Pierwsze podsumowanie majowego weekendu na drogach
Od 28 kwietnia do 3 maja na terenie powiatu chojnickiego policjanci prowadzą ogólnopolskie działania „Bezpieczny weekend”. Zadaniem mundurowych jest dbanie o bezpieczeństwo na drogach m.in. poprzez dyscyplinowanie zbyt szybko jeżdżących kierowców oraz eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących. Pomimo, że na drogach jest bezpiecznie, zdarzyli się kierowcy, którzy nietrzeźwi usiedli za kierownicę samochodu. Jeden z nich zakończył jazdę dachując w rowie. Wszyscy nietrzeźwi kierujący zatrzymani do tej pory podczas długiego weekendu w najbliższym czasie usłyszą zarzuty za popełnione przestępstwo, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa.
Reklama | Czytaj dalej »
W sobotę (29.04.br) około 6 rano policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 22 pomiędzy Gutowcem, a Rytlem. Mundurowi, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia zastali samochód w rowie przewrócony na dach i mężczyznę, który odmówił udzielenia mu pomocy lekarskiej, twierdząc, że nic mu się nie stało. 23-latek na początku przyznał się do kierowania tym samochodem, po czym kilkakrotnie zmieniał wersje swoich wyjaśnień. Funkcjonariusze, którzy pracowali na miejscu wstępnie ustalili, że kierowca osobowego volvo najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, po czym auto dachowało.
- Jak się okazało ten 23 – letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego był nietrzeźwy, w organizmie miał prawie dwa promile alkoholu.. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Śledczy zabezpieczyli ślady, technik wykonał szkic, pomiary oraz dokumentację fotograficzną. Policjanci pracują nad sprawą i wyjaśniają okoliczności zdarzenia - mówi sierż. Justyna Przytarska z chojnickiej komendy.
Kolejną nietrzeźwą osobą zatrzymaną przez policjantów z naszego powiatu była 57-letnia mieszkanka gminy Brusy, która wsiadła za kierownicę auta, mając niespełna 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi udaremnili jej dalszą jazdę, a także zatrzymali prawo jazdy.
Najbardziej dynamiczny przebieg miało jednak zdarzenie z ubiegłej nocy, kiedy to policjanci otrzymali informację, iż po trasie Rytel-Czersk porusza się pojazd marki volkswagen, którego kierujący jest najprawdopodobniej nietrzeźwy i prawie doprowadził do wypadku. Stróże prawa natychmiast podjęli czynności w celu ujawnienia i zatrzymania tego pojazdu. - Jak się okazało, za kierownicą volkswagena siedziała 38-letnia mieszkanka Czarnej Wody, a podróżowało z nią jeszcze dwóch mężczyzn. Od wszystkich osób wyczuwalna była silna woń alkoholu. Kierująca stanowczo odmawiała okazania dokumentów oraz poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas kontroli jeden z pasażerów wysiadł z auta i starał się uniemożliwić przeprowadzenie czynność w stosunku do kierującej, szarpiąc interweniujących funkcjonariuszy wulgarnie ich wyzywał. Wykorzystała to 38-latka, która rzuciła się do ucieczki. Szybko jednak została zatrzymana i przewieziona do komisariatu, gdzie stała się agresywna wobec policjantów. Trafił tam też agresywny i pobudzony pasażer, który w czasie pościgu za kierującą, wsiadł do volkswagena i próbował uciec. Od obojga została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. Teraz odpowiedzą za kierowanie w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności funkcjonariuszy w trakcie czynności służbowych oraz kierowanie gróźb wobec interweniujących policjantów - informuje plicjantka.
Wszyscy nietrzeźwi kierujący zatrzymani do tej pory podczas długiego weekendu w najbliższym czasie usłyszą zarzuty za popełnione przestępstwo, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa.
Bilans trwającego „długiego weekendu” to również zatrzymanie 5 nietrzeźwych rowerzystów, którzy poruszali się po drogach naszego powiatu mając od 0,4 do ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie rowerem na „podwójnym gazie” sąd może orzec wobec nich karę grzywny nawet do 5 tys. złotych.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Policjanci z chojnickiej KPP sami ze wszystkimi celebracjami świecą swoje służbowe samochody by nie imały się ich nieczyste demony i moce piekielne (szczególnie po północku w czasie nocnej zmiany gdy siły piekielne mają największą moc) i by magicznie za pomocą zaklęć zmienić pospolite samochody we wyścigowe bolidy, które dzięki świętej magii celebrowanych świeceń nigdy się nie zepsują i nie ulegną wypadkowi! Policjanci sami przecież wierzą w moc magicznych guseł i w święte zapewnienia kleru o magicznej mocy uroczystych świeceń, które mają ich chronić przed wypadkami i nieszczęśliwymi wydarzeniami czynionymi przez diabła osobiście i przez inne moce piekielne.
Jeżeli chojniccy policjanci sami wierzą (osobiście i jako państwowa instytucja) w magiczne gusła świeceń to czy odważą się sprofanować inne uroczyście święcone przez kler samochody, które poprzez magiczne świecenia chronią pijanych kierowców i pasażerów przed wypadkami?
Czy policyjne kontrole pojazdów uroczyście święconych i chronionych kościelnymi zaklęciami nie jest profanacja uroczyście święconych pojazdów i przejawem łamania praw kodeksu karnego i znieważeniem wierzeń religijnych, które jest karalne przepisami zawartymi w art. 196 kodeksu karnego?
Czy odmowa zgody na kontrole samochodu uroczyście poświęconego przez kler zgodnie ze wszystkimi kanonicznymi formułkami i magicznymi guslami nie powinna być chroniona prawami klauzuli sumienia - gdy ze względu na wierzenia religijne kierowcy policyjna kontrola jest profanacją uroczyście poświęconego przez kler samochodu i chronionego magicznymi kościelnymi formułkami kierowcy prowadzącego wyświecony pojazd?
Oficer prasowy KPP w Chojnicach sierż. Justysia Przytarska co rusz rozsyła komunikaty i informacje z KPP w Chojnicach do wszystkich lokalnych mediów - portali, gazet, stacji radiowych i tv.
Ten sam tekst jest wysyłany do wszystkich mediów. Niektóre publikatory dodadzą lub zmienią zdanie lub dwa w policyjnym komunikacie by dopasować go do formatu jakim posługuje się poszczególny tym medium. Na przykład Agata lub Monika z portalu chojnice24.pl prawie zawsze dodadzą do oryginalnego tekstu z chojnickiego KPP informacje, że autorem policyjnej informacji jest oficer prasowy sierż. Justysia Przytarska.
Tak wiec nieświadomy czytelnik może mieć wrażenie, że tekst jest skopiowany z innego portalu:
Z natury źródła informacji i dla jasności przekazu policyjne komunikaty są publikowane prawie identycznie we wszystkich chojnickich mediach - a różnice jeżeli istnieją to są nieznaczne.
pewnie zeszli do podziemia
i teraz wszyscy są tajniakami
policjanci chyba zeszli do podziemia
bo Ich W CHOJNICACH nie widać
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!