Krótkie podsumowanie meczu z Rakowem

W sobotnie popołudnie Chojniczanka Chojnice pokonała na stadionie przy ulicy Mickiewicza Raków Częstochowa. Spotkanie mające momentami dramatyczny przebieg zakończyło się wynikiem 2:1 (1:0). Na chojnicką listę strzelców wpisali się Krystian Pieczara oraz Michał Steinke. Warto dodać, że zwycięskiego gola żółto – biało – czerwoni zdobyli w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, co jak narazie w historii drugoligowych występów naszego zespołu zdarzało się tylko rywalom.

Chojniczanka wyszła na prowadzenie już w 8 minucie. To właśnie wtedy Jakub Marynowicz wypracował sytuację bramkową Krystianowi Pieczarze, który silnym strzałem głową pokonał bramkarza z Częstochowy.  A tak z perspektywy najskuteczniejszego dotychczas zawodnika Chojniczanki wyglądał sobotni mecz:

Reklama | Czytaj dalej »

Drugą bramkę chojniczanie zdobyli w dramatycznych okolicznościach. Po dośrodkowaniu Adriana Ligienzy, piłkę głową strącił Paweł Posmyk a do odbitej przez Macieja Szramowiata futbolówki jako pierwszy dopadł Michał Steinke, który zdobył swojego premierowego gola w chojnickich barwach. Radość z tego gola była ogromna, zarówno na boisku jak i na trybunach. Po zakończeniu meczu zdobywca zwycięskiego gola tryskał humorem:

W sobotnim spotkaniu kibice Chojniczanki byli świadkami aż dwóch debiutanckich występów. W miejsce Szymona Kaźmierowskiego na murawie pojawił się nowy napastnik – Karol Gregorek.  Były zawodnik GKS-u Bełchatów zapamięta ten mecz nie tylko dlatego, że debiutował przed chojnicką publicznością a także ze względu na nokaut, który spotkał go ze strony jednego z piłkarzy Rakowa w ostatnich sekundach meczu. Drugim debiutantem był młody Adrian Ligienza, który pojawił się na boisku w miejsce Jakuba Marynowicza. “Ligi” miał swój wkład w zdobycie zwycięskiego gola, rozpoczynając sytuację, która zakończyła się celnym trafieniem Michała Steinke. A oto co powiedział nam po meczu Karol Gregorek:

Jakub Jeżewski
jakubjezewski@mkschojniczanka.pl
www.mkschojniczanka.pl

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)