Blisko 130 mandatów i ponad 80 pouczeń
Policjanci z powiatu chojnickiego codziennie kontrolują, czy mieszkańcy stosują się do zasad bezpieczeństwa i obostrzeń związanych z COVID-19. Wobec osób naruszających nakazy i zakazy podejmują interwencje, które w wielu przypadkach kończą się nałożeniem mandatów karnych, skierowaniem wniosków do sądu lub pouczeniem. - Apelujemy o rozsądek, odpowiedzialność, współpracę i przestrzeganie wprowadzonych zaleceń, bo służą one ochronie życia i zdrowia nas wszystkich - mówi mł. asp. Justyna Przytarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Reklama | Czytaj dalej »
Policjanci podczas codziennych patroli z innymi służbami dokonują sprawdzenia placówek handlowych, obiektów gastronomicznych, hoteli, siłowni i klubów fitness. Mundurowi dbają również o bezpieczne przemieszczanie się osób podróżujących środkami komunikacji miejskiej.
Funkcjonariusze podejmują interwencje w sytuacjach zgłoszonych im naruszeń obowiązującego reżimu sanitarnego oraz gdy w trakcie służby zaobserwują, że dochodzi do łamania prawa w tym zakresie.
- Zwracamy uwagę, że za lekceważące podejście do kwestii zasłaniania ust i nosa grozi mandat do 500 złotych. W przypadkach rażących naruszeń policjanci będą informować sanepid, który z kolei w drodze postępowania administracyjnego może nałożyć karę nawet do 30 tysięcy złotych - dodaje policjantka.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Art. 228.
pkt. 2
Stan nadzwyczajny może być wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości.
Ustawy itp są publikowane w Dzienniku Ustaw. a to w którym zostało opublikowane ?? W ŻADNYM !!
pkt. 3
Zasady działania organów władzy publicznej oraz zakres, w jakim mogą zostać ograniczone wolności i prawa człowieka i obywatela w czasie poszczególnych stanów nadzwyczajnych, określa ustawa.
USTAWA a nie rozporządzenie !!!!
także niech któryś niebieski baran wyskoczy z mandatem to go wyśmieje !!
Rząd usunął jedynie jedną z kilku oczywistych przesłanek wyłączających możliwość stosowania tych przepisów. Opinie prawne są w tej kwestii jednoznaczne.
Argumenty policjantów, jakoby w ich gestii nie było "interpretowanie przepisów", ponieważ oni "tylko wykonują swoją pracę" również są pozbawione podstaw. Każdy policjant w codziennej pracy wielokrotnie dokonuje interpretacji przepisów - za każdym razem, gdy redaguje pismo, podejmuje się dowolnych czynności służbowych. Zawsze muszą one być bezpośrednio związane z konkretną regulacją.
Nie jest również prawdą, że niewykonanie rozkazu na podstawie art. 58 ustawy o policji wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla policjanta. Chyba, że nieoficjalnych, ze strony jego kolegów. Co więcej, wydaje się uzasadnionym oczekiwanie, żeby po stronie policjantów broniących się przed bezprawnymi rozkazami stanęły związki zawodowe z siłą przynajmniej równą tej, jaką prezentowały, gdy walczyły o podwyżki.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!