Gospodarz zawsze posprząta: http://polityka-chojnice.blogspot.com/2016/04/gospodarz-zawsze-posprzata.html

Wyliczamy. Za wybieg dla psów, to by i 11 skwerków powstało, nawet na zapuszczonych i zaniedbanych terenach osiedlowych, bo osiedli jest 10. Ale kogo interesują osiedla...Musi być przecież spektakl w centrum miasta.

JAK SE BURMISTRZ CHCE POSADZIĆ 700 RÓŻ NA SKWERKU TO NIECH JE SFINANSUJE Z WŁASNEJ KIESZENI. STAĆ GO NA TO!!!

Nie bądź śmieszna z tym swoim wyliczeniem na mieszkańca. Finster wygenerował długi, które będziemy jako mieszkańcy spłacać latami. Marnotrawi pieniądze na nieudane inwestycje (niezrealizowany projekt Balturium, niezrealizowany projekt przedszkola, felerne obsadzenia roślinami w centrum miasta, ciągłe dofinansowywanie Centrum Parku, felerna toaleta za 300 tysięcy, itd., itp.). Te róże to będzie to samo co w tych gazonach na starym rynku. Trochę pokwitną i będą do wyrzucenia. A jaka odpowiedzialność burmistrza za marnotrawstwo pieniędzy? ŻADNA!

ładnie patrzeć jak miasto pięknieje a ludzie tylko narzekają 10 tyś zł to tylko 2,5 zł na mieszkańca

A ja myślałam, że to żart primaaprilisowy

Nie wrzucaj wszystkich radnych do jednego worka. Ci z komitetu Finstera wiadomo że tylko czekają na sygnał od burmistrza i zaraz potem podnoszą łapki w górę. Ale pani Osowicka i pan Brunka od dawna mają swoje zdanie i już widać że Finster zaczyna sie wycofywać z niektórych swoich pomysłów. Na ostatniej sesji zrezygnował z upierania sie żeby nazwę Dworzec nadać placowi przed budynkiem dworca bo mu pan Brunka powiedział mu że stworzy w Chojnicach zagłębie dworcowe. A jeszcze jest pan Pepliński i pani Warczak którzy sie wstrzymują od głosowania jak im Finster każe. No i pstatnio pan Marek Szank też sie nie zgadza z tym co mówi burmistrz.

a tu proszę, na wszystko ma wytłumaczenie. A bezradni są takimi bezmózgowcami, że na wszystko łapę podnoszą i przytakują - marionetki od siedmiu boleści

Chojnicom potrzebne są nowe wybory i nowy burmistrz. 10 tys. złotych, to jednak jest dużo dla burmistrza, jak chodzi o kulturę, albo wydatki na kwestie, których nie uda się sprzedać medialnie, ale które są miastu potrzebne. Co powiedzieć o tym, że duża część miasta nie ma kanalizacji deszczowej na osiedlach, które istnieją kilkadziesiąt lat? Kwiaty cieszą, to prawda. Estytka jest istotna, zgadzam się. Tylko obserwując inwestycje Arseniusza Finstera dochodzę do kilku trapiących mnie wniosków, którymi na pewno się podzielę.

Natomiast przypomnę, 10 tys. złotych to rzeczywiście niewiele w porównaniu z kilkuset tysiącami złotych na "supertoaletę", albo kilkoma tysiącami na odkurzacz do psich odchodów, który pewnie leży już dawno zakurzony w piwnicach ratuszowych. No warto też przypomnieć taką inwestycję, jak dwadzieścia kilka tysięcy złotych na instalację przyłączenia elektrycznego odpowiedniego do stworzenia lodowiska na Orliku na Osiedlu Kolejarz. A, jeszcze coś...pół miliona w projekt Balturium, niewiele mniej w projekt przedszkola, które nigdy nie powstało na Os. Kaszubskim.

Mi się wydaje, że prezes Paluch to jednak lepiej zarządza, jak Finster. Bo Finster potrafi coś sprzedać za kilkaset tysięcy - jak budynki po starym szpitalu, a odkupywać będzie trzeba za miliony, a Paluch, to jednak ma smykałkę. Kupił samochód do Centrum Park za 70 kilka tysięcy i po roku z przebiegiem wyższym o kilkadziesiąt tysięcy sprzedał go o prawie 10 tys. drożej, aniżeli kupił. W związku z tym należy stwierdzić, że czas, aby mistrz zaczął się uczyć od...ucznia.

Najjaśniejszy i jego kolesie prezesiki na bruk, a potem do roboto za najniższą krajową to zaczną ludzi doceniać. Teraz to im się tak w d@pie poprzewracało, że nie wiedzą co mają wymyślać za publiczne pieniądze.

Czy ktoś pamięta, kolejny głupi i strasznie drogi pomysł? Czy nie lepiej zadbać i przyciąć te rośliny, które tam są?

Miało być, a jak jest, każdy widzi. Ktoś odpowiedział za ten stan rzeczy?

http://czluchow.naszemiasto.pl/artykul/chojnice-klada-fundamenty-pod-multicentrum-victoria,1736905,artgal,4573025,t,id,tm,zid.html

SERIO?????? Ulice w dziurach, szarpie i psuje samochody, wyrwa jak po bombie atomowej po galeria Victoria, czyli super inwestycji Chojnice-Sobol, wszędzie psie kupy....

Chojnice - dziwne miasto, to tak jakby kopcować na osrany z hemoroidami tyłek gacie ze złotej nitki i koronki. Zróbcie porządek z bieżącymi sprawami, a nie kur..wa kwiaty i psie wybiegi!!!

E tam, szkoda zatrzymywać się - rzekł Finio kopiąc badziewie.

Do kolejnych wyborów bogaczu!

cyt. to nie są wielkie pieniądze. Wiele osób chciałoby mieć ponad 10 tys. zł. miesięcznie, a niestety ma ok. 2 tys. Niektórzy od nadmiaru pieniędzy zaczynają tracić poczucie rzeczywistości. Więcej empatii czlowieku.