Cenny remis na trudnym terenie
Za Chojniczanką ciężki mecz w Katowicach zakończony remisem 1-1. Piłkarze Mariusza Pawlaka od 16 minuty musieli gonić wynik, po tym jak bramkę strzelił Grzegorz Goncerz. Wyrównał pod koniec pierwszej połowy Rafał Siemaszko.
Nasi zawodnicy nieźle rozpoczęli to spotkanie, a pierwszy celny strzał oddali już w 35 sekundzie. Do wybitej z pola karnego piłki dopadł debiutant – Paweł Zawistowski, ale z jego uderzeniem poradził sobie Antonin Bucek. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy coraz częściej pojawiali się pod bramką Michała Dumieńskiego. Atakowali przede wszystkim lewą stroną boiska, gdzie Rafał Pietrzak i Michał Nawrot sprawiali sporo problemów Rafałowi Siemaszce i Danielowi Chyle. Właśnie atak tą stroną boiska przyniósł GieKSie gola. Ograny został Chyła, pechowo interweniował Błażej Radler, a Goncerz z pewną dozą szczęścia pokonał Dumieńskiego. Rozochoceni gospodarze w dalszym ciągu atakowali i co jakiś czas stwarzali sobie dogodne okazje bramkowe. Chojniczanka ponownie do głosu doszło pod koniec pierwszej połowy. Najpierw Marek Gancarczyk nie wykorzystał dogodnej okazji, ale po chwili już był remis. Andrzej Rybski ładnym podaniem obsłużył Siemaszkę, który zauważył wychodzącego Bucka i skutecznie posłał piłkę do opuszczonej bramki.
Reklama | Czytaj dalej »
Drugą połowę znów lepiej rozpoczęła Chojniczanka, a kulminacyjnym momentem przewagi było minimalnie chybione uderzenie Gancarczyka. Po kilku minutach piłkarze przyjezdni cofnęli się od defensywy i oczekiwali ataków gospodarzy. Ci co prawda dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale obrońcy wraz z Dumieńskim grali dużo pewniej niż przed przerwą. Szczególnie z dobrej strony pokazał się młody bramkarz, któremu cztery gole puszczone w Siedlcach nie zabrały pewności siebie. Były gracz Warty Poznań dwukrotnie w dobrym stylu bronił uderzenia Aleksandra Januszkiewicza. Naprawdę gorąco zrobiło się raz, gdy piłkę z linii bramkowej wybił wprowadzony po przerwie Paweł Iwanicki.
Remis na pewno nie jest złym wynikiem dla Chojniczanki, szczególnie że GKS zaprezentował się dużo korzystniej niż Zagłębie Lubin i Olimpia Grudziądz, z którymi przecież przegrywaliśmy. Czas na punkty w Chojnicach!
GKS KATOWICE – CHOJNICZANKA CHOJNICE 1-1
1-0 Grzegorz Goncerz 16’
1-1 Rafał Siemaszko 42’
GKS: Antonín Buček – Rafał Pietrzak, Adrian Jurkowski, Mateusz Kamiński, Łukasz Pielorz – Michał Nawrot (75 Krzysztof Wołkowicz), Kamil Cholerzyński, Krzysztof Bodziony, Kamil Bętkowski (64 Aleksander Januszkiewicz), Piotr Ceglarz (64 Przemysław Pitry) – Grzegorz Goncerz.
Chojniczanka: Michał Dumieński – Przemysław Pietruszka, Piotr Kieruzel, Błażej Radler, Daniel Chyła – Marek Gancarczyk (89 Przemysław Czerwiński), Krystian Feciuch, Paweł Zawistowski (79 Wojciech Lisowski), Andrzej Rybski, Rafał Siemaszko (77 Paweł Iwanicki) – Tomasz Mikołajczak.
żółte kartki: Pietrzak, Bodziony – Zawistowski, Feciuch, Iwanicki.
sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
redakcja@mkschojniczanka.pl
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!