Kolejny zastrzyk gotówki dla ludzi kultury
Tym razem stypendium burmistrza powędrowało do piątki tancerzy, czwórki muzyków i jednej osoby parającej się piórem. W drugiej w tym roku edycji podzielono pomiędzy chojniczan 34 tys. zł. Całoroczna pula dla ludzi kultury ma zamknąć się w kwocie 120 tys. zł.
Stypendium w najwyższej kwocie tj. 6 tys. zł powędrowało do dwóch pań: poetki Łucji Gocek i tancerki Aleksandry Siegmiller. Pani Łucja za otrzymaną sumę wyda czwarty tomik liryków. - Samej nie byłoby mnie stać na takie przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że nie będzie to tomik ostatni, ponieważ materiały jeszcze mam m.in. na tomik haiku, satyr. Polecam się na przyszłość - mówiła poetka. Aleksandra Siegmiller za otrzymane fundusze zamierzać dalej szlifować swój talent. Wraz z partnerem Bartoszem Pozorskim (stypendium 4 tys. zł) planują występ na mistrzostwach Polski i zagranicznych turniejach, i co ważne trening pod okiem mistrzów. Bez tańca nie wyobrażają sobie życia także Monika Guentzel i Marta Szyszka, które z urzędu otrzymały wsparcie w wysokości 4 tys. zł. Lekcje u najlepszych trenerów świata to cel także niespełna 10-letniego Dominika Czapiewskiego. - Chcę jeździć na różne bardzo dobre obozy, żeby zachować wicemistrzostwo województwa - mówił chojniczanin, który rytmicznie podryguje nóżką odkąd skończył 3 lata.
Na rynku lokalnym nie brak także ludzi, którym tworzenie muzyki sprawia niemałą radość. Do wydania płyty szykuje się Dariusz Buczek (2 tys. zł), ale i zespół Layo (2 tys. zł) grający muzykę reggae. - Podobnie jak Darek chcemy nagrać parę kawałków i jakiś promocyjny teledysk, a do tego są potrzebne fundusze - mówił perkusista zespołu Tomasz Ryl. Promować Chojnice poprzez muzyką zamierzają nadal siostry Maja i Nadia Czarneckie. Za wsparcie w wysokości 4 tys. zł bliźniaczki opłacą m.in. profesjonalne lekcje śpiewu. - Chciałybyśmy rozwijać się w tym kierunku - stwierdziły zgodnie.
- Gratuluję wam zdobycia tych stypendiów. Chcemy być świadkami tego co będziecie wykonywać przy wsparciu tych środków - mówił burmistrz Arseniusz Finster proponując by z początkiem roku pokazać efekty finansowania na specjalnie zorganizowanym koncercie.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Oficjalnie każdy zawodowy piłkarz chojniczanki na utrzymaniu ratusza otrzymuje 3 tys. złotych miesięcznie (a praktycznie gdy uwzględnić ukryte donacje ze spółek miejskich zapewne znacznie więcej). Tak więc każdy zawodowy piłkarz zatrudniony z budżetu miasta otrzymuje oficjalnie 36 tys. złotych w ciągu roku.
A dla 10 nagrodzonych "ludzi kultury" Arek przeznaczył jedynie 34 tys. złotych. Może i jest to powód do zadowolenia bo przedtem tylko dzięki korupcyjnej znajomości "ludzie kultury" mogli uzyskać miejskie wsparcie - tak jak na przykład syn Tolka Szlangi dostał w przeszłości fundusze na działalność teatralną jedynie dzięki koneksjom tatusia z burmistrzem.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!