Już tylko 5 tys. zł
W najbliższy wtorek Odyseusze odbierają wizy do Stanów Zjednoczonych. Przygotowania do wyjazdu są na końcowym etapie. Dwie drużyny z II LO i ZS nr 7 na samym początku obliczyły, ze potrzeba im 80 tys. zł. Dzięki aktywności młodych ludzi oraz pomocy samorządów, firm, instytucji i osób prywatnych, już prawie udało się osiągnąć cel.
- Brakuje nam już tylko 5 tys. zł – relacjonuje trener Odyseuszy Marcin Szopiński z II LO. Teraz młodzież musi zastanowić się jak spakować całą scenografię, by przewieźć ją za ocean. Gotowe są już tłumaczenia przedstawień na j. angielski. Wyjazd 25 maja. Najpierw pobyt w kampusie na Uniwersytecie Maryland i rywalizacja z ludźmi z całego świata podczas finału Odysei Umysłu. Potem pobyt na tzw. homestay'u u amerykańskich rodzin. Jedna grupa trafi na Florydę, druga do Kentucky. Powrót 5 czerwca.
Reklama | Czytaj dalej »
Za ocean razem z Odyseuszami zabiera się też członek zarządu powiatu Marek Szczepański. Jak informuje, koszty biletu pokrył z własnej kieszeni, ale wyjazd będzie po części służbowy. Powiat bowiem chce nawiązać partnerskie stosunki z Gratiot County w stanie Michigan. To także partnerskie miasto zaprzyjaźnionego z Chojnicami powiatu Ludwiglust.
Natomiast, jeśli ktoś chce jeszcze pomóc Odyseuszom na finiszu zbierania środków na wyjazd, może wpłacić pieniądze na następujące konto:
Stowarzyszenie Przyjaciół II LO, ul. Świętopełka 1, 89-600 Chojnice,
34102014910000440200489161
z dopiskiem Odyseja Umysłu
Drużyna z II LO.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (13)
- Komentarze Facebook (...)
13 komentarzy
Ludzie czas na zmianę myślenia i zabranie się do pracy-powodzenia!
Zamiast cieszyć się z osiągnięć naszej młodzieży to zarzucają im brak kompetencji itp.
Skoro tak łatwo można wygrać to zapraszam np. Marcina do wzięcia udziału w Odyseii
i za rok lecisz do Stanów..ot tak sobie "za free"
Chociaż z takim podejściem pewnie masz niewielkie szanse..
Przy okazji pozdrawiam Odyseuszy i wszystkich, którzy doceniają ich wysiłek..
To wyróżnienie nie wzięło się znikąd. Kto tego nie rozumie ma chyba problem ze zrozumieniem czegokolwiek.
Odyseusze, w przeciwieństwie do np. ChKŻ, nie są żadnym stowarzyszeniem, nie biorą więc udziału, m. in. w podziale grantów. Zostali wsparci jednorazowo ( nie to co np. Chojniczanka, II-ligowa drużyna piłkarska), więc nie rozumiem o co afera. Osobiście również uważam, iż należy zmodernizować schronisko w Igłach, ale cieszę się, że miasto wsparło właśnie Odyseję Umysłu, ponieważ oni naprawdę poświęcili się temu programowi bez reszty i osiągnęli OGROMNY sukces. A to, że nie został osiągnięty w sporcie, lecz na polu nauki...
do XXX:
Nie chodzi o stawianie pomników, ale o uszanowanie ich wysiłku i poświęcenia (tak samo jak młodych i utalentowanych chojnickich sportowców). Co do wydawania publicznych pieniędzy - z kasą jest tak, że zawsze komuś coś nie odpowiada i trzeba się z tym pogodzić.
do Ojciec:
Jeśli konkurs rzeczywiście stał na takim niskim poziomie, to jak to się stało, iż drużyna z ZS nr 7 pokonała zespół DAMB z Gdańska, który zdobył 10 złotych medali oraz 2 nagrody za wybitną kreatywność na mistrzostwach świata .
do marcin:
O tym, czy konkurs jest poważny czy nie może poświadczyć fakt, iż jedna z najbardziej prestiżowych uczelni świata - Massachusetts Institute of Technology - rekrutuje swoich studentów w dużej mierze wśród uczestników Odysei Umysłu z całego świata. A co do darmowego wyjazdu - drużyny same musiały sfinansować sobie budowę urządzeń i zdobyć potrzebne materiały, a oprócz tego każdy z uczestników dał z siebie 100% możliwości i włożył całe serce w przygotowania (ja np. tuż przed finałami ogólnopolskimi przez 3 dni wychodziłem z garażu tylko po to, by wziąć prysznic i się przespać). Odyseusze zostali mistrzami Polski i uważam, że skoro w nagrodę otrzymali prawo reprezentowani miasta, regionu i kraju na finałach światowych, to należy zrobić wszystko, aby im to umożliwić. Nie dotyczy to naturalnie tylko ich, podobnie powinno być ze sportowcami, muzykami, naukowcami. Nasze miasto nie mają teraz zbyt wielu okazji do promocji na świecie, a ten konkurs może sprawić, iż nazwa Chojnice nie będzie anonimowa.
Niech sobie biorą udziały w konkursach, ale nie róbmy z dzieciaków bohaterów narodowych, bo ten konkurs jest na bardzo niskim poziomie, a młode panienki za wysoko noski zadzierają .
Na szczęście zarówno burmistrz jak i starosta doceniają młodych ludzi, którzy potrafią patrzeć na życie optymistycznie i nie stoją w miejscu...
A poza tym to wspólny sukces Chojniczan i nie tylko..ja tak to odbieram.
Najłatwiej to narzekać, krytykować i zarzucać złe postępowanie innym
Bo w naszych okolicach jest mnóstwo ludzi dobrej woli!!!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!