Negatyw w pozytywie
Jak to możliwe, iż niektórym ludziom polityka kojarzy myśl w jedno słowo: oszustwo. Mnie spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Młodych Demokratów zaskoczyło... miło! Przejrzyście, czasami może trochę nazbyt ogólnikowo, ale ogólny efekt fantastyczny.
Spotkanie prowadzili Paweł Wajlonis oraz Aleksander Libera. Zaproszony europoseł Jan Kozłowski przybliżył samą istotę Polskiej prezydencji, jej rolę, zadania, korzyści i obowiązki, z jakich powinien wywiązać się nasz kraj w okresie od 1 lipca do 31 grudnia tego roku. Polska sprawować będzie prezydencję wraz z Danią oraz Cyprem, nadając wspólny kierunek rozwoju UE. Poseł Leszek Redzimski nakreślił rolę Parlamentu RP, jaką pełnił będzie podczas sprawowania prezydencji. Opisał przygotowania sejmu i senatu oraz zapowiedział kilka spotkań, które odbywać się będą od lipca do grudnia. Ciekawym wydaje się spotkanie komisji do spraw zagranicznych, na którym to poruszony ma być wątek polityki wschodniej. Ostatni mówił Tomasz Kowalczyk, który swoją intonacją rozbawił młodzież zebraną w auli Liceum im. Filomatów Chojnickich. Było o prawie ustrojowym, ale również o hisotrii integracji UE.
Smuci fakt, iż polityka staje się często narzędziem do rozpoczęcia personalnej walki. Niektórzy zamiast doceniać inicjatywę młodych, politycznie zaangażowanych ludzi, negują to. Tak buduje się błędne koło, którego promień rozprzestrzenia się i przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (38)
- Komentarze Facebook (...)
38 komentarzy
W rzeczy samej, SMD zdaje się skupiać dzieci chojnickich polityków i urzędników. Taki mini poligon, którego celem jest przygotowanie do przejęcia funkcji starszego pokolenia, pragnącego wychować młodych w sobie doskonale znanym duchu kolesiostwa.
Pawle, zdajesz się już być niereformowalny (choć mam nadzieję, że jeszcze "życie Cię nauczy". Olku, przepraszam, że nie "panie", ale mleko masz jeszcze pod nosem (i to solidnie spienione), przeto nie jesteś godzien tego tytułu.
Chłopcy (i dziewczęta, jeśli się jakieś tam zakręciły) - samo ukończenie 18. nie przydaje szacunku. Na PRAWDZIWY podziw i szacunek trzeba sobie solidnie zasłużyć. Nie kupią dla Was tego rodzice swoimi stanowiskami i grożeniem paluszkiem każdemu, kto krzywo spojrzy na tą zbieraninę. Jak napisał krzyś - odstraszacie.
Uzupełniając odpowiedź na pytanie Rafika - SMD tworzą takie, a nie inne nazwiska, ponieważ w tym towarzystwie nikt inny nie czuł by się dobrze. Do tego standardy wdrukowane w umysły tych biednych, młodych ludzi nakazałyby kogoś z zewnątrz traktować z podejrzliwością i wrogością. Tak, jak dzieje się w chojnickich "wyższych sferach" wyznających zasadę "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam". Ludzie głupi nie są i nie pójdą sami tam, gdzie spotkają się docelowo z poniżeniem.
Podpowiem wam jedno, z czym się nigdy w życiu nie zgodzicie: bycie pysznym, pompatycznym oraz posiadanie przerośniętego ego NIE wpływa pozytywnie na wizerunek.
Ja ciągle pamiętam W.P. PJW jak chodził do gimnazjum w garniturze, dźwigając neseser a A.L... człowieku, maturę pisałeś miesiąc temu, a już patrzysz na ludzi z wyższością i każesz sobie mówić "pan". Panią w sklepie też korygujesz, że do takiej osobistości trzeba się należycie zwracać? Paniom w szkole kazałeś zwracać się do siebie "Panie Aleksandrze"? No bez jaj. Miejcie jakikolwiek dystans do siebie.
Ja tam się zwracałem do PJW który tuż po maturze chciał zostać radnym, ale właśnie przeglądałem sobie chojnice.com i cóż ciekawego widzę: Może ustal jedną wersję o panie?
Pawełku nie bądź taki pyszny...i sobie nie dodawaj o tym Młodych demokratach bo nic nie robią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nawet Was nie słychac!!!!
Ciekawe dlaczego nikt z internetowych krytyków i tzw. wiecznych malkontentów nie przyszedł i nie zabrał głosu podczas konferencji. Pozwolę sobie również na wyjaśnienie kilku spraw dotyczących naszej organizacji, której działalność tak Was boli. Młodzi Demokraci nie są partia polityczną, nie urządzaja agitacji ani wieców wyborczych. Jesteśmy STOWARZYSZENIEM skupiajacym ludzi młodych i chętnych do działania na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, promowania wartości demokratycznych wśród młodzieży czy publicznego debatowania nad ważnymi dla społeczności problemami. Chociaż, nie ukrywam, że programowo i światopoglądowo jest nam bliżej do Platformy Obywatelskiej RP niż do jakiejkolwiek innej partii (bardziej zainteresowanych odsyłam do przeczytania Dekalracji Ideowej SMD). Rzeczą oczywistą także jest fakt, że charakter owej konferencji był politycznie neutralny. Dowody: po pierwsze, honorowymi gośćmi byli nie tylko czołowi działacze PO w Chojnicach, ale również reprezentanci samorządu i lokalnych władz oraz nauczyciele. Na auli wisiał baner Młodych Demokartów, nie baner Platformy. Po drugie: udział w konferencji wzięli chojniccy licealiści oraz studenci, nikt nie był przymuszany, był to udział dobrowolny. Co więcej, wysoka frekwencja jest przykładem tego, że nasze stowarzyszenie cieszy sie dobrą reputacją i dużą popularnością wśród młodzieży. Podczas konferencji dyskutowaliśmy na tematy zupełnie oddalone od tzw. lokalnych wojen politycznych, więc nielogicznym zarzutem jest to, że ubierając garnitury i krawaty sięgamy po władzę, hehehee. Po prostu żałosne! Podsumowując, konferencja była naszym sukcesem, lecz nie wyborczym ani politycznym, tylko edukacyjno-społecznym. Nikt wcześniej nie poruszał problematyki unijnej w takiej formie.
Realizowaliśmy nasze statutowe cele i będziemy to robić dalej, organizując podobne spotkania z młodzieżą i zapraszając ekspertów. Pozdrawiam!
Z kolei moje drugie pytanie zostało przemilczane.
@pumeX: Konkretne pytanie - konkretna odpowiedź. Cóż czynię? Weźmy przykład wyżej opisywanej konferencji - nie uważam, by zorganizowanie całego spotkania od A-Z (oczywiście przy pomocy moich współpracowników i kolegów), od rozmów z biurem poselskim europosła Kowalskiego zaczynając, a na przygotowaniu wystroju sali kończąc - było niczym. Jak na stowarzyszenie działające nieformalnie od marca, a formalnie od początku maja, to jest to pewne osiągnięcie. A zapewniam, że różnego rodzaju akcji będzie w najbliższym czasie więcej. Proszę wymienić mi jakiekolwiek chojnickie stowarzyszenie młodzieżowe, którego członkowie byliby równie chętni do pracy. Bo, choć brzmi to nieco nieskromnie, ja wszystkich członków S"MD" znam bardzo dobrze i nigdy wcześniej u nikogo nie widziałem takiego zapału do pracy
W rzeczy samej! Popieram!
Jeśli chodzi o "merytoryczną treść" - jaka to treść? Cóżże pan czynisz oprócz bywania i pokazywania się?
Szczerze, nie jest panu głupio tak zabiegać o władzę, nie mając właściwie żadnego doświadczenia życiowego?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!