Pięć os wyląduje w Chojnicach

Otwarte strefy aktywności, a więc siłownie pod chmurką ze strefą relaksu i mini placem zabaw powstaną m.in. przy ul. Modrzewiowej i Jedności Robotniczej. Siłownie są w 50 proc. finansowane z rządowego programu. W Chojnicach drugą połowę dołożą samorządy osiedli z tzw. budżetów obywatelskich.

- Wysłaliśmy już nasze wnioski. Teraz czekamy na odpowiedź - mówi Andrzej Ciemiński architekt miejski. W programie Ministerstwa sportu i turystyki przewidziane są dwa warianty otwartych stref aktywności - za 50 lub 100 tys. zł. W pierwszym jest siłownia plenerowa i tzw. strefa relaksu (stół do gry w szachy i chińczyka). W drugim dodatkowo sprawnościowy plac zabaw, a także ogrodzenie terenu i zieleń.  Chojnice aplikują o 5 os - 4 w wersji rozszerzonej  i jedna w wersji podstawowej.

Reklama | Czytaj dalej »

Uproszczona wersja ma zagościć na boisku przy ul. Żwirki i Wigury. W sąsiedztwie kortów nie pogramy jednak w chińczyka a ping-ponga. Osy za 100 tys. zł pl zaprojektowano przy Modraku, na ul. Jedności Robotniczej, Modrzewiowej i Ustronnej.

- Jeśli chodzi o place zabaw to urządzenia zostały doposażone o tak zwane urządzenia sprawnościowe, czyli różnego  urządzenia do wspinania i trampolinę taką wkopaną w ziemi. Na każdym placu będzie piramida linowa oraz na 3-4 z nich karuzela. Budżet jest ograniczony.

Trochę trudności przy projektowaniu stref aktywności przysporzyły zmiany przepisów. Od stycznia br. odległość urządzeń od ulicy musi wynosić 10 metrów. - Przed styczniem te 10 metrów było liczone od jezdni. To jest zasadnicza różnica.

Na placu zabaw przy ul. Modrzewiowej OSA pojawi się kosztem boiska do siatkówki. Inaczej nie dałoby się rozmieścić urządzeń zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (3)
• Komentarze Facebook (...)

3 komentarze

• 1

~Marco Polo

Ma być tanio, a że ch... to mniejsza z tym ważne że pensja urzędnicza jest.

22 Lutego 2018, godzina 15:34

Oceniono 4 razy 0

~dziadek

Najważniejsza rzecz to kto będzie producentem tych urządzeń. Bo jeśli znowu przetarg wygra Apis ze swoimi ,, produktami ‘’, to będziemy znowu mieli pieniądze wyrzucone w błoto. Urządzenia powinny być sprawdzone ,jak działają w praktyce na innych placach zabaw. Jak widzę ,że ci sami ludzie się biorą ponownie za te projekty ,to będziemy mieli ponownie ten sam horror co w ubiegłym roku.

22 Lutego 2018, godzina 10:59

Oceniono 12 razy 6

~Najpierw oczyścić powietrze w Chojnicach

wtedy niech ćwiczą i oddychają pełna piersią.

22 Lutego 2018, godzina 10:07

Oceniono 13 razy -1

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się