Procesja Bożego Ciała
W czwartek (15.06) wierni Kościoła Katolickiego obchodzą Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej powszechnie nazywane Bożym Ciałem. Boże Ciało jest świętem ustanowionym ku czci Najświętszego Sakramentu. W Polsce, Boże Ciało obchodzone jest od 1320 roku. Szczególnie ważnym elementem tego święta są procesje. Wierni w czwartek, zawsze 60 dni po Wielkanocy, wspominają Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa.
Boże Ciało jest świętem radosnym, towarzyszy mu barwna procesja, która udaje się do czterech ołtarzy ustawionych pod gołym niebem. Ołtarze symbolizują cztery strony świata, przy każdym ołtarzu odczytywany jest stosowny fragment Ewangelii nawiązujący do tematyki Eucharystycznej. Święto związane jest z objawieniami św. Julianny – augustianki z klasztoru Mount-Cornillon, która w trakcie widzenia miała usłyszeć od Jezusa aby dołożyła wszelkich starań w celu ustanowienia święta ku czci Ciała i Krwi.
Reklama | Czytaj dalej »
Tradycyjne procesje wyruszyły dziś z Parafii Matki Bożej Królowej Polski, Parafii p.w. Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela, Parafii Matki Bożej Fatimskiej, Parafii p.w. Chrystusa Króla i bł. Daniela Brottier i Parafii Chrystusa Miłosiernego oraz Parafii p.w. Św. Jadwigi Królowej Polski.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (31)
- Komentarze Facebook (...)
31 komentarzy
Średniowieczny folklor katolicki i wiara w gusła jest stale żywą wśród naszych naiwnych i łatwych do otumanienia mieszkańców. Kościelne zabobony, święte czary, moc magicznych pokropków, wszechmocne zaklęcia i przyśpiewki mają strzec miasteczko i mieszkańców naszego małego miasteczka przed diabłem, służącymi mu piekielnymi demonami, a także przed lokalnymi czarownicami (które mogą sprowadzić na chojniczan choroby i rzucić urok lub zaklęcie), i przed strzygami i zmorami które także czyhają na dobrotliwych chojniczan! Oczywiście aby wszelkie zaklęcia i czary były skuteczne pochodowi muszą przewodniczyć poprzebierani w kolorowe i cudaczne magiczne ornaty lokalni plebani i ich pomocnicy.
Mieszkańcy dzielnie udawali dewotów chociaż jest to jedynie publiczny pokaz zwykłej bigoterii i hipokryzji lecz każdy bawi się dobrze udając przed znajomymi świętoszka zanim jutro znowu powrócą to codziennych zwykłych oszustw, kłamstw, i promowania katolickiej nienawiści wobec współmieszkańców i wszelkich innych ludzi dookoła! Aż dziw, że nasi podziwiani w Chojnicach i okolicy kryształowi samorządowcy - Stasiu, Arek, i Zbyszek nie maszerowali w pierwszym szeregu udając cnotliwych dewotów by jak zwykle publicznie zademonstrować swoją lenną uległość wobec pierwszego plebana w Chojnicach! A dzielni plebani i napuszony kler napawali się skalą ignorancji, głupoty, i otumanienia chojniczan i z rozkoszą podziwiali dzieci jakie rodzice oddają im w ich świętobliwe rączki. Nawet na zdjęciach widać jak niektórzy świętobliwi duszpasterze na widok dzieci ślinili się z rozkoszy!
Szkoda, że przy okazji pochodu wielebni plebani nie odprawili świętych zaklęć i nie dopełnili magicznego pokropku zapadającej się baszty bo jedynie święta moc magicznych guseł i kościelnych czarów jest w stanie zmienić kruche i zapadające się fundamenty baszty w monolit skały by uratować starą basztę i otaczające ją mury od rozsypki! Widać, świętobliwi plebani bez dodatkowej opłaty "co łaska" nie mieli wystarczającej motywacji by uratować starą basztę pomimo, że burmistrz Arek co roku odpala plebanowi Jacentemu na jego zachcianki 250 tys. złotych z budżetu miasta! Widać jest to za mało by zmotywować świętobliwego plebana by ratować zabytki naszego miasteczka!
Po komuniach quady rozdane, tablety rozpakowane i można wracać do hejtowania kościoła, nie?
Gdyby przy okazji pochodu Jacek Dawidowski odprawił święte modły, zaklęcia, i pokropek rozpadających się fundamentów to zawalająca się baszta nie wymagały by napraw bo mocą niebiańską była by zmieniona w kamienny monolit i stała by na wieki ku bożej chwale i plebana Jacka.
Czy ktokolwiek w Chojnicach wątpi w czarodziejską moc świętych modłów i magicznego pokropku?
może by tak pomodlić się za zgwałcone, skrzywdzone dzieci przez niektórych katolickich księży/zakonnice na przestrzeni istnienia kościoła katolickiego, co???
Powinniśmy reklamować pochody kościelne i katolicki folklor jako lokalną chojnicką atrakcje turystyczną.
Średniowieczny folklor katolicki i wiara w gusła jest stale żywą wśród naszych naiwnych i łatwych do otumanienia mieszkańców. Kościelne zabobony, święte czary, moc magicznych pokropków, wszechmocne zaklęcia i przyśpiewki mają strzec miasteczko i mieszkańców naszego małego miasteczka przed diabłem, służącymi mu piekielnymi demonami, a także przed lokalnymi czarownicami (które mogą sprowadzić na chojniczan choroby i rzucić urok lub zaklęcie), i przed strzygami i zmorami które także czyhają na dobrotliwych chojniczan! Oczywiście aby wszelkie zaklęcia i czary były skuteczne pochodowi muszą przewodniczyć poprzebierani w kolorowe i cudaczne magiczne ornaty lokalni plebani i ich pomocnicy.
Mieszkańcy dzielnie udawali dewotów chociaż jest to jedynie publiczny pokaz zwykłej bigoterii i hipokryzji lecz każdy bawi się dobrze udając przed znajomymi świętoszka zanim jutro znowu powrócą to codziennych zwykłych oszustw, kłamstw, i promowania katolickiej nienawiści wobec współmieszkańców i wszelkich innych ludzi dookoła! Aż dziw, że nasi podziwiani w Chojnicach i okolicy kryształowi samorządowcy - Stasiu, Arek, i Zbyszek nie maszerowali w pierwszym szeregu udając cnotliwych dewotów by jak zwykle publicznie zademonstrować swoją lenną uległość wobec pierwszego plebana w Chojnicach! A dzielni plebani i napuszony kler napawali się skalą ignorancji, głupoty, i otumanienia chojniczan i z rozkoszą podziwiali dzieci jakie rodzice oddają im w ich świętobliwe rączki. Nawet na zdjęciach widać jak niektórzy świętobliwi duszpasterze na widok dzieci ślinili się z rozkoszy!
Szkoda, że przy okazji pochodu wielebni plebani nie odprawili świętych zaklęć i nie dopełnili magicznego pokropku zapadającej się baszty bo jedynie święta moc magicznych guseł i kościelnych czarów jest w stanie zmienić kruche i zapadające się fundamenty baszty w monolit skały by uratować starą basztę i otaczające ją mury od rozsypki! Widać, świętobliwi plebani bez dodatkowej opłaty "co łaska" nie mieli wystarczającej motywacji by uratować starą basztę pomimo, że burmistrz Arek co roku odpala plebanowi Jacentemu na jego zachcianki 250 tys. złotych z budżetu miasta! Widać jest to za mało by zmotywować świętobliwego plebana by ratować zabytki naszego miasteczka!
"Władza państwowa nie jest regulatorem poglądów, zachowań, postaw obywateli, dlatego trzeba nam stawać wobec sytuacji zagrożeń, które wyrażają papieskie słowa sprzed dwóch dekad: 'brońcie Krzyża, brońcie wartości, z których wyrastacie'"
ORAZ
SIEDLISKO DLA PEDOFILÓW !!!!!!!!!!!
ON MA RACJE !!!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!