Miasto pokryje część straty basenu
200 tys. zł rada miejska ma przekazać na poprawę kiepskiej sytuacji finansowej miejskiej spółki. Głosowanie na sesji w najbliższy poniedziałek.
Pomoc w wysokości 200 tys. zł do Parku Wodnego tytułem zmniejszenia straty radnym swojego ugrupowania rekomenduje burmistrz Arseniusz Finster, który ma większość w gremium.
- Strata w Parku Wodnym za 2017 r. wynosi ok. 350 tys. zł. Odkładanie tej straty na poczet przyszłych rozliczeń nie byłoby korzystne, ponieważ wskaźniki są bardzo niedobre, jeżeli chodzi o termin realizacji zobowiązań. Wynosi nawet 57 dni w tej chwili - informuje włodarz, który stanowi jednoosobowe zgromadzenie wspólników tejże spółki.
- Strata w Parku Wodnym...
Aktualnie na pływalni trwa przerwa technologiczna i remont. Miasto nie będzie przekazywało odrębnych środków na ten cel. - Spółka realizuje remont z własnych pieniędzy, ale może użyć tych 200 tys. zł na remont. Ma poprawić wskaźniki płynności realizacji zobowiązań finansowych - wyjaśnia burmistrz Chojnic.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (16)
- Komentarze Facebook (...)
16 komentarzy
Niestety, park wodny w Chojnicach nie należy do elitarnej grupy dochodowych samorządowych basenów, do których lokalne społeczeństwo nie musi dokładać pieniędzy ze samorządowego budżetu na ich utrzymanie!
Korupcja jest dla społeczeństwa bardzo kosztowna i to jest jeden z przykładów jak wysokie są koszty korupcji!
Były nieudaczny prezes Mariusz Paluch, który w ciągu roku zadłużał park wodny na nie więcej niż 1,7 mln zł w porównaniu do obecnej pani prezes Żanety, która zadłużyła w ciągu jedynie pierwszych 6 miesięcy roku 2018 park wodny na co najmniej 2,150 mln zł jawi się jako ekonomiczny geniusz!
Nie ma problemu. Ratusz ponownie obetnie dotacje na przedszkolaków by dać 200 tys. zł na baseny!!
Będzie to dodatkowe 200 tys. złotych. Na początku roku park wodny otrzymał z budżetu miasta dotacje celową w wysokości 1,7 mln zł. Na koniec roku burmistrz zwyczajowo anuluje parkowi wodnemu podatek w wysokości ponad 100 tys. zł. A ponieważ park wodny ma drugi na 350 tys. zł a obecnie burmistrz jedynie da im 200 tys. zł to oznacza, że brakujące 150 tys. zł przekaże do parku wodnego w późniejszym terminie.
Tak wiec wygląda na to, że w roku 2018 park wodny otrzyma ponad 2,150 mln zł na pokrycie długów. Widać z tego, że nowa pani prezes Żaneta zarządza parkiem wodnym jeszcze gorzej niż były prezes Mariusz Paluszek, który w ciągu jednego roku kalendarzowego nigdy nie przekroczył kwoty 1,7 mln zł zadłużenia!
A jeśli znowu okaże się, że jak co 4 lata burmistrz dostał 80% głosów no to cóż, widocznie większości mieszkańców to co się dzieje odpowiada.
Ten człowiek nie tylko jest żenujący...
Nasze władze nie mają już pomysłów, zarówno na inwestycje jak i na siebie.
Czego się nie dotkną to w ostatnich latach wszystko do poprawki.
1. Dom Kultury gorzej niż Brama Człuchowska, rozj...ny
2. Modernizacja ul. Strzeleckiej, szajs dalej zalane posesje, miasto sparaliżowane przez sezon i poprawki.
3. ul. Tucholska niewypał, woda lała się na posesję i leje dalej.
4 Była ul. 14 lutego po modernizacji do poprawki
5. ul. Kościerska po modernizacji po pół roku do poprawki.
6. Syf i kiła na basenie ( jakieś bakterie )
7. Oczyszczalnia smród w okolicy i w mieście.
8. Plan małej obwodnicy, mogła równie dobrze przebiegać przez St. Rynek
9. Stawy wyłożone kamieniem w parku 1000 lecia, wszystko się zsunęło w głąb, bo jakiś głąb to zaprojektował w końcu.
10. Ukoronowanie pomnika orła białego, bez zgody osób posiadających prawa autorskie.
11. Tabliczki w parku za 30 tys aby się turyści nie pogubili, po czubku kościoła w parku można się zorientować gdzie się jest. Pomysł Czubka
12 Zadaszenie targowiska przy ul. Angowickiej Pomnik głupoty i ton betonu, gdzie woda leje się na łeb.
Można by wymieniać i wymieniać, ale poco się produkować.
W wyborach trzeba podjąć ostateczną decyzje i BASTA
W budżecie miasta na rok 2018 burmistrz Arek przeznaczył 1,7 mln. złotych dotacji celowej na utrzymanie parku wodnego. Teraz doda do tego następne 200 tys. złotych z budżetu miasta i pewnie jak co roku umorzy podatek parku wodnego w wysokości ponad 100 tys zł. za rok 2018.
Tak wiec park wodny pochłonie w roku 2018 ponad 2 mln złotych z budżetu miasta - więcej niż roczne dofinansowanie pod rządami nieudacznika Mariusza Paluszka. Tak oto zbieramy efekty amatorskiego ekonomicznego programu burmistrza Arka Finstera na uzdrowienie sytuacji finansowej w parku wodnym! Co innego można się spodziewać gdy nowa pani prezes Żaneta i rada nadzorcza są wybierani na zasadzie znajomości a nie na podstawie profesjonalizmu i merytorycznych umiejętności zarządzania majątkiem miasta?
Być może będzie jeszcze bardziej egzotycznie gdy pani prezes Żaneta przedstawi ratuszowi oficjalne sprawozdanie z działalności parku wodnego napisane w języku angielski (chociaż Arek jako osoba kompletnie nieznająca jeżyków obcych musiał by zatrudnić jakąś uroczą tłumaczkę by coś zrozumieć ze sprawozdania napisanego po angielsku). Spodziewam się sprawozdania napisanego przez panią prezes Zanętę z tego powodu, że znajomość języka angielskiego była wymieniona jako konieczna umiejętność do objęcia stanowiska prezesa parku wodnego i poza pisaniem sprawozdań po angielsku mało przydatna w zarządzaniu parkiem wodnym (bo chyba nie było potrzeby by nowa pani prezes Żaneta wydawała polecenia swoim pracownikom po angielsku). Innym wymogiem koniecznym dla nowego prezesa było to by nowa pani prezes miała na imię "Żaneta". Znajomość ekonomiki prowadzenia basenów i umiejętności w zarządzaniu nie były wymagane od pani prezes Żanety gdy "wygrała konkurs" na stanowisko prezesa po zwolnieniu nieudacznego Mariusza Paluszka.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!