60-latek oskarżony o wykorzystywanie seksualne
Opiekun w rodzinnym domu dziecka w gminie Chojnice od 2011 do połowy 2017 miał wykorzystać seksualnie dwie dziewczynki. Prokuratura pod koniec grudnia sporządziła akt oskarżenia i na nowo podjęła śledztwo z 2013 r., które wówczas umorzyła.
60-letniego mieszkańca powiatu chojnickiego, który od listopada przebywa w areszcie tymczasowym, prokuratura oskarża o trzy czyny. - Dwa z nich dotyczą wykorzystania stosunku zależności poprzez fakt prowadzenia domu dziecka i wykorzystania seksualnego jednej z podopiecznych. Przy czym ten czyn miał miejsce od roku 2012 i dotyczył pokrzywdzonej, która w tym czasie nie miała ukończonych 15 lat. Drugi z czynów to poddanie się innej czynności seksualnej i też dotyczy osoby małoletniej w tym okresie czasu, potem ukończyła 15 lat. A także znęcania się fizycznego. Dwie osoby są pokrzwydzone w tej sprawie - informuje zastępca prokuratora rejonowego Stanisław Kaszubowski.
Reklama | Czytaj dalej »
- Dwa z nich dotyczą wykorzystania stosunku zależności...
Gehenna dziewcząt trwała kilka lat. Pierwszej od 2011 do 2013, drugiej pokrzywdzonej od 2012 do połowy 2017. Druga sprawa, która wyszła na jaw, spowodowała, że śledczy wrócili do tej z 2013. - Postępowanie zostało na nowo podjęte. Ponownie zweryfikowano materiał dowodowy. Pojawiły się nowe istotne okoliczności - wyjaśnia prokurator Kaszubowski. Prokuratura śledztwo wszczęła 13 września, a zakończyła pod koniec ubiegłego roku.
- Sprawa trafiła do mediów ogólnopolskich i nie przynosi nam specjalnej chluby - komentował radny powiatowy Leszek Redzimski na sesji jeszcze w starym roku. Temat wybrzmiał w starostwie, ponieważ rodzinami zastępczymi zajmuje się powiatowa placówka. - Czy mając na uwadze, że w 2013 roku, kiedy był pierwszy niepokój wokół tej rodziny, czy w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie dochowano należytej staranności w trakcie jej monitorowania i kontrolowania - postawił pytanie publicznie w obecności dyrektora PCPR Andrzeja Gąsiorowskiego.
- Czy mając na uwadze, że w 2013...
- To nie jest tak, że my mamy możliwość obserwować rodzinę w każdym momencie - tłumaczył pytany. Rodzina, zanim pod jej opiekę trafiają dzieci, zostaje poddana badaniom, a potem przechodzi je regularnie. - Co dwa lata opiekunowie muszą przejść badania psychologiczne i lekarskie u lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli jest potrzeba, to również od lekarzy specjalistów, w tym psychiatry. Owe badania nic niepokojącego nie wykazały.
- Pierwsza sytuacja, która miała miejsce, nie była jednoznaczna. Tak ją ocenili prokuratorzy - Andrzej Gąsiorowski odniósł się do sprawy z 2013 roku, która została umorzona. - Druga sytuacja pojawiła się kilka lat później, czyli w tym roku (2017 - przyp. red.). Wychowanka, która stała się osobą pełnoletnią i wyszła z tego domu, pojawiła się w PCPR. Natychmiast upoważniłem osobę, która zajmowała się rodziną zastępczą by udać się na komendę policji w celu zgłoszenia tego przypadku. Następnie został poinformowany prokurator i sąd rodzinny - relacjonował dyrektor PCPR. Rodzina zastępcza została rozwiązana w trybie natychmiastowym, a pracownicy PCPR odpowiedzialni za nadzór nad nią przesłuchani przez prokuratora.
- Pierwsza sytuacja...
- Żadne informacje, żadne obserwacje tej rodziny nie wskazywały, że coś złego może się tam dziać - podkreślał Gąsiorowski, który podjął pewne działania: - Po tym pierwszym przypadku zorganizowaliśmy dla rodzin zastępczych szkolenie w zakresie zachowań seksualnych, zarówno wychowanków, które mogą prowokować, jak i ewentualnie opiekunów w stosunku do wychowanków. Ostrzegaliśmy, że może to być bardzo niebezpieczne.
- Żadne informacje...
Gąsiorowski wyjaśniał, że każda rodzina ma koordynatora pieczy zastępczej, a ten przeprowadza rozmowy również z dziećmi, często w cztery oczy. Co miesiąc pracownik spisuje raport. - Gdyby coś się działo, to taka informacja byłaby zgłoszona. Dla nas to było zaskoczenie - nie ukrywał szef placówki. - Jest mi niezmiernie przykro, bo ta rodzina była przez wiele lat przykładem i na kanwie tej rodziny, ich działań, zrodziło się wiele rodzin na terenie powiatu chojnickiego. Ale niestety jesteśmy tylko ludźmi i nie do końca możemy wykryć, gdzie jest prawda.
- Gdyby coś się działo, to taka informacja...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
- jest niebezpiecznym, kto prowadzi szkolenia dla pracowników kontrolujących rodziny zastepcze, kto chce tylko profity, a nie jest do opieki predysponowany. Tłumaczenie odpowiedzialnych jest żenujące.
teraz - albo bardzo dobry pedofil, ze tak manipulował wszystkimi, albo URZĘDASY ŚLEPI???
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!