Wnioski zawisły
Choć komisja komunalna jest najpłodniejsza, jeśli chodzi o wnioski, to z ich praktyczną realizacją jest słabo. Nowa publiczna toaleta nie będzie budowana w najbliższym czasie, a chojniczanie nie dostaną ostrzeżeń SMS-em. Powód? Brak kasy. W planie jest za to doświetlenie przejść dla pieszych.
Z początkiem roku swoją pracę podsumowała komisja komunalna kierowana przez Stanisława Kowalika. Wystosowała 11 wniosków do burmistrza. - Część z nich rzeczywiście zawisła i nie jest realizowana z różnych przyczyn - nie ukrywa Arseniusz Finster, który po kolei relacjonował radnym z komisji tego powody. Ci zobowiązali go do podjęcia rozmów z administratorem cmenatrza parafialnego o utwardzeniu ścieżek. - Rzeczywiście rozmawiałem z ks. Dawidowskim, ale nie mogę go zmusić - wyjaśniał włodarz. - Fizycznej realizacji tego wniosku w wydziale komunalnym nie ma.
Reklama | Czytaj dalej »
- Rzeczywiście rozmawiałem z ks. Dawidowskim...
Rajcy chcieli wiedzieć, jakim wynikiem skończyły się konsultacje ws. koncepcji przebudowy targowiska przy ul. Młodzieżowej. Finału jednak nie ma. - To cały czas się dzieje, ale cały czas nie ma jasnej i czytelnej odpowiedzi, że już wszystko wiemy itd.
Kolejny zadany temat z zeszłego roku to opracowanie projektu przebudowy ulic koło parku - Hanki Bielickiej i Krasickiego. - Wniosek jest w wydziale B-I i w zależności od ilości środków projektowanie uruchamiamy lub nie. Ta koncepcja jest przygotowywana - informował burmistrz. A dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski uzupełnił, że częściowo dokumentacja była opracowana przy okazji zagospodarowania parku. Bo obok Krasickiego (fragment między H. Bielickiej i Spacerową) były przewidziane miejsca parkingowe.
Nic nie ruszyło w temacie zagospodarowania górki piaskowej w parku na potrzeby rowerzystów MTB. Ci z pomysłem wyszli już pod koniec 2016 roku. - Chciałbym z przykrością powiedzieć, że za tą górkę ja się w ogóle nie zabrałem, bo w parku Tysiąclecia próbowaliśmy robić co innego. Nie było środków, ani możliwości, ani czasu - przyznał Finster, przypominając przy okazji, że za to skatepark został ozdobiony graffitti.
- Chciałbym z przykrością powiedzieć...
O powiększenie wybiegu dla psów przy ul. Karsińskiej apelował sam przewodniczący komisji Stanisław Kowalik. - 10 na 10 metrów dla dużych psów to naprawdę niebezpieczne. Regularnie jest niszczona siatka przez duże psy. One są agresywne, bo nie mogą się wybiegać. W związku z czym, gdzieś aktywność muszą rozładować. Od tematu urzędnicy uciekają. - To się idealnie wpisuje w ramy budżetu obywatelskiego - Rekowski odbił piłeczkę.
- 10 na 10 dla dużych psów...
Kolejny niezrealizowany wniosek dotyczy budowy publicznej toalety. WC samoobsługowe przy ul. Mickiewicza jest mocno awaryjne. Radni chcieli nawet, by przebudować stare, nieczynne już przybytki przy pl. Niepodległości. Ten postulat wlodarz odłożył, bo toaletę ujęto w projekcie przebudowy sceny i widowni w Fosie Miejskiej. Przetargu jednak nie rozstrzygnięto. I nie wiadomo, kiedy dojdzie do realizacji.
Nie będzie też wdrażany system ostrzegania SMS-owego. - Gdyby mieszkańców bezpośrednio SMS-em ostrzegać, to byłby niesamowicie kosztowny. Jest ciągle aktualny, ale nas po prostu nie stać - Arseniusz Finster tłumaczył radnym.
- Gdyby mieszkańców bezpośrednio...
Inny z postulatów - pulsująca sygnalizacja świetlna przy przejściu na ul. Sępoleńskiej (byłej 14 Lutego - przyp. red.), na wysokości ulicy Ducha Świętego ma szansę się zmaterializować. Ma trafić na listę ok. 20 przejść, które zostaną lepiej oznakowane i oświetlone.
Z drobniejszych spraw udało się podciąć gałęzie drzew zasłaniające widoczność na skrzyżowaniu ul. Bytowskiej ze zjazdem na Charzykowy. Na wycięcie czekają drzewa na krzyżówce Szerokiej i 31 Stycznia. Wniosek trafi do zarządcy drogi, a do tego swoją opinię musi wyrazić RDOŚ.
Radni z komisji komunalnej rozpoczęli dyskusję nad miejscami parkingowymi w mieście. Konkretniej tematem zająć się ma specjalna komisja. Burmistrz obiecał ją powołać jak najszybciej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Gdy zawodowi piłkarze chojniczanki mają jakieś nowe potrzeby to burmistrz zawsze ma na to społeczne pieniądze - i zawsze można od burmistrza usłyszeć powiedzenie "pieniądze nie są problemem"!
Podczas opracowania kosztorysów - co i śmieszniejsze i tragiczne - burmistrz przedstawia koszty nowych inwestycji dla zawodowych piłkarzy zazwyczaj zaniżone dziesięciokrotnie niż kosztują one w rzeczywistości. A i znaczna cześć publicznych wydatków na zawodowych piłkarzy jest ukrywana przed społeczeństwem pomiędzy wydatkami nadzorowanych przez burmistrza spółek miejskich - miejskich wodociągów, ZGM-u, TBS-u, Centrum Parku, promocji regionu, i na inne sposoby tak by mieszkańcy mieli małe szanse zobaczyć rzeczywistą skale trwonienia społecznych funduszy na zawodowych piłkarzy chojniczanki!
Oczywiście gdy społeczne fundusze są lekką ręką beztrosko wydawane na wydatki nieistotne dla chojnickiego społeczeństwa to później brakuje funduszy w budżecie miasta na krytycznie ważne dla chojnickiego społeczeństwa zadania - jak na przykład na szkolne i publiczne toalety, na finansowanie organizacji społecznych, na sport amatorski i masowy, na parki i zieleń miejską, na pomoc społeczną w razie nieszczęść lub kataklizmów, i na inne krytycznie ważne dla chojniczan problemy!
Praktycznie gdyby zsumować rzeczywiste wydatki z budżetu miasta na zawodowych piłkarzy chojniczanki to suma tych wydatków za czas wszystkich kadencji burmistrza Finstera jest prawie równa wysokości zadłużenia miasta. Praktycznie koszty utrzymania zawodowych piłkarzy były finansowane za pożyczki zaciągane przez burmistrza Finstera na rachunek społeczeństwa miasta.
Nadchodzące generacje chojniczan będą zmuszone by spłacać koszty beztroskich zachcianek burmistrza Finstera! A i możliwości tworzenia nowych inicjatyw i wizji zmian dla Chojnic przez włodarzy miasta jacy nadejdą po burmistrz Finsterze będą znacznie ograniczone przez olbrzymie zadłużenie jakie zostawi po sobie obecny burmistrz Chojnic.
W 2018 r. zmieniają się przepisy dotyczące minimalnej wielkości miejsc parkingowych. Dotychczas szerokość ta wynosiła 2,3 m, jednak od 1 stycznia jest to 2,5 m. Samochody stają się coraz większe, więc nie jest zaskoczeniem, że kierowcy na tę zmianę czekali od dawna. Ma ona jednak swoją złą stronę - wzrost cen.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!