Powalone drzewo zerwało linię energetyczną
Na szczęście w feralnym momencie ulicą nie przejeżdżało żadne auto, a chodnikiem nie przechodził pieszy.
Do zdarzenia doszło o godz. 15:30 na ul. Strzeleckiej przy hospicjum. Z tego akurat wychodził z odwiedzin chojniczanin Robert Wasiniewski. - Widziałem samą końcówkę upadku potężnego drzewa i zerwanie linii wysokiego napięcia. Gdy konary upadły na drugą stronę i rozwaliły płot, huk był niesamowity. Jakie szczęście, że nikogo nie było akurat na drodze i chodniku.
Reklama | Czytaj dalej »
Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej, które zajęły się usunięciem drzewa. Droga była zablokowana do wieczora. Nadal mocno wieje. Synoptycy zapowiadają jutro wiatr nawet do 80 km/h.
Aktualizacja 5.01
Dziś od rana na miejscu pracowały ekipa Enei. W wyniku uszkodzenia słupa energetycznego i zerwania linii prądu nie miał m.in. Janusz Supiński. Na ogrodzenie posesji mieszkańca ostatniego domu przy ul. Strzeleckiej spadło potężne drzewo. Uszkodziło tylko część płotu, bo w większej mierze przewróciło się do jego sąsiadów. Na szczęście daleko od ich domu, a w tej części jest tylko ogród. Pan Janusz także był świadkiem zdarzenia. - Wiatr był bardzo silny. Akurat odśnieżałem samochód na podwórku i chwilę później wyjeżdżałbym. Całe szczęście, że nikt akurat nie jechał w tej chwili, bo o tej godzinie jest tu zawsze duży ruch - relacjonuje chojniczanin, który powiadomił straż pożarną, a zanim ta dotarła z innymi osobami cofał jadące auta.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook (...)
5 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!