Krystian Pieczara na celowniku
Dzisiaj na portalu Chojnice24 prezentujemy Państwu rozmowę z napastnikiem Chojniczanki Chojnice - Krystianem Pieczarą.
CH24: Opowiedz krótko o ostatnim meczu z GKS Tychy.
K.P: Jak wiadomo, zespół ze Śląska to jeden z pretendetnów do awansu, dlatego byliśmy tym bardziej zmotywowani, by pokazać się z jak najlepszej strony w tym meczu i wywieźć z Jaworzna dobry rezultat. Dzięki dobrej postawie i konsekwencji całego zespołu, mimo tego, że graliśmy przez większość czasu w dziesięciu, udało się pokonać zespół GKS-u. Takie spotkania pokazują właśnie charakter zespołu.
CH24: Jeżeli nadal będziecie wygrywać, to można się spodziewać, że presja będzie rosła z każdym meczem. Nie będzie Wam to ułatwiało zadania. Gracie o awans?
Reklama | Czytaj dalej »
K.P: To normalne w sporcie, że presja rośnie wraz z coraz lepszymi wynikami zespołu, dlatego jako zawodowcy będziemy na pewno sobie z tym radzić. Czy gramy o awans? Na pewno w Chojnicach wszystko rozwija się we właściwym kierunku. Organizjacja, infrastruktura, a co najważniejsze zespół robi postępy. Ze swojej strony zadeklarować mogę, że w każdym meczu gramy bez kalkulacji o zwycięstwo, a co z tego wyniknie na koniec sezonu? Zobaczymy.
CH24: Czy szybko się zaaklimatyzowałeś w Chojnicach i Chojniczance? Czy na początku nie było Ci ciężko? Nowe otoczenie, daleko od domu, brak rodziny. Jak sobie z tym radzisz?
K.P: Szczerze mówiąc ku własnemu zaskoczeniu ta aklimatyzacja przebiegła na tyle szybko, że właściwie jej nie zauważyłem. Cała moja rodzina bardzo interesuje się moją grą w Chojniczance, zdążyli już parę razy mnie odwiedzić, ponadto mieszka ze mną moja dziewczyna, dlatego czuję się w Chojnicach bardzo dobrze.
CH24: Jakim według Ciebie klubem jest Chojniczanka, porównując go do zespołu z Bełchatowa?
K.P: Wiadomo, że ciężko porównywać zespoły z różnych klas rozgrywkowych. Bełchatów to klub, który gra w Ekstraklasie od paru dobrych lat i sama organizacja stoi tam na wysokim poziomie. Na tle klubu ekstraklasowego Chojniczanka wypada bardzo dobrze, a w niektórych kwestiach nawet go przewyższa. Na pewno w Chojnicach jest większe zainteresowanie drużyną, miasto wręcz żyje futbolem i to bardzo mi się podoba.
CH24: W Chojniczance występujesz zaledwie od miesiąca. Kibice już ,,kupili" Ciebie. Nie wyobrażają sobie już Chojniczanki bez Twojej osoby. Czy już odczuwasz presję?
K.P: Ja przede wszystkim bardzo cieszę się, że gram w miejscu, w którym jestem doceniany, że mogę się rozwijać i pomagać zespołowi. Nie odczuwam specjalnej presji. Zaufanie kibiców może tylko i wylącznie mi pomagać.
CH24: Jak współpracuje się Tobie na boisku z Szymonem Kaźmierowskim?
K.P: Z Kazikiem gra mi się bardzo dobrze. Fajnie sie uzupełniamy, myślę jednak, że możemy grać jeszcze lepiej.
CH24: O trenerze Grzegorzu Kapicy powiem, że...
K.P: Powiem, że to człowiek niezwykle oddany swojej pracy. Bardzo wymagający wobec wszystkich zawodników i świetnie przygotowany do bycia trenerem.
CH24: 13 grudnia 2009 roku. Kojarzysz ten dzień?
K.P: Jasne, że kojarze tę datę. Był to mój debiut w Ekstraklasie, na pewno szczególny dzień w moim życiu.
CH24: Istnieje duża obawa, że wraz z Szymonem Kaźmierowskim nie uda Wam się "uciągnąć'' całego sezonu bez zmienników na swojej pozycji...
K.P: Wydaje mi się, że jeśli obaj będziemy zdrowi, to na pewno damy zespołowi jakość i będziemy dobrze wywiązywali się ze swoich obowiazków, a o tym czy zespołowi jest potrzebny kolejny zawodnik na tej pozycji zadecydują trener i działacze.
CH24: Czym zajmujesz się na co dzień oprócz piłki nożnej. Czy w ogóle dysponujesz czasem wolnym?
K.P: W trakcie trwania sezonu rzeczywiście bardzo ciężko o czas wolny, ale jeśli już uda się mieć parę chwil wolnego, to najczęściej poświęcam swój czas mojej dziewczynie albo rodzinie. Poza tym sporo czytam, lubię chodzić do kina.
CH24: Jesteś młodym piłkarzem. Na pewno masz jakieś marzenia. Co chciałbyś osiągnąć w piłce nożnej? Jaki jest Twój wzór sportowy?
K.P: Na pewno chciałbym zagrać w Ekstraklasie, może później wyjechać za granicę, ale żeby to wszystko udało się zrealizować, to na razie muszę ciężko pracować, bo mam jeszcze wiele do poprawienia. Staram się wzorować na najlepszych sportowcach, niekoniecznie piłkarzach. Z polskich zawodników najbardziej cenię Tomasza Frankowskiego.
CH24: Dziękuję za rozmowę.
K.P: Dziękuję.
Poniżej prezentujemy Państwu filmik z golami zdobytymi w lidze przez Krystiana Pieczarę w tym sezonie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!