'Trójka' z nową kuchnią, stołówką i salami
Przez ostatnie kilka miesięcy w Szkole Podstawowej nr 3 było dużo utrudnień i hałasu. Wraz z nowym rokiem szkolnym społeczność trójki cieszyć się może z pierwszej zakończonej inwestycji. W nowym skrzydle oddano do użytku stołówkę z kuchnią i sale dydaktyczne dla najmłodszych klas. A za sprawą rady rodziców lada chwila na korytarzu pojawią się też szafki mające ulżyć młodym kręgosłupom.
- Obiekt składa się z kompleksu stołówkowo-kuchennego z całym zapleczem kuchennym: z gabinetem pani intendentki, kuchni zasadniczej, przygotowalni produktów, strefy magazynowej i socjalnej - mówił w piątek (5.10) w trakcie uroczystego otwarcia nowego skrzydła dyrektor Karol Kołyszko. Wraz z salami i przestronnym korytarzem na piętrze, to 800 m2 powierzchni. Radość w szkole z nowej stołówki i kuchni ogromna, co też widać, po ilości wykupionych obiadów. - Do tej pory wydawaliśmy średnio 360 posiłków, a na chwilę obecną mamy już 500 chętnych - zdradził dyrektor. Uśmiech nie schodzi też z twarzy pań kucharek. Koniec ze żmudnym obieraniem ziemniaków! Szkoła zakupiła obieraczkę, a przygotować zdrowe posiłki będzie łatwiej z piecem konwekcyjnym.
Nad stołówką i kuchnią swoje królestwo będą mieli uczniowie najmłodszych klas. Na przestronnym korytarzu zamontowane zostaną dla nich szafki. To dzięki sprawnie działającej radzie rodziców. - Udało nam się uzbierać 90 tys. zł na zakup szafek dla klas 1-3 i 4, pozostali uczniowie już takie posiadają w starej części szkoły - informowała przewodnicząca rady rodziców Monika Karska - Kolinska. W piątek zajęcia w nowych salach praktykowały dzieci z klasy 1a, 2a, 3b. - To są sale na miarę XXI wieku - mówił Kołyszko prezentując urzędnikom, radnym i wykonawcom wyposażenie klas. Potwierdzeniem tych słów było zadowolenie malujące się na twarzach wychowanków placówki. Budowa nowego skrzydła pochłonęła 2,3 mln zł. Stare pomieszczenia kuchenne zostaną przekształcone na pełnowymiarowe klasy. Znajdzie się tam również miejsce na pracownię rzeźbiarską. W związku z rozbudową szkoły, "przeprowadzić" musiał się też zieleniec z centralnego punktu boiska na obrzeża.
W szkole wciąż trwają prace związane z termomodernizacją obiektu (2,8 mln zł) i budową szybu windowego. - Całość inwestycji, to rozbudowa szkoły, budowa szybu windowego i termomodernizacja z przebudową starej części. Do tego jeszcze ogniwa fotowoltaiczne - podsumował Jacek Domozych odpowiedzialny za miejskie inwestycje. Mimo trzykrotnie ogłaszanego przetargu, jak do tej pory nie udało się wyłonić wykonawcy fotowoltaiki. - W związku z czym projekt termomodernizacyjny w skali powiatu trzeba będzie przesunąć po połowy przyszłego roku. Technologia taka sama jak na ChCK-u. Ogniwa będą przyklejane do papy. Na ogniwa czeka się 25 tygodni, jeśli pojawi się wykonawca, do końca czerwca będą ogniwa a szkoła będzie najprawdopodobniej samowystarczalna jeśli chodzi o energię elektryczną - informował dyrektor wydziału budowlano-inwestycyjnego. W poniedziałek (8.10) burmistrz Arseniusz Finster poinformował, że urząd marszałkowski zgodził się przedłużyć termin realizacji inwestycji do lipca 2019 r.
Reklama | Czytaj dalej »
Już teraz w placówce odnotowują oszczędność w zużyciu energii. - Po wymianie wszystkich żarówek na ledowe rachunki miesięcznie spadły nam o 1200 zł - podał Kołyszko. Montaż windy powinien zakończyć się do końca października. - Winda przyjedzie do nas z Włoch. Dzięki tej inwestycji dzieci na wózkach poznają miejsca, które do tej pory były dla nich niedostępne - mówił Kołyszko. Termomodernizacja, dofinansowana w 80 proc. z Unii, ma z kolei zakończyć się do połowy listopada. Wykonawcą wszystkich inwestycji jest chojnicki CER - BUD Zenona Szynwelskiego.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!