Czwartek, 25 Kwietnia 2024 | Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki chojnice24 na komórkę
Strona głównaWywiady
Rozmiar tekstu: A A
Artykuł reklamowy / Życie Chojnic - Rozmawiał (tg) Fot. M.N.

Bycie sobą, to bycie u siebie

Adam Gogacz

Adam Gogacz

Znajomość własnego regionu ułatwia współczesnemu człowiekowi orientację w środowisku, w którym przyszło mu żyć. Ukazuje miejsce i rolę jednostki, przestrzega przed fałszywym postępowaniem, wyostrza wrażliwość na dobro społeczne. O tym, a także o promowaniu sztuki rozmawiamy z Adamem Gogaczem.

Życie Chojnic: Poznanie tradycji danej społeczności, jej wyjaśnienie i odtworzenie pozwala głębiej zrozumieć specyfi kę, kulturę i mentalność jej członków.
Adam Gogacz: Mam świadomość, że człowiek wrasta w świat wartości stopniowo w toku wychowania i aktywności społecznej. Takie działania powinny prowadzić do ukształtowania etycznego stosunku do małej ojczyzny, która staje się wartością samą w sobie oraz punktem odniesienia dla innych wartości. Wpływa na postrzeganie, ocenę i rozumienie zaobserwowanych zjawisk i sytuacji przez pryzmat własnej rzeczywistości, zdeterminowany kodem własnej kultury. Uświadomienie w nas tej wartości daje nam szansę na życie w zgodzie z samym sobą, odnajdywanie harmonii i równowagi - bycie sobą to bycie u siebie.

Reklama | Czytaj dalej »

Ż.Ch: Kto jest gwarantem dobra społecznego i kto wpływa na naszą rzeczywistość?
A.G:
Nie odkryję Ameryki, gdy powiem, iż to władza lokalna dźwiga odpowiedzialność za dobro społeczne. To władze samorządowe w swoich miastach i gminach muszą pełnić rolę podobną do kadry menedżerskiej w fi rmach. To prezydenci czy też burmistrzowie miast ponoszą odpowiedzialność za wszelkie decyzje związane z zarządzaniem, w tym za rozstrzygnięcia natury gospodarczej. To przekłada się na jakość życia lokalnej społeczności. Rozwój kreuje się za pomocą decyzji gospodarczych, które bywają ryzykowne, ale muszą mieć miejsce, bo inaczej czeka nas stagnacja. Podsumowując powiem, że to odwaga samorządów, zdrowa wizja rozwoju miasta czy gminy często jest jedyną szansą zdobycia pieniędzy. Oczywiście, wszystko to musi się odbywać w granicach pewnej racjonalności, no i w zgodzie z prawem. Bez pieniędzy nie będzie sukcesu. Tylko samorządy mające dobrą kondycję finansową mogą myśleć o szybkim rozwoju, nowych inwestycjach, podwyższeniu jakości życia mieszkańców.

Ż.Ch: Jesteś znany chojniczanom jako restaurator. Skąd w tobie idea promowania sztuki i artystycznych przedsięwzięć?
A.G: Powiedzmy sobie szczerze. Zauważyłem, że w naszym mieście nie ma miejsca do stałej ekspozycji sztuki czy też wernisaży. Te, które się odbywają, zlokalizowane są w miejscach nie zawsze oddających klimat danej wystawy. Dysponując odpowiednim zapleczem uznałem, iż warto wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu i stworzyć stałe miejsce dla tego typu ekspozycji. Tym bardziej kiedy okazało się, że jest to pomysł trafi ony i pozytywnie oceniony przez chojniczan. Przykładem niech będzie zakończona kampania reklamowa „Polowanie na chojnickie myszy”, której finał miał miejsce w restauracji „Domena”. Ilość przybyłych gości pokazała, iż można spędzać mile wspólnie czas, bez względu na przekonania polityczne i dzielące nas różnice. Ubolewam, bo żadne chojnickie media nie zauważyły tego. A szkoda, ponieważ było to swoiste novum na rynku lokalnym.

Ż.Ch: Promowanie sztuki raczej do łatwych nie należy?
A.G: Tak, promowanie jest trudne, gdyż sztuka w Polsce to dobro luksusowe, a wszyscy są skoncentrowani na tym, aby przeżyć. Poza tym to praca długofalowa, praca nad zmianą mentalności ludzkiej i wychowaniu w poczuciu, że życie w otoczeniu pięknych, zindywidualizowanych dzieł wzbogaca nasze wnętrze i zmusza do refl eksji nad naszą rzeczywistością. Chciałbym niejako przy okazji zaprosić zainteresowanych na wystawę fotografi czną „Bokserzy i Czirliderki” autorstwa Olka Knittera, będąca pokłosiem jubileuszu Uczniowskiego Klubu Sportowego „Ósemka”. Otwarcie wystawy jak i obchody jubileuszu miały miejsce w poniedziałek w „Domenie”. O kolejnych inicjatywach nie omieszkam poinformować, a zapewniam, że będą.

Ż.Ch: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia!

ZAPRASZAMY NA SYLWESTRA DO RESTAURACJI DOMENA

Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Podobne tematy:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

1453 komentarzy

~Mariusz Janik
Na koniec życzę tym wszystkim, którzy mnie tak bardzo "lubią" demonicznych snów o demonach. To tylko tak, celem utrwalenia sobie sylwetki demona a przed wszystkim powyższego tekstu o demonach. Na przyszłość będziecie juz wiedzieć o czym piszecie. Pozdrawiam. Wasz Demon Janik. Pa moje świstaszki.
05 Stycznia 2009, godzina 22:06
~Mariusz Janik
Jak powyższe przeczytacie i stwierdzicie dalej, że jestem demonem to już chyba nim jestem i oczywiście zostanę. Abra kanabra, hokus pokus i trzy plunięcia za siebie, rzut na ziemię kośćmi naszych przodków i niech się stanie jak pisane …i już :-)
05 Stycznia 2009, godzina 22:00
~Mariusz Janik
Jak powyższe przeczytacie i stwierdzicie dalej, że jestem demonem to już chyba nim jestem i oczywiście zostanę. Abra kanabra, hokus pokus i trzy plunięcia za siebie, rzut na ziemię kośćmi naszych przodków i niech się stanie jak pisane …i już :-)
05 Stycznia 2009, godzina 22:00
~Mariusz Janik
Skoro macie mnie za demona to sobie pocztajcie na ich temat. Będzie pożytek.Otóż: Demon (gr. δαίμων daimon - dosł. ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela, także: nadprzyrodzona potęga, dola; łac. daemon) – istoty występujące w wielu wierzeniach ludowych, mitologiach i religiach, które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi, między sferą ziemsko-ludzką, materialną, a sferą boską, czysto duchową; istoty o cechach na wpół ludzkich, na wpół boskich; najczęściej są to nieprzyjazne człowiekowi duchy, związane pierwotnie z pojęciem nieczystości sakralnej.

W religii greckiej demon to początkowo nieosobowa moc nadprzyrodzona, którą z czasem zaczęto wyobrażać sobie w postaci różnych duchów podrzędnych bogom. Pierwotnie pojęcie to miało charakter ambiwalentny, stanowiło zarówno pozytywne jak i negatywne określenie nadludzkiej istoty - demony bywały groźne, ale i dobrotliwe (jako takie pełniły na przykład funkcję duchów opiekuńczych - w takim rozumieniu pisali o demonach m.in. Platon, Sokrates, Heraklit). Od czasów Ksenokratesa, wraz z rozwojem koncepcji dualizmu, demony zaczęto utożsamiać przede wszystkim ze złem, bowiem wszelkie uwikłanie w materię uważano za złe (więc i istoty powiązane z materią choćby częściowo).

W historii religii można zaobserwować, że często demonami stawały się zdegradowane bóstwa politeistyczne wyparte w toku rozwoju wierzeń z panteonu głównych bóstw. Często też podporządkowywano obcych bogów własnemu Bogu (w religiach monoteistycznych), degradując ich do poziomu demonów (dobrym przykładem takiego zjawiska jest „zdemonizowanie” Baala w Starym Testamencie).

Na kształtowanie się demonologii w judaizmie (a za judaizmem w chrześcijaństwie i islamie) wielki wpływ miały irańskie wierzenia: manicheizm, mazdaizm i zaratusztrianizm. Demony w tych religiach także zajmują pośrednią pozycję między ludźmi a Bogiem. Od czasów św. Augustyna uznano je za istoty jednoznacznie złe i zidentyfikowano z diabłami.

W wierzeniach słowiańskich najczęściej występujące typy demonów to: rusałki, południce, strzygi, topielice, latawce, płanetnicy, ubożęta i skrzaty oraz tzw. „bobo”.

Sposoby przedstawiania demonów odzwierciedlały lęki oraz niebezpieczeństwa grożące człowiekowi, ale także nadzieje i sposoby obrony przed zagrożeniami (w przypadku demonów dobrotliwych).

Jedno z najczęstszych wyobrażeń to demon o postaci drapieżnego zwierzęcia (otwarta paszcza z wielkimi zębami, ogromne oczy, ostre pazury), pojawiający się w nocy w miejscach budzących grozę. Napada jak dzikie zwierzę, przynosząc śmierć, zagrożenie, niszcząc materialne podstawy bytu. Czasem demony w takiej postaci utożsamiane są z groźnymi zjawiskami przyrody oraz niebezpiecznymi impulsami wypływającymi z wewnętrznej natury człowieka (głównie z agresją i popędem seksualnym, wykraczającymi poza normy kulturowe; przykładem może być kozioł-diabeł jako symbol nieokiełznanej seksualności).

Demony często pełnią także funkcję strażników, chroniących określone terytorium w imieniu jego „pana”. Takie demony najczęściej przedstawiano w postaci pól ludzkiej, pół zwierzęcej. Tak właśnie pierwotnie wyobrażano sobie cherubiny, strażników raju.

Ponadto wiele wyobrażeń demonicznych odwołuje się do postaci, które na ogół są człowiekowi życzliwe, a szkodzą mu jedynie w słusznym gniewie; demony często też wiąże się z postaciami zmarłych, niebezpiecznymi duchami przodków.

Przed demonami mają chronić m.in. amulety, specjalne zaklęcia, ofiary błagalne.

Według założeń spirytyzmu demon to określenie ducha trzeciego rzędu.

05 Stycznia 2009, godzina 21:51
~Mariusz Janik
Skoro macie mnie za demona to sobie pocztajcie na ich temat. Będzie pożytek.Otóż: Demon (gr. δαίμων daimon - dosł. ten, który coś rozdziela lub ten, który coś przydziela, także: nadprzyrodzona potęga, dola; łac. daemon) – istoty występujące w wielu wierzeniach ludowych, mitologiach i religiach, które zajmują pozycję pośrednią między bogami a ludźmi, między sferą ziemsko-ludzką, materialną, a sferą boską, czysto duchową; istoty o cechach na wpół ludzkich, na wpół boskich; najczęściej są to nieprzyjazne człowiekowi duchy, związane pierwotnie z pojęciem nieczystości sakralnej.

W religii greckiej demon to początkowo nieosobowa moc nadprzyrodzona, którą z czasem zaczęto wyobrażać sobie w postaci różnych duchów podrzędnych bogom. Pierwotnie pojęcie to miało charakter ambiwalentny, stanowiło zarówno pozytywne jak i negatywne określenie nadludzkiej istoty - demony bywały groźne, ale i dobrotliwe (jako takie pełniły na przykład funkcję duchów opiekuńczych - w takim rozumieniu pisali o demonach m.in. Platon, Sokrates, Heraklit). Od czasów Ksenokratesa, wraz z rozwojem koncepcji dualizmu, demony zaczęto utożsamiać przede wszystkim ze złem, bowiem wszelkie uwikłanie w materię uważano za złe (więc i istoty powiązane z materią choćby częściowo).

W historii religii można zaobserwować, że często demonami stawały się zdegradowane bóstwa politeistyczne wyparte w toku rozwoju wierzeń z panteonu głównych bóstw. Często też podporządkowywano obcych bogów własnemu Bogu (w religiach monoteistycznych), degradując ich do poziomu demonów (dobrym przykładem takiego zjawiska jest „zdemonizowanie” Baala w Starym Testamencie).

Na kształtowanie się demonologii w judaizmie (a za judaizmem w chrześcijaństwie i islamie) wielki wpływ miały irańskie wierzenia: manicheizm, mazdaizm i zaratusztrianizm. Demony w tych religiach także zajmują pośrednią pozycję między ludźmi a Bogiem. Od czasów św. Augustyna uznano je za istoty jednoznacznie złe i zidentyfikowano z diabłami.

W wierzeniach słowiańskich najczęściej występujące typy demonów to: rusałki, południce, strzygi, topielice, latawce, płanetnicy, ubożęta i skrzaty oraz tzw. „bobo”.

Sposoby przedstawiania demonów odzwierciedlały lęki oraz niebezpieczeństwa grożące człowiekowi, ale także nadzieje i sposoby obrony przed zagrożeniami (w przypadku demonów dobrotliwych).

Jedno z najczęstszych wyobrażeń to demon o postaci drapieżnego zwierzęcia (otwarta paszcza z wielkimi zębami, ogromne oczy, ostre pazury), pojawiający się w nocy w miejscach budzących grozę. Napada jak dzikie zwierzę, przynosząc śmierć, zagrożenie, niszcząc materialne podstawy bytu. Czasem demony w takiej postaci utożsamiane są z groźnymi zjawiskami przyrody oraz niebezpiecznymi impulsami wypływającymi z wewnętrznej natury człowieka (głównie z agresją i popędem seksualnym, wykraczającymi poza normy kulturowe; przykładem może być kozioł-diabeł jako symbol nieokiełznanej seksualności).

Demony często pełnią także funkcję strażników, chroniących określone terytorium w imieniu jego „pana”. Takie demony najczęściej przedstawiano w postaci pól ludzkiej, pół zwierzęcej. Tak właśnie pierwotnie wyobrażano sobie cherubiny, strażników raju.

Ponadto wiele wyobrażeń demonicznych odwołuje się do postaci, które na ogół są człowiekowi życzliwe, a szkodzą mu jedynie w słusznym gniewie; demony często też wiąże się z postaciami zmarłych, niebezpiecznymi duchami przodków.

Przed demonami mają chronić m.in. amulety, specjalne zaklęcia, ofiary błagalne.

Według założeń spirytyzmu demon to określenie ducha trzeciego rzędu.

05 Stycznia 2009, godzina 21:51
~
A gdzie ten fałsz, gdzie ta obłuda?
05 Stycznia 2009, godzina 20:32
~
A gdzie ten fałsz, gdzie ta obłuda?
05 Stycznia 2009, godzina 20:32
~adam gogacz
Witam Panstwa dla zniecierpliwionych powiem , ze musicie jeszcze spokojnie poczekac na moja ostateczna wypowiedz na to wszystko i mimo , ze pare ostatnich wypowiedzi to stek bzdur to ja osobiscie musze znowu podziekowac krytyce ,sam niewiem jak to nazwac ? prowokacji ? .... jednak musze podziekowac za wyjatkowa troske o moja osobe oraz wprowadzenie wyjatkowo profesjonalnej atmosfery politycznej .Narazie dziekuje Adam Gogacz
05 Stycznia 2009, godzina 19:31
~adam gogacz
Witam Panstwa dla zniecierpliwionych powiem , ze musicie jeszcze spokojnie poczekac na moja ostateczna wypowiedz na to wszystko i mimo , ze pare ostatnich wypowiedzi to stek bzdur to ja osobiscie musze znowu podziekowac krytyce ,sam niewiem jak to nazwac ? prowokacji ? .... jednak musze podziekowac za wyjatkowa troske o moja osobe oraz wprowadzenie wyjatkowo profesjonalnej atmosfery politycznej .Narazie dziekuje Adam Gogacz
05 Stycznia 2009, godzina 19:31
~zaciekwaiony
mam pytanie? co stało sie z komentarzami z dnia 01. 01. były interesujące!!! czyżby prawda koliła w oczy???osobiście uważam iż były pełne prawdy i popieram osobę która si doważyła !! tylko szkoda że p. Gogacz tak łatwo dał się omotać po raz kolejny nie stanął po stronie prawdy!!! tylko wybrał fałsz i obłudę!!!!!!!!! panie Adamie nie daj sie opętać demonowi ( JANIKOWI)
05 Stycznia 2009, godzina 18:38
~zaciekwaiony
mam pytanie? co stało sie z komentarzami z dnia 01. 01. były interesujące!!! czyżby prawda koliła w oczy???osobiście uważam iż były pełne prawdy i popieram osobę która si doważyła !! tylko szkoda że p. Gogacz tak łatwo dał się omotać po raz kolejny nie stanął po stronie prawdy!!! tylko wybrał fałsz i obłudę!!!!!!!!! panie Adamie nie daj sie opętać demonowi ( JANIKOWI)
05 Stycznia 2009, godzina 18:38
~?
!!!
05 Stycznia 2009, godzina 17:52
~?
!!!
05 Stycznia 2009, godzina 17:52
~Koń
Każdy z moich na piechotę kolegów dotarłby już do końca, tu natomiast koń by się uśmiał jakby jeszcze miał siłę. Co to jest ? Krucjata? Kukluxklan? czy PZPR na wypszedaży?
05 Stycznia 2009, godzina 17:50
~Koń
Każdy z moich na piechotę kolegów dotarłby już do końca, tu natomiast koń by się uśmiał jakby jeszcze miał siłę. Co to jest ? Krucjata? Kukluxklan? czy PZPR na wypszedaży?
05 Stycznia 2009, godzina 17:50

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 402.00 409.00 DKKDKK 51.80 55.20
EUREUR 429.00 437.00 RUBRUB 4.22 4.50
CHFCHF 438.00 448.00 NOKNOK 31.80 33.60
GBPGBP 500.00 509.00 SEKSEK 36.10 37.20
Aktualizacja: 2024-04-25 15:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 3000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 404.48 409.33 DKKDKK 51.90 55.10
EUREUR 432.04 436.77 RUBRUB 4.22 4.50
CHFCHF 440.89 447.25 NOKNOK 31.90 33.50
GBPGBP 502.64 507.87 SEKSEK 36.20 37.10
Aktualizacja: 2024-04-25 15:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Co sądzisz o wycince drzew pod inwestycję na ul. Ceynowy w Chojnicach?




Ceny paliw2024-04-23

E95 E98 ON LPG
BP 6.87 zł 7.57 zł 6.98 zł 2.69 zł
Circle K 6.82 zł - 6.92 zł 2.69 zł
Mol Chojnice 6.82 zł - 6.93 zł 2.69 zł
MZK 6.71 zł 7.29 zł 6.82 zł 2.72 zł
Orlen 6.82 zł 7.57 zł 6.93 zł 2.69 zł
PKS 6.78 zł - 6.86 zł 2.72 zł

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij