KaszubiaVelo
- Jest pomysł stworzenia ścieżek rowerowych KaszubiaVelo, które połączyłyby Gdańsk z Kaszubską Marszrutą - mówi Grażyna Wera-Malatyńska prezes LGR Morenka. Dla sympatyków dwóch kółek byłaby to nie lada gratka, dla żyjących z turystyki większy ruch w interesie.
Idea KaszubiaVelo zrodziła się na Pomorskim Forum Turystycznym, które odbyło się w maju br. w Charzykowach. Na spotkaniu obecni byli m.in. inspektorzy Tras EuroVelo z Urzędu Marszałkowskiego, którzy dostrzegli potencjał Kaszubskiej Marszruty. O naszych ścieżkach mówi się dobrze i to w całym kraju, stąd pomysł skomunikowania szlaku z większymi ośrodkami miejskimi. Za dwa, trzy lata turysta z Trójmiasta mógłby dojechać do Kościerzyny SKM-ką a potem na rowerze dotrzeć na nasz teren. - Południe województwa, jest niewątpliwie najbardziej urokliwe przyrodniczo oprócz Słowińskiego Parku, który jest wartością sam w sobie. (...) Turysta pieszy, rowerowy nie potrzebuje upału 30 stopni, bo on na plaży tak naprawdę nie leży, on się porusza. Tutaj są kajaki, cały pakiet usług turystycznych, które wychodzą naprzeciw turyście - mówi Grażyna Wera-Malatyńska.
Członkowie stowarzyszenia rozmawiali już ze starostą kościerskim i chojnickim, czego efektem jest wstępna mapa przebiegu ścieżek. - Korzystając z obecności marszałka 10 sierpnia w Charzykowach chcemy te mapę pokazać, żeby Kaszubska Marszruta nabrała drugiego oddechu, stała się produktem ponad regionalnym. Przyjeżdżamy do Kaszubskiej Marszruty, tutaj jeździmy, tutaj mieszkamy. O to chodzi, żeby ten turysta przejechał ścieżki i został parę dni i np. popływał kajakiem.
Szansa na powstanie KaszubiaVelo wiąże się ze środkami z Regionalnego Programu Operacyjnego 2018-2019, z których najprawdopodobniej coś zostanie. - Mając przygotowany produkt, mamy szanse na środki, które będą ponownie dzielone. Mapy i to wszystko co trzeba mieć po prostu do tego przystąpimy. Wójtowie i burmistrzowie obszaru od Gdańska, Nowej Karczmy po Chojnice są za. Fundusze na realizację inwestycji nie spędzają jednak snu z powiek szefującej Morence. - Jak się ma dobry produkt, to pieniądze się znajdą. One są zawsze na końcu tego łańcucha.
KaszubiaVelo miałaby szanse połączyłaby się z międzynarodowym szlakiem EuroVelo.
Reklama | Czytaj dalej »
Myślę, że produkt KaszubiaVelo zaistnieje także w formule międzynarodowej, ponieważ budowana jest sieć ścieżek, która się nazywa EuroVelo
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Wszystkie są równe i na równych zasadach.
Zająć się tymi które powstały i już uległy zniszczeniom przez niedopatrzenia osób odbierających wykonane prace.
W rzeczywistości tymi ścieżkami powinna zająć się prokuratura. ( ktoś to w końcu odbierał i musiał sporo dostać w łapę aby odebrać takie buble).
Co jest takiego zajebistego na trasie Chojnice - Ogorzeliny iż powstała tam ścieżka ? chyba sortownia odpadów
Zapytajcie ludzi z tych miejscowości czy taka ścieżka byłaby im potrzebna, 100% odpowie 3 X TAK, zapytajcie czy korzystają ze ścieżki z Brus do Chojnic 95 % odpowie 3 X NIE!!!
Ale co tam mieszkańcy i ich bezpieczeństwo ważne, że można sobie ubzdurać jakąś trasę i dosłownie wywalić pieniądze w błoto, pewnie lekko z UE przyszły, więc lekko się je wyda!
23-07-2017 - stacja "Babilon"
https://www.fotosik.pl/zdjecie/345a45614375f0ba
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!