'Jesteśmy rozczarowani'

Chojniczanka przegrała ze Ślęzą Wrocław 3:2 i pożegnała się z rozgrywkami Fortuna Pucharu Polski już w 1/32 finału. Ślęza wyszła na prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie po golu Piotra Stępnia w 38 minucie.

W drugiej połowie żółto-biało-czerwoni rzucili się wszystkimi siłami do ataku. Wyrównanie przyszło już w 54 minucie, gdy precyzyjne dośrodkowanie Sama van Huffela wykorzystał Szymon Skrzypczak. Chojniczanka jednak długo nie cieszyła się z prowadzenia, bo w 62 minucie Mateusz Stempin ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W 64 minucie faulowany w polu karnym był Łukasz Wolsztyński, a jedenastkę na bramkę zamienił Artur Pląskowski. Nie minęły trzy minuty, kolejna akcja Ślęzy i gol na 3:2. Po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Piotr Stępień.

Reklama | Czytaj dalej »

1/32 FINAŁU FORTUNA PUCHARU POLSKI: ŚLĘZA WROCŁAW - CHOJNICZANKA 3:2 (1:0)

1:0 - Piotr Stępień (38')

1:1 - Szymon Skrzypczak (54')

2:1 - Mateusz Stempin (62')

2:2 - Artur Pląskowski (65' - z rzutu karnego)

3:2 - Piotr Stępień (68')

ŚLĘZA: 12. Piotr Zabielski - 22. Hubert Muszyński, 20. Adrian Niewiadomski, 21. Adam Samiec - 18. Gabriel Dornellas, 6. Robert Pisarczuk (88, 11. Kornel Traczyk), 8. Jakub Bohdanowicz, 23. Maciej Tomaszewski (61, 24. Paweł Fediuk), 7. Piotr Kotyla (61, 2. Oskar Hampel), 5. Mateusz Stempin - 19. Piotr Stępień.

CHOJNICZANKA: 19. Szymon Lewandowski - 3. Marcin Grolik, 47. Damian Byrtek, 25. Kacper Kasperowicz (83, 10. Maciej Kona) - 20. Michał Grobelny, 45. Mateusz Cegiełka (83, 31. Sebastian Olszewski), 77. Łukasz Wolsztyński (83, 91. Mateusz Klichowicz), 8. Sam van Huffel, 28. Michał Mikołajczyk (46, 11. Kamil Mazek) - 7. Artur Pląskowski, 30. Szymon Skrzypczak (75, 17. Tomasz Mikołajczak).

żółte kartki: Samiec, Kotyla - Olszewski.

czerwona kartka: Mateusz Stempin (86' - za brutalny faul).

sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).

"Ucinając wszelkie spekulacje Zarząd Klubu MKS Chojniczanka 1930 S.A informuje, że doniesienia o nowych kandydatach na stanowisko trenera pierwszego zespołu naszego Klubu są nieprawdziwe, a trener Tomasz Kafarski i sztab ma nasze zaufanie. Wiemy, że ostatnie wyniki są dalece niezadowalające. Jesteśmy przekonani, że w tym momencie tylko długofalowa współpraca i ciężka praca przyniesie pożądane efekty." - komunikat tej treści wystosował zarząd Chojniczanki po odpadnięciu drugoligowca z Pucharu Polski.

Pomeczowy komentarz trenera Tomasza Kafarskiego.

- Paradoks tego meczu polega na tym, że mieliśmy swoje momenty, które powinniśmy wykorzystać i ten wynik powinien być lepszy. Przy wyrównaniu na 1:1 czy 2:2 wydawało się, że trzecia bramka to kwestia czasu. Tymczasem to my traciliśmy bramki po kontrach i dośrodkowaniach z bocznych sektorów. Jesteśmy rozczarowani, bo rozegraliśmy całkiem przyzwoity mecz, ale w ostatecznym rozrachunku odpadamy z trzecioligowym zespołem, który zaprezentował dzisiaj fajny futbol.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)