Gdzie te nieszczęsne agatki?
Znaki T-27 miałyby stanąć przy skrzyżowaniu ul. Brzozowej z Prochową i Sobierajczyka, poprawiając tym samym bezpieczeństwo dzieci. Od lat o ustawienie tzw. agatek postulują rajcy miejscy z komisji komunalnej.
- Agatek nadal nie ma. Starostwo ma to chyba w głębokim poważaniu - ubolewał na kwietniowym posiedzeniu komisji komunalnej Bogdan Kuffel. Radnemu, który mieszka na osiedla nr 9 temat postawienia znaków jest szczególnie bliski. Wzdłuż ulicy Brzozowej poruszają się zarówno dzieci spieszące na lekcje do Szkoły Podstawowej nr 3, jak i przedszkolaki z okolicznych punktów odwiedzające miejski zieleniec. Kierowcy na Brzozowej lekkiej nogi nie mają. - Proszę, aby patrole policji wróciły dokonywać pomiarów na Hanki Bielickiej. Znaków nikt nie przestrzega. Na Brzozowej jest naprawdę niebezpiecznie, a piesi poruszający się na Bielickiej nie mają gdzie przed skręcającymi autami uciec - podnosił Kuffel, prosząc przy okazji o zrobienie chodnika na wskazanej ulicy, bo ta choć krótka, jeszcze się go nie doczekała.
Reklama | Czytaj dalej »
- Po co montować kolejny znak drogowy, skoro obecnych nikt nie respektuje? - z potrzebą postawienia agatek polemizował Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego. Przypomniał, że znak T-27 montuje się w bezpośrednim sąsiedztwie placówki oświatowej. Tak też zrobiono na przejściu przy ul. Sędzickiego, tuż przy SP nr 3. - Na Prochowej mamy dwa przedszkola i na Brzozowej jedno - wytknął Kuffel. - Nieszczęsne agatki. Tysiąc złotych jest takim problemem? Może my sami je postawimy? Jaka jest możliowść realizacji tego wieloletniego postulatu? - pytał z kolei Antoni Szlanga. - To jest droga starosty i to jest jedyna osoba, która może zrobić na niej porządek - poinformował dyrektor komunalki.
Zaniepokojenie radnych brakiem znaków, a nawet ich protest w sprawie na piśmie trafi do starostwa. Rangi dokumentowi ma dodać podpis burmistrza.
Pytanie odnośnie agatek skierowaliśmy do wicestarosty, któremu podlega wydział inwestycji i infrastruktury drogowej. - Agatki będą wstawiane na Brzozowej - odpowiada lakonicznie Marek Szczepański.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Wiec znak T-27 to "Agatka", Małgosia", czy "Jaś" przebrany za dziewczynkę?
Proszę wskazać przejście gdzie nie poruszają się "dzieci spieszące na lekcje". Mamy wszędzie postawić "Agatki"? I wtedy będzie bezpieczniej? Znaków nie jest za mało tylko za dużo.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!