Tekstylne kłopoty Chojnic. Pełne kontenery, zirytowani mieszkańcy
Są kłopoty z utrzymaniem porządku przy kontenerach na tekstylia w Chojnicach. Firma Tesso, która zajmuje się zbiorką tekstyliów od 1 stycznia, sygnalizuje miastu, że biznes jest dla niej nieopłacalny. Mieszkańcy natomiast skarżą się, że jest bałagan, pojemniki przepełnione a nawet w niektórych przypadkach zepsute.
Przypomnijmy, od początku roku na samorządach spoczywa obowiązek zbiórki odpadów tekstylnych, które nie mogą być wrzucane do odpadów zmieszanych. Miasto nawiązało współpracę z firmą Tesso z Pruszcza Gdańskiego, która obsługuje kontenery w kilkunastu miejscach Chojnic. Zobowiązała się ona do wywozu odpadów tekstylnych, na których zarabia. Ma też sprzątać tekstylia wokół kontenerów, jeśli nie zmieściły się w pojemnikach.
Reklama | Czytaj dalej »
Jeden zepsuty, drugi pełny
Byliśmy dzisiaj (14 maja) w kilku lokalizacjach kontenerów, wskazanych nam przez Tesso i z porządkiem jest coś nie w porządku. Najgorzej przy ulicy Młodzieżowej 7, gdzie stoją dwa pojemniki na ubrania. Pod jednym reklamówka z ubraniami. Na szczęście tylko jedna.
Proszę pana, jeden kontener jest zepsuty i to od kilku miesięcy – mówi pani Mirosława, mieszkanka bloku przy Młodzieżowej, która akurat wyszła wyrzucić śmieci. – A drugi przepełniony. Nawet otworzyć nie można.
Dołącza do nas pan Zenon, który mieszka obok.
Dzisiaj to nie jest najgorzej. Czasami to naokoło kontenerów jest góra ciuchów. A co mają ludzie zrobić gdy kontenery pełne?! – pyta zirytowany.
Jedziemy dalej. Jana Pawła II 1 . To oba kontenery sprawne i jest w nich miejsce. Kolejny przystanek to Filomatów 1. Tu ani jeden, ani drugi kontener, stojące tuż przy ulicy, nie dają się otworzyć. Pełno. Przy Jana Pawła II nr 8 pojemnik full. Podobnie na Książąt Pomorskich 40, gdzie ciuchy wiszą na podajniku. Spotkany tam, pan Sławek nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak często opróżniane są pojemniki.
Raz na jakiś czas – mówi. - Ale kto o tym decyduje i skąd oni wiedzą kiedy przyjechać? – pyta retorycznie.
Pojemniki powinny być opróżniane raz na dwa tygodnie – Tak mówi nasza umowa z Tesso – odpowiada za pana Sławka pan Adam. Kopczyński, wiceburmistrz Chojnic, do którego dzwonię jeszcze stojąc na ulicy. - Proszę podać mi adresy to zgłoszę to do firmy aby przyjechali.
Zrób to sam
Jak się okazuje wiceburmistrz sam czasem zgłasza przepełnienie pojemników.
Każdy może to zrobić dzwoniąc pod numer telefonu podany na kontenerze - mówi.
Dzwonię pod 503-454-583. Nikt nie odbiera. Zgłasza się automat informując, ze to numer interwencyjny czynny od poniedziałku do piątku od 7.00 do 15.00. Kobiecy głos prosi o wysłanie sms.
Biznes się nie spina
Niestety, jak się okazuje, biznes dla firmy Tesso, przynajmniej w Chojnicach, nie jest opłacalny, gdyż pojemniki zapełniają się bardzo szybko i następnie mieszkańcy zostawiają odpady tekstylne obok nich. Gdy ubrania i buty zamokną nie nadają się już do recyclingu i mogą trafić jedynie na wysypisko śmieci i tam już pozostać jako odpad. Tesso płaci firmie z Łodzi zajmującej się odpadami około 1300 zł za tonę. Do tego pracownicy muszą częściej niż zakładano przyjeżdżać do Chojnic by posprzątać, dlatego zdecydowali się usunąć kilka pojemników by obniżyć swoje koszty.
Zbiórka przeniesiona do szkół i… parku?
Ale teraz tych pojemników jest zdaniem Chojniczan za mało. Dlatego miasto wpadło na pomysł – chce dostawić kilka brakujących kontenerów na tereny przy chojnickich szkołach podstawowych. Dlaczego akurat tam?
Będziemy mieli większą kontrolę nad porządkiem w tych miejscach. Zajmą się tym pracownicy szkoły: woźny lub sprzątaczki – tłumaczy Kopczyński. – Jeśli odpadów będzie za dużo można je uprzątnąć. Zmianę tę wprowadzimy prawdopodobnie po wakacjach.
Władze miasta będą też organizować dwudniowe, weekendowe zbiórki odpadów tekstylnych na parkingu przy Parku 1000-lecia od strony ulicy Brzozowej. Najbliższa zbiórka odbędzie się w dniach 13-14 czerwca (piątek i sobota) w godzinach od 8.00 do 14.00.
Zbiórka jest bezpłatna. Aby oddać odpady tekstylne należy zabrać ze sobą dowód osobisty oraz dowód opłaty za śmieci. Kolejne zbiórki planowane są we wrześniu (12 i 13) oraz grudniu (5 i 6). Następnie władze miasta zadecydują, czy taka częstotliwość wywozu śmieci wystarczy.
Cały czas jest też możliwość wrzucenia w miarę dobrej odzieży do pojemników PCK wystawionych w różnych częściach miasta.
Adam Kopczyński przypomina, że odpady można wywozić też samodzielnie do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Nowym Dworze, nieodpłatnie, jeśli jest się mieszkańcem Chojnic. –
No tak, ale za paliwo trzeba zapłacić a ja płacę już za śmieci – mówi starszy pan, z którym rozmawiamy przy Jana Pawła II.
Przepełnione kontenery, walające się worki z ubraniami, niedziałające pojemniki i brak szybkiej reakcji ze strony firmy odpowiedzialnej za odbiór – to codzienność w wielu lokalizacjach. Trudno się dziwić frustracji ludzi, którzy muszą oglądać tekstylny chaos pod własnymi oknami. Choć miasto próbuje zapanować nad sytuacją – organizując weekendowe zbiórki w Parku 1000-lecia oraz planując przeniesienie części kontenerów na teren szkół, gdzie nadzór nad nimi mają sprawować pracownicy placówek – pytanie pozostaje otwarte: Czy będą to działania wystarczające, by przywrócić porządek i zaufanie mieszkańców?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK
Stanieją kredyty. RPP obniżyła stopy...
Nowy sondaż prezydencki
15. rocznica katastrofy smoleńskiej
Historyczny awans polskich klubów
Choroba Papieża - Brak prognoz i...
7 komentarzy
Jedyne co dobrze wychodzi burmistrzowi to sprawne utrzymanie za społeczne pieniądze zawodowych piłkarzy chojniczanki! Kibole są bardzo zadowoleni i dlatego zawsze głosują na burmistrza Finstera i jego mechanicznych radnych!
Natomiast wszystkie potrzeby mieszkańców miasta są rutynowo generalnie ignorowane a te osoby, które odważą się zwrócić włodarzowi uwagę na liczne zaniedbania, są przez burmistrza i jego akolitów szykanowane na wszelkie możliwe sposoby! Burmistrz nakazuje mieszkańcom siedzieć cicho i jedynie wyrażać zadowolenie!
Większość głosujących w samorządowych wyborach chojniczan wybrała sobie właśnie takiego burmistrza, by ponownie piastował urząd, chociaż jego przydatność dla mieszkańców miasta skończyła się po jego pierwszych dwóch kadencjach!
To zupełnie jak z tymi drogami - tworzą się korki to zwężymy jezdnię. Czy myślenie już naprawdę odeszło w zapomnienie?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!