PMDK w Brusach zlikwidowany
Na dzisiejszej (25.08.) sesji powiatowi radni przegłosowali uchwałę o zlikwidowaniu Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Brusach.
Debatę rozpoczął wicestarosta Przemysław Biesek – Talewski. Przedstawił przesłanki, którymi kierowały się władze powiatu przy podejmowaniu decyzji o przekształceniu PMDK w Brusach. Przypomniał obietnicę, którą zawarto w uzasadnieniu projektu uchwały, że powiat będzie przekazywać od 2012 roku przez 3 lata ok. 250 tys. złotych rocznie. Wyliczył, że ta kwota pozwoli na opłacenie tej samej ilości godzin pracy mniejszej liczby instruktorów, co teraz nauczycieli. Nie ukrywał, że za decyzją Zarządu przemawiał także dotychczasowy status PMDK, który powodował, że pracowali w nim nauczyciele objęci Kartą. Marek Szczepański uzupełnił, że złożył niedawno na ręce przewodniczącego Rady projekt uchwały, która zmaterializowałaby obietnicę dotacji dla Brus.
Reklama | Czytaj dalej »
Burmistrz Witold Ossowski i delegacja radnych z gminy Brusy.
W prawie godzinnej dyskusji przerzucano się argumentami za i przeciw. Mieczysława Blocha interesowało, czy także inne samorządy z powiatu, niż gmina Brusy, otrzymają pomoc finansową dla własnych domów kultury. Mieczysław Pruski obliczył, że gdyby Brusy wydawałyby na kulturę tyle, co jego macierzysta gmina Konarzyny w przeliczeniu na mieszkańca, to dałoby to kwotę ok. 720 tys. zł. Sugerował także przekazanie niektórych form działalności PMDK do gminnych szkół czy klubów sportowych. Aleksander Mrówczyński zgłosił wniosek, aby zrezygnować z likwidacji PMDK w zamian za deklarację władz Brus o zwiększeniu wkładu finansowego w jego funkcjonowanie. Na sesji był obecny, wraz z grupą gminnych radnych, burmistrz Brus Witold Ossowski. Również on próbował przekonać Radę Powiatu do zmiany stanowiska. – Nie jest to słuszna decyzja. Jako samorząd Brus stoimy na stanowisku, że ta działalność musi być stale dofinansowywana przez powiat. Przekazywanie ćwierci miliona rocznie przez 3 lata spowoduje jedynie odłożenie zamknięcia tej placówki. Organizacyjnie sobie poradzimy, finansowo nie. – stwierdził.
Większym optymistą od burmistrza Brus był wicestarosta Biesek – Talewski. – Gmina Brusy na pewno sobie poradzi. Być może za mało rozmawialiśmy, ale na pewno nie zostawimy Brus samych sobie.
W głosowaniu za uchwałą o likwidacji PMDK opowiedziało się 11 radnych, przeciw głosowało pięciu, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Pozostałe uchwały przeszły już bez takich emocji. Doszło nawet do swoistego ukłonu koalicji w stronę opozycji, gdyż rozszerzono skład Rady Programowej Centrum Edukacyjno – Wdrożeniowego do dwóch miejsc dla radnych. Zajęli je Andrzej Plata oraz Aleksander Mrówczyński.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (41)
- Komentarze Facebook (...)
41 komentarzy
A w Chojnicach jak to wygląda?
Art. 4. 1. Powiat wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym w zakresie:
1) edukacji publicznej,
2) promocji i ochrony zdrowia,
3) pomocy społecznej,
4) polityki prorodzinnej,
5) wspierania osób niepełnosprawnych,
6) transportu zbiorowego i dróg publicznych,
7) kultury i ochrony dóbr kultury,
8) kultury fizycznej i turystyki,
9) geodezji, kartografii i katastru,
10) gospodarki nieruchomościami,
11) administracji architektoniczno-budowlanej,
12) gospodarki wodnej,
13) ochrony środowiska i przyrody,
14) rolnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego,
15) porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli,
16) ochrony przeciwpowodziowej, przeciwpożarowej i zapobiegania innym nadzwyczajnym zagrożeniom życia i zdrowia ludzi oraz środowiska,
17) przeciwdziałania bezrobociu oraz aktywizacji lokalnego rynku pracy,
18) ochrony praw konsumenta,
19) utrzymania powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz obiektów administracyjnych,
20) obronności,
21) promocji powiatu,
22) współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Zlikwidujcie wszystko, a ostatni niech zgasi światło.
nie powiedziałeś, że za darmo. ale znam szkolne realia aż za dobrze. i zaprawdę powiadam Ci, za darmo będzie, jeśli będzie. a co do karty nauczyciela - inne zawody mają swoje przywileje, mają i nauczyciele. jak zabierać, to wszystkim. takie jest moje zdanie.
Co do mojej działalności w radzie.
Pewnie i były decyzje błędne. Nie twierdzę, że nie. Natomiast jak wiesz, należałem do tej nielicznej grupy radnych (mimo swego udziału w koalicji) , którzy, co jak nie byli przekonani do pewnych pomysłów, za nimi nie głosowali. Zawsze byłem przeciwny też tzw. "dyscyplinie klubowej". Jak się z czymś nie zgadzam, to się nie zgadzam (w uproszczeniu rzecz jasna). Pamiętasz, że byłem radnym "niepokornym" w wielu sprawach. A sesja jest miejscem "burzy umysłów", a nie jak się dzieje, dyskusję spycha się na posiedzenia komisji. Radni w określonych okolicznościach są organem samorządowym zdolnym do podejmowania decyzji. A uchwały podejmuje się podczas sesji rady po wysłuchaniu wszystkich "za" i "przeciw".
A błąd błędowi nie równy. Faktem jest, że ideału nie znajdziesz. Byłbym durniem twierdząc, że wszystko wiem.
Natomiast w przypadku ratusza nie jest to pierwsze wejście "w pokrzywy". Przypomnę kadencją wcześniej. Nie wpuszczenie na Komisję Rewizyjną radnych nie będących jej członkami. Ci co twierdzili, że mogli im to ograniczyć nie mieli racji. Sprawdź.
Mnożyć przykłady?
Kończę tą dyskusję. Odbiega od tematu.
Pamiętaj - kto nic nie robi-błędów nie popełnia...
A ja, chociaż nie muszę, to w dalszym ciągu pogłębiam swoją wiedzę. I w odróżnieniu od naszych władz miejskich wiem, co należy do kompetencji takich organów jak: Rada Miejska i Burmistrz. I żaden Sąd nie musi mnie w tym zakresie uświadamiać. A tak w przypadku dotacji dla przedszkoli się stało. Przeczytaj protokół z ostatniej sesji. Porażka.
Potwierdzam, jest to nauka, która rozszerza horyzonty. I to bardzo.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!