Byle by korwinowi-Mikke rosło

Ludzie, jak się słucha tych ludzi, to nie chce wierzyć, że to materiał na europarlamentarzystów! Co jeden, to lepszy. Dziambor jak Kononowicz - wszystko rozwiązać, niczego nie będzie. Fotyga jak zwykle czoło myślą nie zmącone, Lewandowski zachowywał się tak, jakby chciał powiedzieć, cokolwiek nie zrobicie i tak tam wrócę, Gardias niezauważalna. Jedyny który miał coś konkretnego do powiedzenia to Stępniak ale wiadomo - profesor. Nic też dziwnego, że ludowcy tę rundę zapisali na swoją korzyść.

Gratulacje dla działaczy PChS-u i szczególnie dla Marcina Wałdocha za organizacje i przeprowadzenie z wielkim sukcesem prawyborów do parlamentu europejskiego. To była udana impreza dająca mieszkańcom naszego miasta możliwość zapoznania się z poglądami i postawami potencjalnych przedstawicieli z naszego regionu do parlamentu europejskiego.

Prosta logarytmiczno-liniarna analiza statystyczna wyników prawyborów wskazuje, że nie jest to wynik reprezentacyjny. Porównanie obserwowanych wyników ze statystycznie oczekiwanymi wartościami wskazuje, że biorący udział w prawyborach wyborcy nie reprezentują niezależnej i losowo wybranej grupy wyborców. Szczególnie w przypadku PSL widoczna jest silna nieproporcjonalna do statystycznych oczekiwań zależność - PSL zorganizował dużą grupę oddanych sobie wyborców lub działaczy, którzy oddali nieproporcjonalnie dużą (w porównaniu do innych partii) ilość głosów na swojego kandydata. Tak wiec wyniki tych prawyborów nie mogą być użyte by przewidzieć wyniki rzeczywistych wyborów.

Chociaż użyteczność prawyborów do oszacowania wyników wyborów do parlamentu europejskiego jest znikoma, to jednak możliwość poznania kandydatów obiegających się o mandaty do parlamentu europejskiego i i możliwość poznania ich poglądów była bardzo istotna. Marcin Wałdoch sprawnie i płynnie przeprowadził prezentacje kandydatów i efektywnie nadzorował przebieg imprezy.

Według mojej skromnej opinii, wszyscy kandydaci, poza panią Dorotą Gardias (Europa + Twój Ruch), mieli problemy ze specyficzną i klarowną prezentacją swoich poglądów i goli, i wizji na prace w parlamencie europejskim. Poza panią Dorotą Gardias (Europa + Twój Ruch), wszyscy kandydaci zrobili na mnie wrażenie, że parlament europejski jest dla nich jedynie atrakcyjnym miejscem zatrudnienia, gdzie będą mogli wygodnie żyć na koszt społeczny - pobierać duże wynagrodzenie, pojeździć po Europie na koszt podatników, wkładając mały wysiłek w prace parlamentarzysty. Kompletny nonsens zaprezentował pan Artur Dziambora (Kongres Nowej Prawicy), który populistycznie i bezmyślnie postulował zniesienie podatków i likwidacje urzędów - lecz przemilczał, że za pieniądze z podatków buduje się infrastrukturę (mosty, drogi, kanalizacje, łączność, wodociągi, linie energetyczne, elektrownie, oczyszczalnie ścieków, zagospodarowanie śmieci), finansuje się kształcenie społeczeństwa (szkoły, uniwersytety, programy edukacyjne), i finansuje i zapewnia się bezpieczeństwo obywatelom (policja, wojsko, służby, urzędy, prokuratury, sądy, systemy lecznicze i epidemiologiczne). Urzędy także są niezbędne by nadzorować przestrzeganie praw i standardów życia społecznego (przestrzeganie przepisów budowlanych, ochronę środowiska, program zagospodarowania przestrzeni, i nadzór nad uczciwym społecznie rozwojem finansowo-gospodarczym). Obecne systemy społeczne są zbyt skomplikowane by można utrzymać i dalej podnosić jakość życia społecznego bez podatków i bez systemu biurokratycznego. To właśnie rząd i biurokraci są zobowiązani by chronić społeczeństwo przed oszustwami i wyzyskiem międzynarodowych korporacji, innych państw, i by zapewnić bezpieczeństwo i fair play społeczny w naszym kraju. Panowie Andrzej Stępniak (Polskie Stronnictwo Ludowe) i Janusz Lewandowski (Platforma Obywatelska) zamiast swoich specyficznych poglądów i programów pracy w parlamencie opowiadali jakieś bzdury i ogólniki. Problemy jakie poruszyli (na przykład bezpieczeństwo energetyczne Europy) są już i tak w programach rozwoju unii europejskiej i ci kandydaci nie wnieśli w swoich wypowiedziach nic nowego ani twórczego. Wygląda na to, że nie posiadają żadnych wizji na twórczą i produktywną prace w parlamencie europejskim. Pani Anna Fotyga (Prawo i Sprawiedliwość) w swojej wypowiedzi także wypowiadała się ogólnikami lecz dodatkowo zaczęła propagować poczucie zagrożenia, ideologie nienawiści, i agresje wobec naszych wschodnich sąsiadów. Pani Anna Fotyga (Prawo i Sprawiedliwość) robi na mnie wrażenie osoby, która nie potrafi obserwować i rozumieć rzeczywistości dookoła niej i nie potrafi zidentyfikować rzeczywistych problemów istotnych dla rozwoju naszego kraju i polepszenia jakości bytu naszego społeczeństwa.

Jedyna osoba, która zrobiła na mnie wrażenie, że jako reprezentant naszego społeczeństwa do parlamentu europejskiego nie potraktuje tego jako pracy lecz jako służbę społeczną byla pani Dorota Gardias (Europa + Twój Ruch). Pani Dorota mówiła o konkretnych planach na polepszenie stanu naszej gospodarki i o intensyfikacji aktywności ekonomicznej polaków, i jako pomocne w tym zakresie widziała poprawę i wprowadzenie europejskich rozwiązań prawnych, które ułatwiły by rozwijanie przedsiębiorczości i promowanie aktywności ekonomicznej mieszkańców Pomorza (włącznie z Chojnicami) i naszego kraju. Pani Dorota to jedyna osoba z pośród kandydatów do parlamentu europejskiego, która miała specyficzną i klarowną wizje na rozwiązanie problemów z jakimi borykają się Polacy i miała wizje i program jak to uczynić.

Dodatkowo, pani Dorota zrobiła na mnie wrażenie, że traktuje swoją prace jako służbę społeczną dla polepszenia bytu naszego społeczeństwa, a nie jedynie jako wygodną prace. W odróżnieniu od pani Doroty, wszyscy inni kandydaci robili wrażenie, że pozycja i praca w parlamencie europejskim to jedynie wygodna, łatwa, i dobrze płatna posada. Wydaje mi się, że tacy ludzie przyniosą mały pożytek jako nasi reprezentanci w parlamencie europejskim. Lepiej w ich miejsce jest wybrać jakichś młodych, dobrze wykształconych ludzi, którzy tak jak pani Dorota Gardias, mają pojęcie jak specyficznie i fachowo poprawić jakość życia naszego społeczeństwa. Wierze, że wielu młodych, ambitnych i dobrze wykształconych ludzi jest w stanie wykonać lepszą prace niż tacy oportuniści jak zaprezentowani w Chojnicach kandydaci do parlamentu europejskiego (za wyjątkiem pani Doroty Gardias). W parlamencie europejskim należy dać szanse młodym, dobrze wykształconym fachowcom, bo to daje nam lepsze szanse na poprawę jakości życia w Polsce.

W wyborach do parlamentu europejskiego postawmy na fachowość, ambicje, i wiedzę ludzi z naszych młodych pokoleń i odrzućmy kombinatorów, populistów, oszustów, i szerzycieli nienawiści i agresji w kontaktach społecznych i międzynarodowych. To współpraca i kooperacja, a nie agresja i nienawiść, dają nadzieje na lepsze jutro na naszego kraju i dla naszego społeczeństwa. Zamiast inwestować w nienawiść i agresje lepiej inwestować nasze finanse i wysiłek w kooperacje i współpracę by polepszyć jakość naszego życia i by polepszyć szanse na jeszcze lepsze życie dla naszych przyszłych pokoleń.



nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru

chłopy ze wsi przyjechali i głosowali PSL- owcy obiecali im dobrobyt i po piwie dostali

kurcze ale w was jest nienawiści jak z jednej strony tak i z drugiej . Dobrze, że mamy XXI w. a nie XV w. bo za pewno ostro by poszło.
Ja dziękuję za politykę i takie wybory gdzie nienawiść przekracza wszelkie granice. Wybory dają pracę wysoko zarobkową kandydatom, a zwykły człowiek zostaje po wyborach z obiecankami.

ale czy p. Fotyga tańczyła.

Odnośnie dobrobytu i że tak fajnie jest , a więc dla ludzi na stanowiskach , budżetówce,kręgu władzy, lokalnych politykierów dla lekarzy którzy zamiast ratować ludzkie życie martwią się o kasę i procedury dla prywaciarzy którzy wyciskają za najniższą krajową i zatrudniają na czarno ,ludzie goniący jak szczury za tym żeby mieć niż być . może trochę refleksji nad życiem cz warto ? i jeszcze ta propaganda platformy a tak po za tym odsuńcie wyborcy te dwie partie widzący tylko swój interes.

Prawybory,PO co?PO to aby zmanipulować niezdecydowanych.Przeżreć razem trochę kapuchy,a POtem róbta co chceta.

Na Platformiaste męty głosowali chyba ci z Pietruszkowej . Bo aż wierzyć się nie chce że w Chojnicach mieszka aż tylu niemyślących idiotów . Tusk to lelek i toksyczny człowiek . Polska to kraina cudu mafii układów . afer . korupcji . arogancji . biedy .Sprzedanego dobra narodowego choćby ostatnio złoża rudy miedzi pod Bytomiem Kanadyjczykowi , Potężne złoża węgla kamiennego w sąsiedztwie kopalni Bogdanka Australijczykom .Rozwalone stocznie itd . Zagrożonych biedą jest 7 ml polaków . W biedzie żyje 3 ml polaków .Kto jeszcze chce głosować na mafię Platformiastą ? rączka do góry durnoto niemyśląca !

Do p.Adama Gogacza kilka zdań. Podobno jest Pan działaczem SLD. Podobno dodał Pan sobie do nicka na FB "SLD Chojnice". Podobno w Chojnicach istnieje SLD. Podobno wczoraj było Święto Pracy. Podobno wczoraj były w Chojnicach prawybory do Europarlamentu. Podobno SLD dostało na nie zaproszenie. Podobno SLD wystawia w okręgu pomorskim swoją listę kandydatów. Podobno SLD nie pojawiło się na Starym Rynku wczoraj. Podobno jednak Jacek Kowalik defilował na Starym Rynku i udzielił wywiadu do kamery Polsat News. Ciekawe na jaki temat? Może Pan nam w tym pomóc? Może o tym, że zgon w Chojnicach SLD ogłoszono przedwcześnie?

Skrzyknęli się, przyjechali, zagłosowali. Stąd taki wynik. To są fakty.

Ciekawe kto liczył głosy bo ja nie uwierzę,że gumofilce z PSL otrzymały aż 93 głosy . Jest niemożliwe by ten zlepek leśnych dziadków może mieć poparcie kogokolwiek z myślących obywateli RP.

Zabierajcie to co macie najcenniejsze, czego wam ten kraj jeszcze nie zabrał czyli HONORU i wyp.... tam gdzie do ludzi ma się szacunek.