Media o meczu Chojniczanka – Raków Częstochowa
Jak piątkowy mecz Chojniczanki z Rakowem Częstochowa relacjonowały media.
Chojnice.com – „Chojniczanka wygrała z Rakowem”
Do przerwy Chojniczanka prowadziła z Rakowem 1:0. W 11 min. po dośrodkowaniu Zawistowskiego, piłkę do siatki głową skierował Trochim. W tej części meczu lekką przewagę mieli zawodnicy z Częstochowy, jednak ich akcje były nieskuteczne. Gospodarze szukali swoich okazji głównie w kontratakach, co spowodowało, iż na boisku działo się sporo, a pierwsza połowa mogła podobać się kibicom.
Po przerwie goście nadal kreowali akcje i wymieniali podania na połowie Chojniczanki, która grała bardzo konsekwentnie w defensywie, a dwójka Michalski – Wołąkiewicz wygrywała praktycznie każdy pojedynek główkowy.
Radio Weekend FM – „Jest pierwszy triumf w nowym sezonie!”
Kolejny horror zgotowali swoim kibicom piłkarze Chojniczanki. Tym razem skończył się on happy endem. Żółto-biało-czerwoni odnieśli dziś (3.08.) swoje pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Chojniczanie pokonali Raków Częstochowa 2:1 po bramkach Wojciecha Trochima i Huberta Wołąkiewicza. Ten drugi zdobył decydującego o wygranej gola z rzutu karnego w 78 minucie.
Dziennik Bałtycki – „Chojniczance udało się uniknąć kolejnego remisu”
Nad chojnickim klubem znów zawisło widmo remisu. W 78 minucie arbiter wskazał jednak na 11. metr, a rzut karny wykorzystał Hubert Wołąkiewicz i Chojniczanka znów prowadziła. Ta sytuacja mogła się zmienić pięć minut później. Wtedy to bliski wyrównania był Przemysław Pietruszka, zawodnik Chojniczanki, który mało brakowało, a wpakowałby piłkę do własnej bramki. W ostatniej chwili sytuację uratował bramkarz klubu z Chojnic. Ostatecznie Chojniczanka notuję pierwszą wygraną w tym sezonie. Chojnicki klub pokonał na własnym stadionie Raków Częstochowę 2:1.
Radio Gdańsk – „Nie bez nerwów i strachu, ale z oczekiwanym rezultatem”
Pierwsze zwycięstwo pierwszoligowej Chojniczanki w tym sezonie rozgrywek. Po dwóch remisach z Sandecją Nowy Sącz i Wigrami Suwałki, drużyna z Chojnic wygrała spotkanie 2:1. Tym razem podejmowała u siebie Raków Częstochowę. Pierwszą bramkę już 11 minucie ze stałego fragmentu gry strzelił dla Chojniczanki Wojciech Trochim. Gospodarze utrzymywali prowadzenie aż do 68 minuty. Wtedy to jednak Piotr Malinowski wyrównał wynik spotkania. Przez chwilę gospodarze struchleli, bo Raków strzelił kolejną bramkę, ale sędziowie dopatrzyli się wcześniej spalonego. Na 12 minut przed końcem Hubert Wołąkiewicz wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Ten gol padł z rzutu karnego.
Dziennik Zachodni – „Pierwsza w tym sezonie porażka częstochowian”
Częstochowianie rzucili się do odrabiania strat. Goście mieli dużą przewagę zamykając Chojniczankę na własnej połowie, ale długo nie potrafili zdobyć gola. Dobre okazje mieli Karol Mondek i Sebastian Musiolik. Do remisu doprowadził jednak dopiero w 69 min. po dośrodkowanie Mondka Piotr Malinowski, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie. Raków chciał pójść za ciosem. Trener Marek Papszun wprowadził na boisko pozyskaniego w tym tygodniu z Zagłębia Szymona Lewckiego. Ten od razu trafił do siatki, ale był na pozycji spalonej i trafienie nie zostało uznane. Chojniczanka przetrzymała ten szturm i w końcówce zadała decydujący cios. W polu karnym faulowany był Trochim, a jedenastkę pewnie wykorzystał Hubert Wołąkiewicz.
Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!