Jak rada może odwołąć ten zarząd ?Czas już najwyższy skończyć z tym draństwem. Może nie wszystkich zdążyli kupić. Może nie wszystko zdążyli roztrwonić !!!

A jednak...Wypad do Dolicny Charlotty kosztował nas 36 tys. zł. Dwa dni "obradowania o berobociu" za utrzymanie roczne jednej rodziny. Ile takich wypadów było, ilu rodzinom zabraliście chleb, ile kosztowały p.SKAJA? Musi pan wiedzieć, bo pan ich wybierał. Sami SiS Samorządni, czy też inni , których warto oswajać za państwową kasę?

do Wyborcy-> "my społeczeństwo wybrało radnych powiatowych, ale to właśnie od nich, przynajmniej od większosci z nich mieliśmy prawo żądac wyboru zdaniem nas, wyborców ,najodpowiedniejszego starostę," W jakiej formie sobie to wyobrażasz? Wybierasz radnych, ale ci radni o każdą decyzję mają pytać wyborców? W jakiej formie? Po co wtedy radni? Wybierając radnych dajemy Im prawo podejmowania decyzji. Dlatego należy ich wybierać rozważnie, kierując się ich dotychczasowymi dokonaniami i poglądami. Niestety większość społeczeństwa traktuje wybory polityczne jak konkurs na mistera balu. Potem mają pretensje, a przecież ci radni w większości są dobrze znani nie od dziś, oni nie są nowicjuszami, znamy ich poprzednie zachowania a mimo to takich ludzi wybieramy.

jak to za co go wyrzucili albo za albo

widzę ze '' zatroskany chojniczanin'' ma kompleksy po całości...

pewnie wyrzucili go z seminarium ciekawe za co............

Czy jako bezrobotny mógłbym poznać z imienia i nazwiska tych, którzy poświęcili swój czas i jak przypuszczam kondycję wątroby w DOLINIE CHARLOTY, aby utworzyć dla mnie miejsce pracy? Przecież walka z bezrobociem, to nie wstyd, tylko powód do dumy.

zgadza się, że to my społeczeństwo wybrało radnych powiatowych, ale to właśnie od nich, przynajmniej
od większosci z nich mieliśmy prawo żądac wyboru zdaniem nas, wyborców ,najodpowiedniejszego starostę,
a nie kolegi partyjnego z 311 głosami ,który fuksem załapał się jako radny.
obecny starosta stracił szacunek i autorytet .Ubolewam, że głosy wyborców nic nie znaczą w obecnych czasach i mają taką samą wartosc jak za komuny. Są bo są, ale i tak zrobimy po swojemu.

Właśnie po to, między innymi, jest starosta, po to jest zarząd powiatu, żeby prowadzić swoją politykę, również finansową. Nadrzędnym organem jest społeczeństwo które ma władze wybierania rady powiatu. Skoro wybrali ludzi prowadzących taką politykę to teraz tak mają. Do kogo pretensje? Podobnie jak wybrali prezydenta nie dlatego że on coś sensownego zrobił lub zrobi tylko na zasadzie hejtu. Ludzie, nauczcie się demokracji, takie to trudne? Wybierając władze oceniajcie co kandydaci dotychczas zrobili a nie co mówią na wiecach i co mówi ksiądz z ambony. Czy ktoś potrafi sensownie wytłumaczyć co dotychczas dobrego dla kraju zrobił np. pan Kukiz? Ładnie śpiewa ale to za mało żeby być prezydentem, to w ogóle nie te kompetencje, a mimo to 20% narodu oddało Mu swój głos. Czego się spodziewali? Po co wybrali pana Cugowskiego albo Tomaszewskiego? Bo ładnie śpiewa i dobrze gra w piłkę?
Nie bronię tu decyzji powiatu, też uważam że zarząd błądzi, ale po to został wybrany przez nas żeby rządzić. Wiekszość tak chciała.

Jaki organ nadrzędny kontroluje finanse Starostwa? Jak to możliwe , że Starosta wyznaje zasadę
"wolnosc Tomku w swoim domku".
Do czego służy w Starostwie Komisja Budżetu ?
Radni Powiatu z kotylionami obudźcie się.

zaczynają już coraz mocniej wiac wiatry zmian, i zbierają się czarne chmury nad Starostą chojnickim.
Starosta szuka oszczędności w OŚWIACIE. Najprościej jest zlikwidowac etaty i zwolnic
bogu ducha winnych pracowników.
Panie Starosto, wysilic umysł i poszukac innych rozwiązań . Pieniądze na pewno się znajdą. Więcej empatii dla drugiego człowieka.

Edyta Zielińska
Po pierwsze: z subwencji oświatowej starostwo wyciąga CO ROKU oszczędności w wysokości +- 1,5 miliona złotych rocznie. To są pieniądze, które powinny "pracować" na dzieci uczące się w naszych szkołach - a już w zeszłym roku zarząd starostwa podjął uchwałę o zwiększeniu ilości uczniów w grupach - i tym samym spadają wyniki nauczania. Na nic się zdały logiczne argumenty i statystyki niezależnych europejskich organizacji (ale za to ile pieniędzy pozostaje w kasie starostwa).
Po drugie: w tym roku subwencja oświatowa jest większa o prawie 2 mln złotych w porównaniu z latami ubiegłymi! Pomimo tego, że nasze starostwo wykorzystuje rok rocznie środki z ministerstwa w ok 96% (w przeciwieństwie do Człuchowa, Tucholi którzy potrafią nawet 115% wykorzystać na rozwój dzieci i szkół), to otrzymaliśmy aż o 2 miliony złotych więcej - to jest 6% więcej niż zwykle! Polityka prowadzenia szkół jest znacznie oszczędniejsza w wydatkach niż w ubiegłych latach (olbrzymie grupy językowe/informatyczne/wf itd; straszenie nauczycieli odsyłaniem na komisje zdrowotne w przypadku konieczności pójścia na urlop o poratowanie zdrowia oraz straszenie matek na macierzyńskim wypowiedzeniem etatu lub jego części po powrocie do pracy).
Po trzecie: wszystkie zajęcia prowadzone dodatkowo przez nauczycieli w ramach tzw "zajęć pozalekcyjnych/dodatkowych" odbywają się w ramach naszych (nauczycieli) etatów, więc dopowiadanie, że będzie się tu szukać oszczędności jest skierowaniem uwagi odbiorców w inną stronę...
Po czwarte: zarząd składa się z już 5 osób, nie 3 - tylko dlaczego za pensję członków zarządu mają płacić uczniowie spadającą w ekspresowym tempie jakością szkół?
Po piąte (oczywiste): w każdej 30-osobowej klasie są co najmniej 2-3 osoby wymagające zwiększonej i regularnej opieki psychologicznej lub pedagogicznej. W ZS przy 800 uczniach jest to ok 80 uczniów wymagających pomocy. I na taką ilość dzieci ma być 1 pedagog! W tej chwili jest 0,5 psychologa i 2 pedagogów i olbrzymi problem z udzieleniem pomocy wszystkim. A co z uczniami dojeżdżającymi? Mają siedzieć pod salami lekcyjnymi czekając na autobus do domu/ lekcje? Zmniejszanie etatów pedagogów i likwidacja psychologów i świetlic to dowód na kompletny brak szacunku do dzieci, ich rodziców i nauczycieli - którzy i tak cały natłok biurokracji "odrabiają" w domach kosztem swoich prywatnych dzieci/ rodzin.
Z imienia i nazwiska - nauczyciel z 10 letnim stażem.
PS - dlaczego pan Skaja, pomimo otrzymania najmniejszej ilości głosów w wyborach, w wyniku "wewnętrznego" głosowania w starostwie znów utrzymał stołek? Ktoś już wreszcie powinien zacząć się tłumaczyć z tych wszystkich nieprofesjonalnych zachowań.

Na liście min. właściciel jednego z chojnickich portali internetowych. Wszystko jasne. Czy to z powodu takich uzależnień portal CH24 (pomorską rozumiem...niestety) nie interesuje się tematem zwolnień w oświacie? Wyrzucają ludzi na bruk...a tu szszaaaa, poza RW i chwała im.
Może więc portal zainteresuje informacja, że w czasie gdy do wielu rodzin dotarła nagła informacja o zwolnieu z roboty, to chojnickie elity, w tym starosta radzili jak zapobiegać bezrobociu. Robili to podobno w Dolinie Charloty-jednym z najdroższych hoteli-SPA na pomorzu ZA PIENIĄDZE PODATNIKÓW, czyli NASZE. Skandal, tym większy, że nie były to pierwsze takie "obrady". Ile to nas kosztuje, ilu znalazło dzięki nim pracę, czy nasze, okoiczne hotele lub CEW nie są dość dobre do obradowania (balowania)?
Czy obecnośc na tych imprezach związkowców min. szefa regionalnej solidarności ma legitymować społeczny charakter przedsięwzięcia? Może temat zainteresuje nieza;eżnych radnych, dziennikarzy czy bezkompromisowego Mariusza J.? Gdyby nie wybory przezydenckie jestem pewien, że TVN24 miałby pytania do starosty, ale co się odwlecze......

W Chojnicach powstał komitet popierający kandydaturę Bronisława Komorowskiego na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. W jego skład weszło ponad 40 osób, przedstawicieli organizacji samorządowych, ludzi kultury przedsiębiorców, oraz polityków.

Podsumowanie całemu komitetowi popierającego kandydaturę Bronisława Komorowskiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej należy podziękować i już im nie ufać.

Skoro mają w nosie obywateli miasta a stoją za agentem Bronisławem Komorowskim.

mamy demokrację i głos narodu jest rzeczą świętą . To jakim cudem upadła w Chojnicach
demokracja w Radzie Powiatu jesienią 2014 roku.
Głos wyborców został całkowicie zlekceważony przez niektórych radnych Powiatu.
Buta ,arogancja i pewnosc siebie górowała ponad wszystko. Radni głosując na Starostę pokazali nam,
gdzie nas, wyborców mają.Tym radnym większosc chojniczan nie ufa.
Wybierajac Prezydenta 53% społeczeństwa pokazało tej partii z kotylionami gdzie ją ma.
Kotyliony w klapach marynarek przyniosły odwrotny efekt.

Same znakomitości, kawka ze śmietanka, mozna by rzec. Ciekawe ilu z nich kotyliony z poparciem BK połozyło obok krawatów samoobrony....Ale cóż to dla nich, mają jeszcze sporo miejsca na półkach, a może ludzie zapomną....i będzie można znowu przed kolejnymi wyborami mówić-dla mnie czynnik ludzki jest najważniejszy, a kasa i koryto sa tylko po drodze.