Zapowiedź: GKS Tychy – Chojniczanka
Na rozpoczęcie piłkarskiego kwietnia MKS uda się na drugi wyjazd w tym roku, tym razem do Tych, gdzie Żółto-Biało-Czerwonych podejmować będzie miejscowy GKS.
Trójkolorowi są świetnie dysponowani w roku 2018. Z trzech marcowych spotkaniach ligowych wygrali wszystkie, tracąc przy tym jedynie jedną bramkę. Domowe zwycięstwa z Chrobrym (2-1), Stomilem (1-0) i Ruchem (2-0) pozwoliły im awansować z 14. (zajmowanego po rundzie jesiennej) na 12. miejsce w tabeli, tym samym stabilizując swoje miejsce w lidze oraz jednocześnie zwiększając przewagę nad strefą spadkową z 2 do 7 punktów.
Dolna połowa Nice 1. Ligi po jesieni…
…oraz obecnie
Jak łatwo można zauważyć, dużą rolę w wynikach GKS-u odgrywa miejsce rozgrywanego przez tyszan meczu. O ile bilans spotkań u siebie mają wspólnie z opolanami najlepszy w lidze (7-3-2), to rubryka „wyjazd” może budzić wiele zastrzeżeń. Niestety, 5 punktów w 10 pojedynkach poza Stadionem Miejskim w Tychach nie wygląda najlepiej. Przed trenerem Tarasiewiczem pojawia się trudne zadanie: przełamać passę 9 meczów wyjazdowych bez zwycięstwa. Na to okazję będzie mieć jednak 11 kwietnia, bowiem mecz z MKS-em odbędzie się, jak wiadomo, przy ul. Edukacji 7.
Na czele samozwańczych „Królów Śląska” stoi wspomniany wyżej Ryszard Tarasiewicz, który jeszcze w trakcie rundy jesiennej przejął stery po Juriju Szatałowie. Polski szkoleniowiec może nie wszedł z przytupem do I ligi (6 punktów w 7 meczach jesienią, bilans bramek 5-11), ale za to runda wiosenna to na pewno dobry zalążek pod całokształt wyglądu GKS-u. Mówił nam o tym w wywiadzie były piłkarz Chojniczanki, a obecnie podopieczny Ryszarda Tarasiewicza, Marcin Biernat: „Powoli zaczynamy rozumieć filozofię trenera, stąd nasza coraz lepsza gra i coraz lepsze wyniki, aczkolwiek mam nadzieję, że to wszystko będzie jeszcze lepiej wyglądało, że to nie jest jeszcze maksimum naszych możliwości.”
Jeśli jesteśmy już przy poszczególnych zawodnikach GKS-u, zatrzymajmy się przy nich na chwilę i powiedzmy sobie o nich nieco więcej. Zacznijmy od nowych twarzy w zespole z Górnego Śląska:
Konrad Jałocha, czyli wypożyczony z Legii bramkarz, podobnie jak Marcin Biernat – z przeszłością w Chojniczance. Wystąpił jak na razie we wszystkich ligowych potyczkach GKS-u w tym roku, dwukrotnie zachowywał czyste konto.
Keon Daniel – wielokrotny reprezentant Trynidadu i Tobago, pomocnik, były piłkarz Floty Świnoujście i Miedzi Legnica, od lata ubiegłego roku pozostawał bezrobotny. Analogicznie do Jałochy, grał we wszystkich tegorocznych spotkaniach Trójkolorowych.
Edgar Bernhardt – niemiecki skrzydłowy kirgiskiego pochodzenia, który przeszedł do tyskiego zespołu na zasadzie wolnego transferu ze Stali Mielec. Na boisku pojawiał się jak na razie dwukrotnie, raz wpisał się na listę strzelców.
Jakub Vojtuš, czyli słowacki napastnik wypożyczony z Miedzi Legnica, w której to barwach rozegrał 19 meczów, 6 razy strzelając gole (4 z rzutów karnych). Dla GKS-u zagrał do tej pory 3 razy, z czego dwukrotnie wchodząc z ławki. Bramek jeszcze nie zdobył.
Z zawodników grających przysłowiowe „pierwsze skrzypce” wymienić należy przede wszystkim:
Daniela Tanżynę – etatowego stopera, który zagrał w każdym możliwym spotkaniu tego sezonu, dokładając do tego jedną bramkę.
Dawida Abramowicza – innego etatowego obrońcę, z tym że zajmującego się lewą flanką zespołu Ryszarda Tarasiewicza. Jego liczby to 20 rozegranych pełnych spotkań oraz 2 gole.
Łukasza Matusiaka – głównego „playmakera” tyskiej drużyny, z 18 spotkaniami ligowymi na koncie.
Piotra Ćwielonga wraz z Kamilem Zapolnikiem, którzy to tworzą duet najlepszych strzelców GKS-u – obaj oszukiwali bramkarzy drużyn przeciwnych po 4 razy.
Ten jakże ważny mecz przyjdzie nam śledzić w sobotnie popołudnie o godzinie 18:00. Sędzią spotkania będzie pan Jacek Małyszek z Lublina.
Filip Gierszewski / Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!