Jak się pracuje na umowę o dzieło lub zlecenie, a na takową umowę pracuje się w HCEE, to automatycznie jest odciągana zaliczka na podatek od osób fizycznych w wysokości 19%! Nie wiedziałeś??! W tej sytuacji nie rozumiem w jakim celu podjąłeś dyskusję... żal i kupa!

Panie Radny (jeżeli na forum internetowym mamy sobie "panować". A czy ja napisałem, że Pan napisał, że popełniono plagiat? Pana wypowiedź, którą pozwoliłem sobie skomentować, była w miarę zrozumiała, nie widziałem potrzeby stosowania jakichś szczególnych sposobów interpretacji. Skoro jednak uważa Pan, że nie przeczytałem jej ze zrozumieniem, to proszę o wykładnię. Problem naszych polityków polega nie tylko na tym, że "znają się" na wszystkim, ale również na tym, że ich do ich wypowiedzi nigdy nie można podchodzić na serio. Potrafią wyprzeć się bez wahania każdego swojego słowa, wciskając plebsowi (bo oni to przecież krajowi bądź lokalni patrycjusze), że napisane słowo "plagiat" wcale nie oznacza plagiatu, tylko coś zupełnie innego, czego plebs nie potrafi zrozumieć, bo jest plebsem i to w sumie samo w sobie jest oczywiste, a patrycjat i tak ma rację, bo w końcu mądra mniejszość nie słucha głupiej większości. Panie Radny - gdybym chciał doszukiwać się drugiego dna wypowiedzi, szukać ukrytego sensu, debatować nad interpretacją, to wziąłbym do ręki jakieś dzieła Mickiewicza, Norwida czy Słowackiego, posłuchał piosenek w wykonaniu Turnaua czy Myszkowskiego, bądź poszedł na wieczorek poetycki. W pana wypowiedzi nie doszukałem się ukrytego sensu. Skoro jednak jest, to panie Radny, wypowiadaj się pan w sposób bardziej przystępny, aby prosty człowiek z gminu tę wypowiedź zrozumiał bez konieczności rozbioru logicznego zdania i analizy poszczególnych pojęć w nim użytych. Albo po prostu nie wypieraj się swoich słów.

A ile kosztuje wynajęcie bagażówki na 1 GODZINE!!!

Panie Radny, czytajże Pan ze zrozumieniem. Nie będę powtarzał, co critters już bardzo słusznie zauważył, przypomnę tylko o nadal brakujących danych osobowych.

Może chociaż potwierdź Pan, czy jesteś rzeczywiście radnym. Wówczas, w ramach popołudniowej rozrywki, pobawię się w "ustalenie" tego, o co wcześniej pytałem.

Natomiast jeśli chodzi o wspomniany przeze mnie "przedruk" - prosiłem, aby się słówek nie czepiać, ale skoro nie przemawia do Pana logika to proszę - cytat z Gazety Prawnej, żeby nie było, że sobie wymyśliłem (tak, jak to Pan robi):

Czy zawsze trzeba zgody twórcy na skorzystanie z materiału prasowego?
- Co do zasady nie ma ograniczeń w powielaniu czystych informacji, niekwalifikowanych jako utwór. Jeżeli jednak chcemy sięgnąć po konkretny artykuł, opracowanie czy komentarz, które noszą cechy utworu, pojawia się pytanie, czy potrzebna jest zgoda autora lub innego dysponenta praw autorskich. Prawo autorskie wprowadza tzw. licencje ustawowe - przykłady dozwolonego użytku. Chodzi o przypadki, kiedy nie zawieramy umowy licencyjnej z twórcą, tylko sama ustawa z mocy prawa daje nam uprawnienie do korzystania z utworu bez zgody autora. Taką licencją jest prawo cytatu czy przedruk prasowy z art. 25 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Teraz lepiej?

Panie critters, czy napisałem że popełniono plagiat? "chojnice24.pl zrobiły przedruk, to musiały uzyskać zgodę pana Sawickiego. Jeżeli tego nie zrobiły to jest to plagiat" - czepiasz się Pan że się pomyliłem z definicją kasacji, a sam Pan czytać ze zrozumieniem nie umiesz...

A co do kasacji - przyznaję, nie jestem prawnikiem, nie muszę znać definicji terminów prawnych, od tego są adwokaci i radcy.

Poza tym kwestia wyroków pana Janika dotyczy wypowiedzi o moim rzekomo znanym Panu Janikowi systemie wartości. Nie dotyczy kwesti straży miejskiej - i znowu nie czyta Pan ze zrozumieniem. Proszę na następny raz przeczytać cały tok rozmowy, a nie jak Pan to ujął "klepiesz aby klepać".

Radny - Twój głos nie ma w sobie nic z merytoryczności, klepiesz aby klepać. Czepiasz się Janika i Sawickiego, którzy jako jedyni na tym forum nie obawiają się pokazać swojej twarzy. Czepiasz się ich nie ze względu na ich wypowiedzi, ale ze względu na to, kim są. Co ma do kwestii przewożenia przez straż miejską sprawa wyroków p. Janika? W to, że jesteś radnym czy innym politykiem,wierzę w stu procentach, bo tylko politycy wypowiadają się z całkowitą pewnością siebie o sprawach, o których nie mają zielonego pojęcia (na przykład: plagiat w postaci przedruku z bloga p. Sawickiego; rewizja wyroku; kasacja wyroku). Radnego informuję. Plagiat to przedstawienie cudzej pracy pod własnym nazwiskiem. Tutaj dziennikarz mz wskazał, że opracował informację na podstawie bloga p. Sawickiego, więc z pewnością nie można mówić o plagiacie, gdyż mz wskazał wyraźnie, że jego pracą jest tylko opracowanie materiału p. Sawickiego. Rewizji w polskim prawodawstwie nie ma już od ładnych kilkunastu lat. Kasacja to tylko nadzwyczajny środek zaskarżenia, a nie orzeczenie i kwestia winy nie jest uzależniona od tego środka. Co do winy, to w polskim prawodawstwie istnieje domniemanie niewinności, a nie winy. Winnym można być dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. Tak więc, następnym razem jak zdecydujesz się na używanie określonych zwrotów, to najpierw zajrzyj, choćby do wikipedii, aby wiedzieć, jakie znaczenie jest przypisane określonemu słowu bądź wyrażeniu.

Panie kolaborant, jeśli chojnice24.pl zrobiły przedruk, to musiały uzyskać zgodę pana Sawickiego. Jeżeli tego nie zrobiły to jest to plagiat

Panie Janik, wyroki zapadły, póki nie będzie rewizji bądź kasacji, jest Pan winny. Szczerze wątpie czy sądy są tak profinsterowskie, gdyż za wypowiedź o klaunie skazały Pana Finstera.
A na państwowym wikcie i pan był, więc i pan jesteś nieudacznikiem...

Prostate mam w porządku, prosze się nie martwić, wiagry też nie potrzebuje...

Do Radnego: posługujesz się wyrokiem który miejscowa justicja wykonała na zamówienie publiczne. Wyrok nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością a z układem ...coś za coś. Są już pierwsze stwierdzenia Prokuratury w Słupsku o wysokiej nierzetelności jeżeli chodzi o wyroki dotyczące mojej osoby.A co do Ciebie "radny".. osobiście... to tym masz życiowe kompleksy, ale funkcja radnego jak widać, pod która się tak rzetelnie podpisujesz, leczy cie i zapewne siusiu i te inne sprawy jesteś wstanie bez większych zatwardzeń w ramach sowich obowiązków wykonać.I taka Polska cała ...pełna nieudaczników na państwowym wikcie.

Panie Radny, chcę - jako obywatel, mieszkaniec Chojnic oraz wyborca - wręcz żądam od Pana (jeżeli rzeczywiście jesteś Pan radnym związanym z naszym miastem) udostępnienia swoich danych personalnych. Jeżeli boi się Pan publicznego "linczu" na portalu, może Pan to zrobić za pośrednictwem redakcji Ch24.

Do czego mi ta wiedza? Ano chciałbym mieć świadomość, co za niemiłosiernie ograniczony ćwok mógł z taką pewnością siebie stwierdzić, że to p. Sawicki "umieścił informację na portalu". Jak już rzuca Pan oskarżeniami to proszę chociaż dobrze je sprawdzić.

Redakcja portalu samodzielnie dokonała "przedruku" (w formie cyfrowej, żebyś się Pan słowa nie przyczepił) części wpisu z blogu p. Sawickiego i umieściła link do źródła.

Panie Janik? Jasnowidz Pan jesteś? Nie masz Pan zielonego pojęcia o moim systemie wartości. Dzieciństwo miałem szczęśliwe, widać po pańskich konfliktach z prawem że pańskie raczej nie było udane. Chyba, że gdzieś w przeszłości w najmniej odpowiednim momencie cebula Panu spadła na głowę powodując nieodwracalne szkody. A o Pańskim systemie wartości świadczy poniższy link...

http://www.czas.tygodnik.pl/?o=art&id=62

W koncu po to są. Nasze kochane chojnickie ciecie od blokad na kolach.
Mam piach do wywiezienia. Dajcie telefon do nich.

Radny: Panie Radny mam nieodparte wrażenie, że ma pan problem z własna osobowością, która wymknęła się panu z rożnych powodów spod kontroli. Problem bytu, zaakceptowania czy tez problem leżący jeszcze dalej w dzieciństwie. Nie moim zadaniem jest pana "leczyć". Ja mam o panu takie zdanie, pan o mnie takie i basta. Mamy rożne priorytety, pański system wartości mi nie leży. Nie jest nam po drodze. Żyj pan dalej tak jak pan żyjesz a ja idę moja drogą, która daje mi poczucie spełnienia.

Panie Sawicki jak jesteś Pan Bloggerem to na kiego grzyba umieszczasz informację na portalu informacyjnym? Skoro na portalu informacyjnym umieszczasz Pan informację to jesteś Pan dziennikarz. I to marny, zero rzetelności. Zajmij się Pan ochroną ptaków w okresie lęgowym bo na tym się Pan znasz, a publikację swoich spostrzeżeń ogranicz Pan do swojego bloga.

Panie Janik, nie potrzebuję wsparcia by logicznie prowadzić dyskusję. Nie potrzebowałem wsparcia by oduczyć Pan nadużywania Caps Lock'a. Za to widzę, że Pan na gwałt szuka wsparcia i poklasku w społeczeństwie. Zdaję się, że żeś się Pan przejadł ludziom. Zacznij Pan działać MERYTORYCZNIE, to może ktoś da Panu jeszcze drugą szansę o ile dotychczasowe Pańskie wybryki pójdą w zapomnienie.
Każdy zasługuje na drugą szansę, nawet Pan.

Jeśli do mnie pijesz to informuję, że nie jestem dziennikarzem, jestem bloggerem ;-) Nie prowadzę dziennikarskiego śledztwa tylko opisuję i interpretuję rzeczywistość, którą widzę wokół...

masz racje,nasz "dziennikarz" chyba boi się podejść i kogokolwiek zapytać co się dzieję. Robić zdjęcia z daleka(bo nawet nie raczył przejść na drugą stronę ulicy) i klikać w klawiaturę kompa bez zastanowienia. Pełna krytyka bez wysłuchania i udziału osób krytykowanych, normalnie śmierdzi PISem