W Oknie Życia o 3:38 Siostry znalazły noworodka
Dzisiejszej nocy, o godzinie 3:38, w Oknie Życia prowadzonym przez siostry franciszkanki przy ul. Ogrodowej w Chojnicach, pozostawiono noworodka. To pierwszy taki przypadek od momentu uruchomienia tego miejsca w 2018 roku.
Z relacji przełożonej prowincjalnej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek, s. Majelli Lizińczyk, wynika, że siostra pełniąca wówczas dyżur była przekonana, że może to być kolejny fałszywy alarm – takie sytuacje zdarzały się już wcześniej, a do tej pory w Oknie życia nigdy nie pozostawiono dziecka.
Gdy dyżurująca siostra zbiegła do okna, w kocyku znalazła dziewczynkę zaraz po urodzeniu – była zaskoczona – „żywa, żywa” – powiedziała Chojnice24.pl s. Majella.
Przy dziecku nie znaleziono żadnej kartki ani informacji o jego pochodzeniu. Zgodnie z procedurą natychmiast powiadomiono pogotowie ratunkowe oraz Policję. Inna z sióstr udała się w tym czasie otworzyć bramę klasztoru – po chwili służby były już na miejscu. Około 20 minut później dziewczynka znajdowała się już pod opieką ratowników medycznych.
Siostry nazwały noworodka Marysią. Obecnie przebywa w chojnickim szpitalu, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy.
Chojnickie Okno Życia zostało poświęcone 10 kwietnia 2018 r. przez biskupa pelplińskiego Ryszarda Kasynę. Mieści się przy świetlicy prowadzonej przez siostry franciszkanki przy ul. Ogrodowej 18. Uroczyste otwarcie miało miejsce podczas 17. Marszu dla Życia, który przeszedł ulicami Chojnic – od parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski do parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela.
Pragniemy, aby to okno życia pozwoliło nie tylko uratować życie, ale też było swoistym natchnieniem i prowadziło do pewnej refleksji tych, którzy będą tędy przechodzili – mówił wtedy bp Kasyna.
To poruszające wydarzenie pokazuje, jak ważną i realną pomocą mogą być miejsca takie jak Okno życia – dając szansę na życie, bezpieczeństwo i przyszłość tym najbardziej bezbronnym.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!