60-latek z Wejherowa utonął w Jeziorze Charzykowskim
Ciało mężczyzny, w sobotę (9.09) przed godz. 22, w okolicach Wolności wyłowiła grupa płetwonurków z Gdańska. Mieszkaniec Wejherowa z samego rana wypłynął rowerem wodnym na ryby. O godz. 18 na policję wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny.
- O godz. 18 otrzymaliśmy zgłoszenie od rodziny, że mężczyzna około godz. 7.30 popłynął rowerem wodnym na ryby i do 18 wieczora nie powrócił. Rodzina znalazła rower wodny, ale bez mężczyzny. Wszczęliśmy szybko poszukiwania - mówi st. sierż. Justyna Przytarska oficer prasowy chojnickiej policji.
Reklama | Czytaj dalej »
Na Jezioro Charzykowskie wypłynęła policyjna łódź, do akcji dołączyli strażacy, a także WOPR. - To była szeroko zakrojona akcja, trzy nasze samochody plus łódź, dwa zastępy OSP i łódź. Do tego WOPR ze swoim sprzętem. Ratownicy zebrali się społecznie w cztery osoby i też patrolowali jezioro. Z Gdańska przyjechała grupa ratownictwa wodnego - mówi kpt. Marcin Wróblewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach.
Na wodzie wytypowano dwa miejsca, które przeczesali płetwonurkowie. Ciało mężczyzny udało się odnaleźć w 30 minut od wejścia do wody grupy z Gdańska. - Ciało znajdowało się na głębokości 1,5 metra na wysokości Wolności - mówi rzecznik strażaków.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!