Czwartek, 18 Kwietnia 2024 | Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goscisławy chojnice24 na komórkę
Strona głównaChojnice
Rozmiar tekstu: A A
Tekst i fot. mz

Rada miejska odrzuciła wnioski o referendum

Inicjatorzy Artur Eichenlaub i Kamil Kaczmarek byli dziś na sesji, ale nie dostali głosu.

Inicjatorzy Artur Eichenlaub i Kamil Kaczmarek byli dziś na sesji, ale nie dostali głosu.

Zarówno ten złożony przez inicjatorów referendum ws. likwidacji straży miejskiej z podpisami przeszło 3 tysięcy chojniczan, jak i przez radnych opozycji. Burmistrz działania te określił większym planem i już wieszczy następne referendalne zapędy ze strony swoich adwersarzy, tym razem dotyczące odwołania rady miejskiej i burmistrza. Przewodniczący rady nie udzielił głosu przedstawicielom komitetu zbierającego podpisy, zasłaniając się regulaminem. Jak się potem okazało, niesłusznie.

 

Zdziwienia nie było, bo już w zeszłym tygodniu krążyły informacje, że doraźna komisja powołana w celu weryfikacji podpisów, odrzuciła w całości kilkanaście kart. Wcześniej z powodu błędów w danych lub ich brakach wyrzucono przeszło tysiąc podpisów. Jej szef Edward Gabryś z oficjalnym komunikatem czekał jednak na sesję. Komisja bez zastrzeżeń zaakceptowała 3061 podpisów. - Reszta nie spełniła wymagów formalno – prawnych – poinformował radny Gabryś. Decydujące dla losów referendum było 166 podpisów na 17 kartach, które ostatecznie komisja uznała za nieważne. - Nie wiadomo, kto i kiedy poczynił dopiski – argumentował przewodniczący komisji referendalnej. Do tego, zdaniem komisji, inicjatorzy plebiscytu za późno podali do wiadomości, że taką akcję w ogóle prowadzą.

Reklama | Czytaj dalej »

Kamil Kaczmarek i Artur Eichenlaub, choć przyszli na sesję, nie mieli możliwości zająć głosu. Wnioskował o to radny Leszek Pepliński. Takiej potrzeby nie widział Antoni Szlanga, wszak w jego opinii wystarczyło, że panowie mogli obserwować pracę komisji. Mimo apelu burmistrza Arseniusza Finstera, by jednak udzielić gościom głosu, większość radnych była przeciw. - Panowie inicjatorzy są stroną. Dziwię się, że tak głosowano – skomentowała radna opozycji Marzenna Osowicka, która podobnie jak troje innych rajców, chciała wysłuchać racji drugiej strony. Na to usłyszała od przewodniczącego rady Mirosława Janowskiego, że trzeba się zapisać przed sesją, bo tak stanowi lokalne prawo. Debiutująca w roli radnej na koniec sesji poprosiła o wskazanie odpowiedniego paragrafu. - Nie ma takiego regulaminu. Przepraszam, chylę czoła – pokajał się Janowski. Dwóch przedstawicieli komitetu zdążyło już jednak wyjść. Ale i bez nich nie obyło się bez ostrej dyskusji. - Decyzja ma charakter także polityczny i w tym zakresie zapadła wcześniej – stwierdził Mariusz Brunka z Projektu Chojnicka Samorządność, który stoi na stanowisku, że mimo uchybień nie ulega wątpliwości, że inicjatywa miała znaczące poparcie wśród chojniczan i spowodowała ożywioną dyskusję. - Nie można z jednej strony ubolewać, że referendum nie będzie, skoro dysponuje się narzędziem – dlatego Brunka wniósł o powołanie komisji doraźnej, która przygotowałaby plebiscyt. Wniosek ten poparł tylko dwuosobowy klub PChS przy dwóch głosach wstrzymujących się (Leszek Pepliński i Joanna Warczak - PO) i chichocie radnych z klubu burmistrza – 17 przeciw.

Głosowanie poprzedziła jednak ożywiona dyskusja. Radnemu Peplińskiemu nie spodobało się, że projekt uchwały w sprawie odrzucenia wniosku o przeprowadzenie referendum radni dostali w trakcie obrad i to krótko przed jej głosowaniem, dlatego poprosił o przerwę, by w ogóle móc zapoznać się z treścią uzasadnienia.

- Jeśli decyzja zapadła wcześniej, to kto mi wydawał polecenia? – Marek Bona z klubu burmistrza ostro zareagował na insynuacje Brunki. Ten nie dał się zbić z tropu. - Funkcjonujecie w klubie, który nawet w nazwie ma lidera. Chojniczanie nie są tak naiwni...

Natomiast Andrzej Gąsiorowski inne słowa Brunki, dotyczące powtórki z rozrywki, odczytał jako zapowiedź kolejnego referendum, tym razem ws. odwołania rady. Taką mieli usłyszać członkowie komisji z ust Kamila Kaczmarka. - My jesteśmy zastraszani przed podjęciem decyzji. Tak nie wolno. Głosuję w zgodzie z własnym sumieniem i nie dam się zastraszyć – denerwował się Gąsiorowski. Od nacisków na radnych odżegnywał się Arseniusz Finster i namawiał PChS, by swój wniosek wycofał. - Dajmy szansę inicjatorom, by dokończyli dzieła i odwołali się do sądu. Są pewni, że wygrają. To jest większy plan. Oni nie chcą czekać do kolejnych wyborów, tylko odwołać radę i mnie – prorokował włodarz.

Radny Gąsiorowski dziwił się, dlaczego opozycyjny klub nie zgłosił gotowego projektu uchwały o referendum lokalnym. - Nie róbcie tego rękami komisji, a własnym projektem – nawoływał opozycję. W odpowiedzi Brunka tłumaczył, że chodzi o wypracowanie wspólnego stanowiska, które nie będzie budzić tyle emocji co teraz. Przypomniał też, że PChS nie był żadnym podmiotem w akcji zbierania podpisów.

Kolejnym argumentem, tym razem z ust sekretarza ratusza, był koszty. - Nikt nawet nie zapytał o to – dziwił się Robert Wajlonis. A według jego wyliczeń lokalny plebiscyt kosztowałby ok. 75 - 80 tys. zł. - No cóż, demokracja w ogóle kosztuje - rozłożył ręce Mariusz Brunka. - Zlekceważono opinię 3 tysięcy chojniczan. Jestem pełna podziwu dla obywatelskiej inicjatywy. Szkoda to zaprzepaścić, tym bardziej, że obywatele nie mają takiej wiedzy jak urzędnicy...


Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

36 komentarzy

~podatnik
"A obecni na sesji inicjatorzy tego przedsięwzięcia Artur Eichenlaub i Kamil Kaczmarek nie mieli okazji zabrania głosu, bo im radni na to nie pozwolili. Przy okazji wyszło na to, że przewodniczący Rady Miejskiej Mirosław Janowski nie zna statutu, bo powoływał się na to, że jest w nim zapis, iż goście spoza rady muszą poprosić o głos przed sesją. Tymczasem po interpelacji Marzenny Osowickiej okazało się, że takiego akapitu tam nie ma...". (GP http://www.pomorska.pl/wiadomosci/chojnice/art/8011142,w-chojnicach-nie-bedzie-referendum-o-strazy-miejskiej,id,t.html )

A inicjatorom zarzuca się niewypełnienie procedur.
Wstyd Mirosławie Janowski, jest pan przewodniczącym Rady Miejskiej w Chojnicach od wielu lat . Czas na zmiany.

15 Września 2015, godzina 10:26
Oceniono 30 razy 6
~niezależny
Uważam, ze dobrze się stało. Jak ktoś nie potrafi dobrze się przygotować do pracy, to potem zbiera tego efekty.
15 Września 2015, godzina 08:49
Oceniono 33 razy -5
~car pioter I
jo be zawołał straż miejsko co by niepokornych wyprowadzić
15 Września 2015, godzina 08:49
Oceniono 16 razy -4
Przed wyborami do RM , PCHS działał mi na nerwy, ale dzisiaj widzę , że to uczciwi ludzie , którzy liczą się z głosem ludzi. Panie Burmistrzu, byłem pana zwolennikiem, ale po tym co zrobiliście , dla mnie nadajecie się "do wymiany". No ale tak jak w Sejmie , liczy się być za wszelką cenę u władzy, obojętnie z jakimi poglądami. Co do RM , trzeba nie mieć honoru i wstydu żeby dalej siedzieć i udawać ,że nic się nie stało z kretyńskim uśmieszkiem na twarzy. To samo tyczy się Komendanta SM, panie Rudnik , jeżeli pana nie chcą , to dlaczego tak usilnie trzyma się pan stołka. Jest pan takim nieudacznikiem, żeby nie znależć sobie innej pracy?????
15 Września 2015, godzina 08:04
Oceniono 30 razy 2
~zero
Ten Janikowski, pogubił się nie pierwszy raz. Proponuję, żeby sobie regulamin, statut, powiesił nad grzejnikiem.
15 Września 2015, godzina 07:05
Oceniono 33 razy -3
~jotdwatrzy
-Panie burmistrzu, meldujÄ™ wykonanie zadania!
-Dobry GabryÅ›, dobry, dostanie kostkÄ™.
15 Września 2015, godzina 06:55
Oceniono 33 razy 1
~dziwne
Zachowanie wajlonisa podczas sesji jest karygodne , zapomniał ze to radny ma więcej do powiedzenia niż on. No cóż burmistrz mówi ze jest tak jak rada zadecyduje ale tu widać ze rada nie ma nic do powiedzenia
15 Września 2015, godzina 06:38
Oceniono 27 razy 5
~RoMan
"...dlatego Brunka wniósł o powołanie komisji doraźnej, która przygotowałaby plebiscyt. Wniosek ten poparł tylko dwuosobowy klub PChS przy dwóch głosach wstrzymujących się (Leszek Pepliński i Joanna Warczak - PO) i chichocie radnych z klubu burmistrza – 17 przeciw." Widzę iż zabawa przednia była na ostatniej sesji...
15 Września 2015, godzina 00:00
Oceniono 28 razy 4
~wkurw...30 latek
fINSTER zignorował kilka tysięcy głosów społeczeństwa, chroni swoich kolesi! Pierd.... ciebie i cały ten układ!
14 Września 2015, godzina 20:43
Oceniono 51 razy 3
~chojnice.zmieleni.3227
Jestem jednym z 3227 zmielonych osób. I moje poparcie na referendum wcale nie musiałoby oznaczać, że jestem za likwidacją SM. I znowu ten Bona, ostatnio jego stanowisko i wypowiedzi przyczyniły się do likwidacji warzywniaka na Placu Piastowskim. Wówczas Bona wypowiadał się do Marka Knittera, że "trzeba było chodzić koło swojej sprawy". To przecież rolą Radnego jest chodzić koło spraw ludzi i wyborców. Teraz znowu ten siłownik-headliner Bona. Zero pisze, że to siłownik, ciekawe czy hydrauliczny czy na tawot?
14 Września 2015, godzina 20:36
Oceniono 46 razy 14
~siv
Zebrano ponad trzy tysiące podpisów. A RM się nimi podtarła. Tak to odczuwam. Przykro........
14 Września 2015, godzina 20:30
Oceniono 47 razy 15
~mieszkaniec_chojnic
Przewodniczący RM skompromitował się na całej linii. Przecież ten wybieg był stosowany przez Janowskiego, gdy ktoś niewygodny dla chciał zabrać głos na sesji RM (casus R. Sawickiego chociażby), a teraz okazuje się, że paragraf na który się ten człowiek powoływał istnieje tylko w jego wyobraźni. Gdzie w tym czasie był radca prawny nadzorujący poprawność przebiegu sesji? Żenada na całej linii, nie wiem czy się śmiać czy płakać?
14 Września 2015, godzina 20:22
Oceniono 50 razy 18
~Zlęknione marionetki
Chojniccy radni obawiali się głosu inicjatorów referendum tak jak bali się głosu mieszkańców naszego miasta wyrażonego w referendum. Bali się powtórzenia pytania o to jaki konkretnie zapis ustawy, kodeksu wyborczego, czy administracyjnego złamały dopiski na karcie z podpisami poparcia? Bali się, że inicjatorzy wspomną o tym, że przewodniczący Gabryś nie informował ich o zmianach terminu posiedzenia, czy próbował wymusić na nich wyjście z sali w trakcie trwania prac komisji. Bali się, że inicjatorzy zapytają dlaczego mówi o "nieusuwalnych uchybieniach" a tymczasem art 16. w punkcie 4. daje inicjatorowi 14 dni na usunięcie uchybień innych niż brakujące podpisy. Komisja nie odpowiedziała, dlaczego ustawa gwarantuje brak możliwości wycofania swojego poparcia z listy podpisów, ale jedna adnotacja poza polami do wypełnienia powoduje usunięcie wszystkich prawidłowych wpisów. Komisja nie wspomniała o art. 170 Konstytucji gwarantującym wszystkim obywatelom prawo do organizowania referendum w sprawach dla nich ważnych. Prawo te - przekreślając całe listy poparcia jednoznacznie się osobom podpisanym odbiera. Jak mogą poprzeć referendum, jeśli jedna adnotacja członka komisji, czy osoby liczącej podpisy może ich wolę unieważnić?

Członkowie komisji nie stronili od półprawd i przeinaczeń. W mojej opinii koncertowo kłamał pan Gabryś, kiedy mówił, że nie pójdzie na konferencję prasową burmistrza, by zapowiadać wyniki prac komisji, kłamał mówiąc, że wyjaśnienia inicjatorów znalazły się w jego opinii, wreszcie kłamał, gdy mówił, że komitet nie dotrzymał ustawowego terminu publikacji informacji o referendum - niech każdy sam sprawdzi - ustawa terminu takiego nie zawiera. Radny Gabryś nie kłamał natomiast, gdy nie wspomniał, czy przyjął korektę pytania referendalnego, o którą jako pełnomocnik komitetu do niego się zwrócił. Wykorzystał jedynie okazję, żeby wspomnieć, że w wyniku"uchybienia" na kartach i na wniosku referendalnym znalazły się różne pytania. Mające charakter błędu edytorskiego pominięcie słowa "dorosłej" zostało przez wnioskodawców skorygowane - pominięcie tego faktu kłamstwem nie jest, ale czy jest dzięki temu choćby półprawdą?

Ale nie kłamstwa i manipulacje były w tym wszystkim najgorsze ale tupet radnych, którzy bez zastanowienia głosują co chcą. Przegłosowali, że głosy są nieważne, choć ustawy i konstytucja głoszą inaczej, przegłosowali, że wnioskodawca nie może zabrać głosu, chociaż powołując się na Ustawę o samorządzie gminnym można by twierdzić zgoła inaczej. Przewodniczący Janowski powoływał się za to na statut - a przypięty do muru przez Radną Osowicką wycofał się i z tego. Wspominali przykład Pelplina przy innej okazji, a powinni wiedzieć, że tam wnioskodawca mógł swobodnie przekonywać członków rady.

Czy się to komuś podoba, czy nie inicjatorzy referendum posiadali poparcie ponad 3 227 obywateli miasta, którzy poparli wniosek o referendum. Obywateli, którzy świadomie poparli tą inicjatywę, wbrew panom Gabrysiowi i Szlandze, którzy jako członkowie Komisji Rewizyjnej badali funkcjonowanie straży miejskiej i nie doszukali się jakichkolwiek problemów. Nie doszukali się tego o czym mówili nam mieszkańcy - nadgorliwości, obojętności na potrzeby mieszkańców, pogardy dla prawa i obywateli. Dlatego też obaj panowie szczególnie aktywnie wykonywali powierzone im zadanie. Z przebiegu całego postępowania nie mam wątpliwości - było nim "uwalenie" wniosku mieszkańców. Piszę o nich "panowie" z szacunku na wiek, choć z tego samego powodu popartego wątłością intelektualną wielu nazywa ich po prostu "leśne dziadki".

Radny Bona oburzał się jako jedyny członek komisji, że niesłusznie zarzucono mu działanie według instrukcji. Nie wspomniał o tym, że przed spotkaniem komisji liczącej głosy jak i w przerwach chodzili do gabinetu burmistrza po wskazówki, rady i instrukcje. Nie wspomniał, bo może tak nie było, a może nie pamięta. Fakt, że do burmistrza gorliwie biegał i przynosił nowe argumenty. Czasem idiotyczne, innym razem tylko głupie. Ale jakich rad można spodziewać się od ludzi gardzących mieszkańcami miasta i demokracją w ogóle. Pomimo ust pełnych frazesów o poszanowaniu demokracji i woli mieszkańców.

Kłamał też w moim mniemaniu pan doktor burmistrz Finster, który opowiadał się za zorganizowaniem referendum, później przeciw, potem znów żałował, że go nie będzie, ale kiedy miał okazję poprzeć referendum na wniosek Rady - nawoływał do jego odrzucenia. Kłamał także wprost przywołując przykład Pelplina, mówiąc, że inicjatorzy nie dochowali terminu publikacji ogłoszenia. Termin, który sam pan Wajlonis i marionetkowi radni sobie wymyślili wciąż bowiem biegnie - i zgodnie z ich interpretacją mija 18. września..

W opinii doraźnej komisji rady pominięto jeszcze jeden szczegół - fakt iż jedna z osób, której głos unieważniono złożyła pisemne oświadczenie o tym, że świadomie poparła wniosek o referendum. Wbrew woli osoby, która w terminie złożyła swój podpis i wbrew woli ponad setki innych osób całe karty z ich podpisami uznano za nieważne. Niezgodnie z prawem, wbrew logice, zdrowemu rozsądkowi i woli podpisujących się pod referendum mieszkańców.

Tak działa demokracja po Chojnicku. Tak działa burmistrz i jego świta. Nich świętują, a nam pozostaje pamiętać, że pycha kroczy krok przed upadkiem.
14 Września 2015, godzina 19:48
Oceniono 58 razy 20
~miki
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Września 2015, godzina 19:43
Oceniono 61 razy -21
~Do poniżej
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Września 2015, godzina 19:31
Oceniono 61 razy -17

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj siÄ™

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 405.00 413.00 DKKDKK 51.00 54.40
EUREUR 431.00 438.00 RUBRUB 4.16 4.45
CHFCHF 441.00 451.00 NOKNOK 32.00 34.40
GBPGBP 502.00 511.00 SEKSEK 36.10 37.10
Aktualizacja: 2024-04-18 17:46
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 3000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 405.72 410.39 DKKDKK 51.10 54.30
EUREUR 432.03 436.87 RUBRUB 4.16 4.45
CHFCHF 443.26 449.58 NOKNOK 32.10 34.30
GBPGBP 503.55 509.27 SEKSEK 36.20 37.00
Aktualizacja: 2024-04-18 17:46
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Co sÄ…dzisz o wycince drzew pod inwestycjÄ™ na ul. Ceynowy w Chojnicach?




Ceny paliw2024-04-18

E95 E98 ON LPG
BP 6.83 zł 7.53 zł 6.95 zł 2.71 zł
Circle K 6.77 zł - 6.9 zł 2.69 zł
Mol Chojnice 6.77 zł - 6.91 zł 2.72 zł
MZK 6.71 zł 7.29 zł 6.82 zł 2.72 zł
Orlen 6.77 zł 7.49 zł 6.91 zł 2.72 zł
PKS 6.74 zł - 6.86 zł 2.72 zł

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij