Sprzedawali alkohol bez koncesji

Koncesja dla monopolowego przy ul. Drzymały została cofnięta w ubiegłym roku. Dopiero  dwa dni temu policja wraz z urzędnikiem celno-skarbowym wkroczyła do nocnego. O interwencję w tej sprawie na początku tygodnia na sesji rady miejskiej zwracał się Mariusz Brunka.

Radny opozyzji zaczął od zupełnie nieoficjalnego pytania czy burmistrz ma coś wspólnego z nocnym sklepem przy Drzymały, bo jak mówił, są podobno tacy, którzy się powołują na jakieś związki rodzinne z burmistrzem. - Tam jest sklep, który stracił koncesję z tego co wiemy, a uporyczywie zajmuje się handlem. Jak rozumiem, z tego kapslowego nie będzie...

Reklama | Czytaj dalej »

Mariusz Brunka zauważył, że policja nie jest zbyt aktywna w sprawie, choć poszło zgłoszenie.  - Wypowiedziano tam umowę najmu. Podjęto działania, żeby się tego pozbyć. Tam powstała nieprzyjemna tradycja wynoszenia piwa i małpek do szybkiego spożycia. Rzecz po prostu już urąga rozsądkowi - podnosił radny Projektu Chojnicka Samorządność, apelując o zdecydowane działanie, a wręcz naciski na policję. Rozumiem, że miasto nie może karać, ale może występować.

Arseniusz Finster dementował jakoby zachodziły jakieś koligacje rodzinne. - To taki mój krewny, jak Władysław Jagiełło mniej więcej. To bajka z mchu i paproci opowiadana przez Mariusza Janika. Prokuratura i policja działa w tym zakresie. Uważam, że tam jest prawo łamane każdego dnia.

Policja do sklepu, w którym sprzedawano alkohol bez zezwolenia wkroczyła w środę 20 grudnia. - Sklep nie miał zezwolenia ani na sprzedaż alkoholu do 4,5 procent, ani do 18, ani powyżej. W związku z tym na polecenia prokuratora podjęto czynności również z udziałem urzędnika Pomorskiego Urzędu Celno - Skarbowego. Zabezpieczono alkohol w dużych ilościach i raporty kasowe, które będą stanowiły dowód w prowadzonym postępowaniu - informuje st. sierż. Justyna Przytarska.

Z dokumentów sprawy wynika, że już w 2016 roku burmistrz wydał decyzję o cofnięciu koncesji.  - Na podstawie paragonów sprawdzimy czy w tym całym okresie od chwili cofnięcia sprzedawany był alkohol - wyjaśnia oficer prasowa policji. W materiałach policji są godziny otwarcia sklepu. - Od czwartku do niedzieli od 9 do 23, a piątki i soboty do 1 w nocy - dodaje st. sierż. Przytarska.

Art. 43 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w takim wypadkach przewiduje grzywnę, przepadek napojów alkoholowych i zakaz prowadzenia powyższej działalności gospodarczej.

- To przestępstwo zagrożone jest karą grzywny, którą wymierza się w stawkach dziennych tj. od 10 do 540. Wysokość jednej stawki może być od 10 zł do 2 tys. zł, czyli minimalna grzywna jest od 100 zł, a maksymalna może wynieść 1 mln 80 tys. zł - informuje prokurator rejonowy Mirosław Orłowski i zarazem potwierdza, że Prokuratura Rejonowa w Chojnicach nadzoruje postępowanie przygotowawcze w sprawie sprzedaży alkoholu bez wymaganego zezwolenia w jednym ze sklepów w Chojnicach.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (28)
• Komentarze Facebook (...)

28 komentarzy

• 1
• 2

~nicki

Przecież Pan prezes spółdzielni mieszkaniowej 30 listopada 2016 podpisał kolejna umowę, mimo sprzeciwu mieszkańców Drzymały. Mieszkańcy wystosowali pismo do Rady Nadzorczej. Była tylko odpowiedź, ze organem właściwym do podejmowania decyzji w sprawie zawierania i rozwiązywania umów jest wyłącznie Zarząd Spółdzielni. Dlaczego podpisał przedłużenie umowy, komuś kto nie posiada koncesji. Rada Nadzorcza zobowiązała się sprawę monitorować, a Radzie jest Pan prawnik.czy nie powinien sprawdzić wynajmującego. I teraz nie ma winnego.Nie wierzymy!

27 Grudnia 2017, godzina 18:06

Oceniono 10 razy 0

~Obserwator

A, czy POLICJA lub STRAŻ MIEJSKA widzą co dzieje się pomiędzy garażami, a sklepem przy ul. KSIĄŻĄT POMORSKICH /naprzeciw strzeżone go parkingu/. Tam dopiero smietnik z buteleczkami po ,,małpkach,, pozostawionych przez uczniów w czasie przerw lekcyjnych pobliskiej szkoły. Może kiedyś tam zawitają stróże prawa, chociaż jak znam życie to WATPIĘ !!!

27 Grudnia 2017, godzina 06:43

Oceniono 10 razy 4

~Gosc

Pod nosem policji ! Gratuluję ślepoty lub lenistwa.

27 Grudnia 2017, godzina 06:34

Oceniono 11 razy 5

~modlitwy żon alkoholików pomogły

w zamknięciu sklepów z alkoholem, tak samo jak i modlitwy matek młodocianych, którzy zaczęli proces rozpijaczania się (chłopcy i dziewczęta)

25 Grudnia 2017, godzina 19:56

Oceniono 17 razy -3

~Ciekawski klient

Okej zamknęli sklep na ul.Drzymały a co ze sklepem na Bytowskiej ???
Tam jest pozwolenie???
Poza tym ciekawe czy brak pozwolenia było skutkiem zamknięcia dwóch innych punktów (Filomatów i Ceynowy) czy jednak to może było coś innego

25 Grudnia 2017, godzina 19:44

Oceniono 25 razy 11

~do ~Romek

jak chłop inteligenty, zaradny, obrotni i pracowity jak G...L, a nie pospolity menel z piątką dzieciarów z pijackim zespołem FAS i na zasiłku z mopsu, to już najlepiej go spalić, czyli po polsku - udoopić lepszych i zaradniejszych

25 Grudnia 2017, godzina 19:12

Oceniono 16 razy -2

~konkurencja czy nie konkurencja

każda kur...wa, która sprzedaje towar, czy to alkohol czy jakikolwiek, bez odpowiednich papierów jest zwykłym kanciarzem i oszustem i BARDZO DOBRZE, że takich wyłapują, ponieważ potem nie ma kasy w państwowym budżecie przez oszukujące mordy

25 Grudnia 2017, godzina 19:09

Oceniono 19 razy 3

~Blazej

Teraz to juz nigdy nie odda długów....

25 Grudnia 2017, godzina 16:17

Oceniono 31 razy 21

~asd

kupowałem tam wódkę na święta w godzinach popołudniowych .. mam oddać ??

24 Grudnia 2017, godzina 23:50

Oceniono 10 razy 6

~Romek

Panie GINCEL
-Piekarnie
- Drogerie
-Groszki
-Kacderacja prawna i podatkowa
-Ciepła posadka w Spółdzielni Mieszkaniowej

No chłopie daj innym ludziom też zarabiać

24 Grudnia 2017, godzina 20:14

Oceniono 23 razy 11

~36 stopni

Zrec nie gadac

24 Grudnia 2017, godzina 20:11

Oceniono 10 razy -2

~nie zyjemy w afryce ?

TAK SIE TYLKO TOBIE WYDAJE
ZYJEMY I TO W TEJ CZESCI ZACHODNIEJ

24 Grudnia 2017, godzina 19:49

Oceniono 9 razy -1

~qq

Ludzie zacznijcie myśleć i spójrzcie na sprawę na chłodno. Nie żyjemy w Afryce czy wam sie wydaje że możliwe jest że Urząd zabrał licencje na alko rok temu i przez rok nic z tym nie zrobił? Petycje ? Hałasy? To nie dyskoteka a sklep i to czynny do 23:00. Ale mi noc! Z Polipolu zanim wyjde z pracy i dojade do domu jest prawie 23:00. Prosze sprawdzić. Sklep miesci sie w budynku Spółdzielni Mieszkaniowej, którą reprezentuje prawnik Guentzel Wiesław. Jak sądzę -potencjalną konkurencją dla Gorzałki mogą być Groszki wiec sprawdzam... a tu oczywiście siec sklepów Groszek należącą do spółki TGI Sp. z o.o. której włascicielem jest kto? ten sam Pan Wiesław. Ha !!! Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Gorzalka przeszkadza Panu Wiesławowi a jako organ Spółdzieni ten decyduje się ją wykopać.
Wesołych Swiąt

24 Grudnia 2017, godzina 18:18

Oceniono 15 razy 5

~Do ludzi

Pracy jest duzo tylko chciec! A panie pracujace w tym źe sklepie teź nie są kryształowe!

24 Grudnia 2017, godzina 15:46

Oceniono 16 razy -4

~Ludzie...

To, ze na ulicach leza butelki, a klatki schodowe wala moczem to nie jest wina samego sklepu czy dziewczyn tam pracujacych, ale "ludzi" ktorzy nie potrafia sie zachowac... na miescie tez co chwila slychac glosnych imprezowiczow I widac butelki na ulicach po sobocie, a tam zadnego sklepu tego Pana nie ma... I rozumiem, ze bardzo nie lubicie wlasciwiela tych sklepow I chcielibyscie aby jego interes upadl ale pomyslcie o tym, ze dziewczyny tam pracujace tez zostany bez pracy...

24 Grudnia 2017, godzina 13:18

Oceniono 17 razy 1

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się