RDOŚ wstrzymuje wycinkę. Burmistrz odpowiada

fot. Urząd Miejski w Chojnicach

Publikujemy odpowiedź burmistrza Arseniusza Finstera w związku z decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wstrzymaniu wycinki.

"Szanowni czytelnicy Portalu Chojnice24.pl!

Radosław Sawicki zarzuca Urzędowi Miejskiemu niszczenie gniazd lęgowych ptaków w Parku 1000-lecia. Z całą stanowczością pragnę oświadczyć, że jest to nieprawda. Urząd zlecił wycinkę drzew przed planowaną w tym roku inwestycją i otrzymał stosowne prawem zgody powołanych organów samorządowych i państwowych. Ze względu na termin wycinki podzielono ją na dwa etapy. Pierwszy dotyczy tylko przygotowania terenu pod inwestycję. Urząd, który reprezentuję stosuje prawo i drzewa, na których były gniazda, a przeznaczone były do wycinki, zostały zachowane!. Jest ich dokładnie osiem. Żeby udowodnić bezsporny fakt podawania nieprawdy przez p. R. Sawickiego, posiadam dokumentację zachowanych drzew i gniazd na nich. Zdjęcia przesyłam do Gazety Pomorskiej, są również opublikowane na stronie www.miastochojnice.pl.

Reklama | Czytaj dalej »

Cytowane jest też stanowisko RDOŚ w Gdańsku, która w piśmie kierowanym rzekomo do burmistrza stwierdza, iż takie działania wyczerpują znamiona świadomego naruszenia ochrony gatunków chronionych ptaków. Problem polega na tym, że pismo, na które powołuje się portal i p. Sawicki nigdy do Urzędu nie dotarło, a przynajmniej do dnia pisania tychże wyjaśnień. Niemożliwy jest też kontakt z osobą, która z ramienia RDOŚ podpisała pismo wstrzymując wycinkę, pracownicy zaś RDOŚ nie mają żadnej wiedzy na ten temat. Pismo to także nie dotarło do Starostwa Powiatowego. Nie sposób ustosunkować się do treści pisma, którego się nie dostało, znamienne jest jedynie to, iż RDOŚ bez bytności na miejscu z odległości 130 km dokonał zaocznej wizji i feruje wyroki bez zdania racji drugiej strony. Takie postępowanie pozostawiam bez jakiegokolwiek komentarza. Dodam, że skierowałem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska protest z wnioskiem o wyjaśnienie stanowiska zawartego w analizowanym piśmie.

Reasumując Urząd prowadzi planowaną inwestycję. Jej projekt był szeroko konsultowany. Pragnę zapewnić, że ochrona przyrody jest jednym z priorytetów pracy Urzędu. Proszę żebyście Państwo nie dawali wiary takim wypowiedziom jak p. R. Sawickiego. Na szczęście są dokumenty i świadkowie zdarzeń".

Z poważaniem

dr Arseniusz Finster

burmistrz Chojnic

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (103)
• Komentarze Facebook (...)

103 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7

~Do kolaboranta raz jeszcze

Muszę się jednak z Panem zgodzić. "...skuteczność drastycznie spadła (w wymiarze zaufania publicznego), co szczególnie może podobać się "władzy". ". - Tylko czy ci ludzie mają ochotę na przejęcie władzy? Mam wątpliwości.

27 Maja 2011, godzina 19:42

~Do kolaboranta

Nie jest to takie oczywiste. Również pozdrawiam.

27 Maja 2011, godzina 19:38

~Barnaba

Finio jak zwykle usiłuje zakrzyczeć rzeczywistość.

27 Maja 2011, godzina 19:32

~kolaborant

Tak, może są skuteczni, ale przez ten "sojusz" skuteczność drastycznie spadła (w wymiarze zaufania publicznego), co szczególnie może podobać się "władzy".

Panie Studziński (tak, wiem, że to Pan pisał do mnie o 18:01 i 18:47), w żadnym wypadku nie neguję udziału panów Janika czy Wałdocha we wszelkich działaniach publicznych, na które mają tylko ochotę.

Czytając, co mają do powiedzenia ludzie w temacie wspomnianej przez Pana akcji protestacyjnej oraz rozmawiając z innymi "niezadowolonymi" podtrzymuję swoją opinię dot. intencji i wiarygodności wskazanych osób. Nie ma nic złego w samym fakcie ich uczestnictwa, ale... oni byli liderami. Więc może jednych ogarnął strach, ale inni zobaczywszy "kto dowodzi" dali sobie siana chcąc uniknąć takiej "identyfikacji". Pozdrawiam Pana.

27 Maja 2011, godzina 19:22

~kolaborancie...

A jak Janik czy Wałdoch przyjdą do kościoła to co? Wszyscy mają wyjść? Mają zagwarantowane prawo przebywać w przestrzeni publicznej. Czy się to komuś podoba czy nie. A pod basztą skrzyżowały się drogi wielu osób niezadowolonych ze "standardów" sprawowania władzy w tym mieście. Byłoby ich więcej, ale strach im na to nie pozwolił. Kumasz?

27 Maja 2011, godzina 18:47

~Do kolaboranta

Ale, jak widać, są skuteczni w działaniach... Może jeszcze tego nie dostrzegasz.

27 Maja 2011, godzina 18:01

~kolaborant

Janie Buszak - no właśnie nie prosta i nie do końca na temat. Sprawia tylko takie pozory. To zwyczajne "naciąganie rzeczywistości". Choćby w tym miejscu, gdzie burmistrz krytykuje RDOŚ za "niezapytanie go o zdanie", podczas, gdy RDOŚ właśnie to uczynił.

Burmistrz właśnie na to liczy, że ludzie będą czerpać tylko z jego "prostej i zwięzłej" relacji, bez zerknięcia w historię tematu. Wówczas rzeczywiście wygląda wiarygodnie.

Natomiast jeśli chodzi o panów Sawickiego i Studzińskiego to dużo stracili bratając się z Wałdochem i Janikiem. Teraz są postrzegani jako zwyczajni krzykacze bez żadnych merytorycznych argumentów.

27 Maja 2011, godzina 17:55

~Do zero

Masz rację. Ratuszowe gniazdo jest zagrożone

27 Maja 2011, godzina 17:43

~zero

Radek Sawicki wraz z Jackiem Studzińskim podrzucili bezczelnie gniazda, w nocy. Czekając następnie do rana, w krzakach, podpuścili w ten sposób niczego nie świadomych robotników, którzy zaczęli wycinkę w miejscach, gdzie dzień wcześniej nie było gniazd. Całe szczęście, że na straży przeciwko takim wichrzycielom, anarchistom, kibolom i tej całej hucpie stoi Pan Burmistrz Arseniusz Finster, dr. Który czujnym okiem, z ratuszowego balkonu miał z pewnością okazję ogarnąć strefę wycinki, więc zachodzi przypuszczenie, że wszystko widział, słyszał i możemy mu ufać. Bo przecież Sawicki i Studziński byli na miejscu, a burmistrz był 500 metrów dalej, ale On wie lepiej, bo jest dokumentacja. Całe szczęście, że jest taki burmistrz, gdyby nie on, mogłoby się okazać, że rzeczywiście w Chojnicach jest łamane prawo, a tak wszyscy mamy pewność! Działanie Studzińskiego i Sawickiego, to ohydna dywersja, to sabotaż, to montaż, to ...to świństwo na skalę zasranego gniazda w jakim siedzi władza!

27 Maja 2011, godzina 17:04

~czytelnik

Zachęcam do przeczytania w "Czasie Chojnic" nr 21/465 str. 22 listu wójta Gminy Chojnice. Interesujący.

27 Maja 2011, godzina 16:44

~J. Studziński

Należy dodać, że jak na miejscu pojawili się miłośnicy przyrody i zaczęli penetrować teren i go fotografować, to logicznym stało się, że sytuacja dla inwestora i wykonujących prace zaczęła się robić groźna.
Był to bezdyskusyjnie okres lęgowy ptaków.
A może jeszcze wskazać inne gniazda, które znajdują się w rejonie wycinki?
Zaglądanie do gniazd z wysięgnika czy wycinanie drzew w bliskim ich sąsiedztwie prowadzić musi do wypłoszenia ptaków. Niektórych gatunków bezpowrotnie. Urzędnik ratusza sam przyznał, że do wycinki przystąpiono zbyt późno. Gratuluję refleksu. Ponadto jeżeli gałęzie drzew zazębiają się to wycinanie gałęzi na jednym drzewie prowadzi do ingerencji na drugim. Logiczne.
I jeszcze jedno. Oko ludzkie jest zawodne. Nawet przy najlepszych chęciach, zawsze istnieje możliwość przeoczenia ptasich gniazd. Bo te z zasady budują je w taki sposób, aby były jak najlepiej zamaskowane.
Dopowiem, że jestem w posiadaniu gniazda, które widnieje na stronie Wspólnej Ziemi. Jestem tego zdjęcia autorem. I nic nie stoi na przeszkodzie, aby to gniazdo, jak zajdzie potrzeba, przekazać do ekspertyzy, by udowodnić, że pochodzi właśnie z tamtego miejsca.
Niedopuszczalne jest to, aby Burmistrz Miasta Chojnice w tak nieelegancki sposób podważał wiarygodność ludzi zaangażowanych społecznie.

27 Maja 2011, godzina 16:30

~Jan Buszak

Odpowiedz burmistrz: prosta, jasna i na temat. A "dyżurni na nie" już odtrąbili swe - pożal się Boże... zwycięstwo...

27 Maja 2011, godzina 15:32

~kolaborant

Panie Burmistrzu, czymże są więc te gniazda, które widnieją na zdjęciach R.Sawickiego? Nie ma Pan również wiedzy na temat tego, czy RDOŚ przysłał tutaj kogokolwiek czy też nie. Ponadto czytając pismo RDOŚ na portalu mam wrażenie, że rzeczona instytucja wstrzymała (nie "poprosiła o wstrzymanie" prace do czasu OTRZYMANIA OD PANA STOSOWNEGO WYJAŚNIENIA.

Proszę więc teraz z głupia-frant nie twierdzić, że RDOŚ feruje wyroki bez poznania stanowiska drugiej strony. Wstrzymanie do wyjaśnienia i zapytanie o zdanie - to właśnie zostało uczynione przez tamto pismo (które każdy nota bene może przeczytać).

Kwestia skuteczności dostarczenia pozostaje drugorzędna w sytuacji, gdy mógł Pan zapoznać się z treścią pisma publicznie. Jak widać jego brak w skrzynce pocztowej urzędu ostatecznie nie przeszkodził Panu w ustosunkowaniu się do jego treści.

Inna sprawa - kolejny raz widzimy, jak p. Finster "odgraża się" wyższej rangi urzędnikom. W mojej ocenie jest to mało profesjonalne, a dodatkowo niezbyt kulturalne i właściwe dla pełnionego przezeń urzędu zachowanie. Amen.

27 Maja 2011, godzina 15:31

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się