Bezbramkowy remis Czerwonych Diabłów

Z nadzieją na zwycięstwo przybyli w niedzielę (4.03) sympatycy Czerwonych Diabłów do hali Centrum Parku na mecz XIX kolejki Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu z Marwitem Toruń.

Pomimo, że kibice nie doczekali się bramek, to zespół Olega Zozuly zostawił po sobie dobre wrażenie. Było dużo ruchu i chęci do gry po stronie chojniczan, jednak nic z tego nie wynikało. Najdogodniejszą sytuację do strzelenia gola miał Artur Chrzonowski, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku. Bliski szczęścia w samej końcówce był także Vadym Ivanow, jednak zabrakło mu zimnej krwi i w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę.

Na początku drugiej połowy mogliśmy mówić o dużym szczęściu. Drużyna Marwitu krótko po wznowieniu przeprowadziła akcję, która mogła zakończyć się objęciem prowadzenia. Jednak piłka po strzale jednego z piłkarzy "Marchewkowych” trafiła w obramowanie bramki strzeżonej przez Jacka Burglina. Trener Diabłów próbował rozstrzygnąć spotkanie wstawiając Mariusza Kaźmierczaka jako lotnego bramkarza, jednak pomimo usilnych starań, gola nie było. "Kazek” mógł zdobyć gola na 3. sekundy przed końcem spotkania, jednak Wasylczenko jakimś cudem obronił jego płaski strzał po ziemi, chroniąc swój zespół od utraty gola. Cieszy z pewnością poprawa gry zespołu z Chojnic. Martwi fakt, że do końca ligi będziemy niestety zastanawiać się czy Red Devils Chojnice zostanie w Ekstraklasie czy też nie.

Reklama | Czytaj dalej »

RED DEVILS CHOJNICE - MARWIT TORUŃ 0:0

Red Devils: Burglin (Kępa) - Ivanov, Sundeev, Mączkowski, Kolesnik - Sobański, Chrzonowski, Kriezel, Kaźmierczak

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)