysława Pitrego. – My też mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, aby wyjść na prowadzenie. Nie udało się, ale trzeba się cieszyć z jednego punktu. Na zwycięstwo jeszcze przyjdzie czas. Potrzeba odrobinę cierpliwości – przekonuje były gracz Gryfa Wejherowo.

redakcja@mkschojniczanka.pl

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)