Agata Wiśniewska - 2016-11-04 23:03:20
Pierwsze rozdanie stypendiów kulturalnych
W Chojnicach po raz pierwszy przyznano stypendia za działalność artystyczną i upowszechnianie kultury. - Nie jest to akcja jednorazowa - mówił w trakcie dzisiejszej uroczystości burmistrz Arseniusz Finster. Wsparcie finansowe otrzymało jedenaście osób, najwięcej w kategorii fotografia.
Na stypendia dla ludzi kultury miasto przeznaczyło w ostatnim kwartale roku 30 tys. zł. Przyszłoroczna pula wyniesie 120 tys. zł. Do tej pory na wsparcie ze strony urzędu mogli jedynie liczyć zdolni uczniowie i sportowcy. - W dziedzinie kultury poruszałem się jak słoń w składzie porcelany, ale otrzymałem duchowego przewodnika w postaci Marii Eichler (redaktor naczelna Gazety Pomorskiej - przypis red.), która robiła dużo, żeby o kulturze w Chojnicach pamiętano - zaznaczył burmistrz Arseniusz Finster.
- Dla mnie stypendium, to mobilizacja do dalszego działania - przyznał fotoreporter Aleksander Knitter, który za otrzymane środki zorganizuje trzy wystawy fotograficzne. Ostatnia z nich zostanie połączona ze spotkaniem dla młodzieży. - Na pierwszą zapraszam już 19 listopada z okazji zakończenia obchodów jubileuszu 90-lecia ChKS Kolejarz. Pokażę grę biedniejszego brata Chojniczanki. Wrześniowa impreza na skateparku to temat drugiej wystawy. Jako ostatni Knitter pokaże sport osób niepełnosprawnych.
W dziedzinie fotografia grant otrzymał także Daniel Frymark, który zamierza uwiecznić Chojnickie Studio Rapsodyczne, a nawet zrobić z niego regionalną markę. - Mamy bardzo zdolnych ludzi: Grzegorz Szlanga, Łukasz Sajnaj. To dobry moment, żeby zacząć ich fotografować. Młodsi już nie będą. Kiedyś te zdjęcia mogą być bezcenne - mówił Daniel. - Po zagraniu spektakli nic po nich nie zostaje. Moją rolą będzie ich archiwizacja - dodał. Fotoreporter już podszkolił się w fotografii teatralnej. - Byłem na warsztatach w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Chojnickie Studio wybrzmiało jeszcze raz za sprawą aktorki Viktorii Szopińskiej.
Ochotę na zorganizowanie wystawy ma także Sebastian Jutrzenka Trzebiatowski. Dodatkowo grant otworzy mu drzwi do udziału w ogólnopolskich konkursach. - Chcę również zakupić akcesoria do aparatu - zdradził.
Nagra płytę, a potem umieści ją w internecie Szymon Stachowiak. - Nagranie jej w studiu sprawi, że będzie ciekawsza, bardziej profesjonalna - mówił raper. Muzyka bliska sercu jest także młodziutkiej Julii Kamińskiej. Rozwijać talent dziewczynce pomogą kursy i warsztaty wokalne.
Utytułowane tancerki z Chojnickiego Centrum Kultury, Monika Guentzel i Olga Szynwelska, to kolejne stypendystki burmistrza. W najbliższym czasie dziewczęta wybierają się na MŚ do Rizy, czy na Konkurs Sztuki Baletowej w Elblągu. - Stroje, warsztaty, choreografie są kosztowne - przyznały zgodnie.
Komiks o historii Chojnic w okresie Średniowiecza stworzy Kazimierz Lemańczyk, książkę "Czy mnie słyszysz?" o współistnieniu Chojnic wśród wybranych miast Europy wyda Maria Kowalska. - To mariaż esejów i poezji - zdradziła autorka. Z kolei Tadeusz Galec dalej prowadzić będzie stronę historiachojnic.com.
Aleksander Knitter, Szymon Stachowiak, Tadeusz Galec i Kazimierz Lemańczyk otrzymali stypendium w wysokości 4 tys. zł, pozostali połowę tej sumy.
Stypendyści dziękowali bez wyjątku za stworzenie możliwości do rozwoju swych pasji. - Może dzięki takiej pomocy zostaniemy w Chojnicach, zamiast szukać szans w większym mieście - zauważył Olek Knitter.
Długo oczekiwana inicjatywa wymaga jeszcze doszlifowania. Uwagi we wskazanym temacie zgłosili nagrodzeni, ale i radni zasiadający w komisji stypendialnej. - Musimy stworzyć jakiś regulamin, żeby tutaj w Chojnicach tez można było was wszystkich zobaczyć - mówiła Marzenna Osowicka.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
8 komentarzy
Albo może nie, przecież mamy okazję oglądać oryginał.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!