Wsiedli za kółko po amfie i alkoholu
Wczoraj policjanci z Czerska zatrzymali 23-letniego kierowcę BMW, który jak się okazało był pod wpływem narkotyków, amfetaminy i metaamfetaminy. Kolejny z kontrolowanych wsiadł za kierownicę mając blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźni niedługo zostaną przesłuchani i usłyszą zarzut kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających oraz w stanie nietrzeźwości. Za te przestępstwa grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy na co najmniej 3 lata oraz wysoka kara finansowa.
Wczoraj (7.11) około godz. 22 funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Czersku zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki BMW. Samochodem kierował 23-letni mieszkaniec gminy Czersk. - Kierowca był trzeźwy i posiadał wymagane dokumenty, ale w trakcie kontroli drogowej był wyraźnie zdenerwowany, a także pobudzony. W związku z podejrzeniem, że może być pod wpływem narkotyków, został wobec niego użyty specjalny tester do wykrywania narkotyków w organizmie. Podejrzenia policjantów okazały się słuszne, tester wykazał u kierowcy obecność amfetaminy i metaamfetaminy. Kierowca został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew celem przeprowadzenia badań laboratoryjnych na zawartość niedozwolonych substancji narkotycznych - mówi st. sierż. Justyna Przytarska z chojncikiej policji.
Reklama | Czytaj dalej »
Kolejnego, tym razem nietrzeźwego kierującego, policjanci chojnickiego ruchu drogowego zatrzymali w Konarzynkach. Podczas kontroli funkcjonariusze w trakcie rozmowy poczuli wyraźny zapach alkoholu. Przebadali 56-latka alkomatem. Okazało się, że mieszkaniec gminy Konarzyny wsiadł za kierownicę audi mając prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci zatrzymali kierującym prawo jazdy i uniemożliwili dalszą jazdę samochodem. Kierowcy za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
- Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków lub alkoholu grozi im kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy na co najmniej 3 lata oraz wysoka kara finansowa - informuje policjantka.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Teraz kogo policja nie zatrzyma w stanie nietrzeźwym to będziesz produkować ciągle te komentarze o ks. Madziągu? Może nam napisz na jakiej podstawie oskarżasz chojnicką policję o jakieś "tradycje" a jak nie to skończ spamować...
Tradycją chojnickiej policji (i ich powiatowych placówek) jest przyzwolenie, tolerowanie i aktywna ochrona katolickich księży jeżdżących po pijanemu.
Z przyzwoleniem i aktywną ochroną chojnickiej policji pleban Wiesiek Madziąg - katolicki ksiądz z Chojnic - jeździł po pijanemu samochodem kilka dekad aż do czasu samobójczej śmierci gdy prowadząc po pijanemu samochód zabił przypadkowego młodego człowieka. Wiesiek za przyzwoleniem chojnickiej policji kierował pijany nawet w okresie gdy oficjalnie miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych! A chojniccy policjanci wiedzieli o tym lecz przymykali oko.
Czy coś się zmieniło od tamtego czasu? Chyba nic!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!