Śmierć pod szpitalem. Są zarzuty dla kierującej autobusem
Zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego, na skutek którego śmierć poniósł 65-letni chojniczanin usłyszała Bożena L. kierująca autobusem MZK. Grozi jej kara pozbawienia wolności od pół roku do ośmiu lat.
Do tragedii doszło w poniedziałek rano przed szpitalem w Chojnicach. Z nieznanych przyczyn autobus prowadzony przez 52-latkę zjechał na chodnik i śmiertelnie potrącił 65-letniego chojniczanina. Mężczyzna zginął na miejscu. O wypadku i śledztwie pisaliśmy tutaj.
Przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do zarzucanego jej czynu - mówi Mirosław Orłowski, chojnicki prokurator rejonowy. - Nie potrafiła powiedzieć, dlaczego wjechała na chodnik. Twierdziła, że nie była w stanie zatrzymać pojazdu.
Przestępstwo, które zarzucono kierującej autobusem, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do ośmiu lat. Wobec podejrzanej zastosowano środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz wykonywania zawodu kierowcy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
Amen.
Amen .
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!