Gonimy lidera
Red Devils La Bamba Chojnice pokonał kolejną przeszkodę w II lidze futsalu. W niedzielny wieczór odprawił z kwitkiem mocną ekipę Benetonu Globex Gorzów Wielkopolski, wygrywając 7:1. Po raz pierwszy w II lidze w naszej hali było aż tyle emocji i futsalu na dobrym poziomie.
Na to spotkanie do drużyny Red Devils powrócił Andrzej Borowski. Sporo kibiców, jeszcze przed meczem, miało wątpliwości co do powołania tego zawodnika. „Borówa” pokazał jednak, że jest „Diabłom” potrzebny, a kibice przywitali chojnickiego snajpera owacjami. Borowski zdobył dwie bramki, uporządkował grę w drugiej czwórce, która zagrała najlepsze spotkanie od początku sezonu, ale to nie on był bohaterem meczu. Kibice za najlepszego zawodnika uznali naszego bramkarza, Jacka Burglina.
Beneton był najsilniejszym jak dotąd zespołem II ligi, z którym „Diabły” zmierzyły się w Chojnicach. Gorzowianie potwierdzili, że miejsce w czołówce zajmują nieprzypadkowo. Po przegranej odstają co prawda od najlepszej trójki, ale jak mówią, broni nie złożą. W Chojnicach kilka razy wystawili na próbę Burglina, kilka razy ograli też naszą defensywę, szczególnie w pierwszej połowie. Nasi dość długo nie mogli wypracować sytuacji strzeleckiej, ale w 11 minucie, po zagraniu Artura Chrzonowskiego, Tomasz Broner wepchnął piłkę do siatki, niemal razem z interweniującym bramkarzem. Chwilę później Jakub Mączkowski zagrał idealnie do Andrzeja Borowskiego, ale ten chybił. Goście zrewanżowali się miejscowym w 15 minucie, ogrywając naszą obronę w identyczny sposób, jak cztery minuty wcześniej gospodarze ich. „Diabły” mają jednak w swoich szeregach Bronera, który nie pozwolił, aby kibice długo martwili się remisem. Po solowej akcji zdobył drugiego gola. Przełomowym momentem była jednak bramka Burglina, który zauważył, że golkiper gości stoi na szóstym metrze i wrzucił mu piłkę „za kołnierz”. Zdeprymowany bramkarz Benetonu chwilę później przepuścił jeszcze strzał Bronera.
W drugiej połowie Red Devils nastawił się na grę z kontry. Gorzowianie nie mogli przedrzeć się przez naszą defensywę, zmarnowali też najlepszą sytuację bramkową – krótki rzut karny. Gospodarze grali z kontry, zdobywając trzy bramki i marnując trzy razy tyle sytuacji bramkowych.
Reklama | Czytaj dalej »
Lider rozgrywek, TPH Polkowice przegrał w Toruniu z Tacho 2:3, ale utrzymał prowadzenie w tabeli. Radan Gliwice szczęśliwie pokonał 4:3 Kanglidę Gorzów Wielkopolski. TPH, Red Devils i Radan mają po 22 punkty i wspólnie przewodzą w lidze.
Red Devils La Bamba Chojnice - Beneton Globex Gorzów Wielkopolski 7:1 (4:1)
1:0 - 10'36 min. Tomasz Broner, asysta Artur Chrzonowski
1:1 - 15'54 min. Marcin Jasiński (Beneton Globex)
2:1 - 17'18 min. Tomasz Broner, bez asysty
3:1 - 19'04 min. Jacek Burglin, bez asysty
4:1 - 19'24 min. Tomasz Broner, asysta Artur Chrzonowski
5:1 - 22'24 min. Andrzej Borowski, asysta Patryk Buława
6:1 - 27'29 min. Tomasz Broner, asysta Artur Chrzonowski
7:1 - 39'57 min. Andrzej Borowski, asysta Patryk Buława
RD: 21 Burglin (1 Włoch) - 5 Broner, 10 Żołądź, 16 Chrzonowski, 77 Kaźmierczak - 13 Mączkowski, 17 Skiba, 23 Buława, 100 Borowski - 4 Jeszka, 11 Frymark
trener Tomasz Aftański kierownik Łukasz Prill
BG: 1 Offman, 23 Spiczak - 2 Nowicki, 3 Borowski, 5 Maksimowicz, 6 Cieracki, 7 Mackiewicz, 8 Mielnik Paweł, 9 Bednarczyk, 10 Mielnik Paweł, 11 Pszczółkowski, 16 Jasiński
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!