Cztery wpuszczone gole Krzysztofa Barana
Wczoraj (16.09) w VII kolejce Ekstraklasy zmierzyły się Lech Poznań oraz Jagiellonia Białystok, w barwach której cały mecz rozegrał do niedawna jeszcze bramkarz Chojniczanki, Krzysztof Baran.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu bronił on dostępu do bramki na frontach drugoligowych. Obecnie rozgrywa on mecze z najlepszymi w Polsce. Dlaczego działacze Chojniczanki zrezygnowali z usług młodego bramkarza urodzonego w Tomaszowie Mazowieckim, pozostanie tajemnicą działaczy z ulicy Mickiewicza 12.
Nie będzie on jednak wspominał tego spotkania najlepiej, bowiem musiał on czterokrotnie wyjmować piłkę z własnej bramki. Gole dla Lecha strzelali Artjoms Rudņevs 24, 57, 62, Thiago Rangel 64 (s). W całym spotkaniu uległa poznańskiemu Lechowi 4:1.
Reklama | Czytaj dalej »
- Ciężko coś powiedzieć o tych bramkach. Muszę je obejrzeć i przeanalizować. Najwięcej do siebie będę miał pretensji za tą bramkę, którą strzelił Rudniew. Mówię o bramce numer trzy po strzale Stilic ja odbijam piłkę na poprzeczke. Myślałem, że piłka już znajduje się na rzucie rożnym. Okazało się inaczej. Piłka wróciła. Zwlekałem z podniesieniem się. Rundniew dobiegł i strzelił do pustej bramki - czytamy na oficjalnej stronie "Jagi" wypowiedź byłego bramkarza żółto-biało-czerwonych.
Poniżej zamieszczamy link, pod którymi można obejrzeć gole wpuszczone przez Krzysztofa Barana w piątkowym spotkaniu:
www.sportyfever.com (bramki z tego spotkania szukaj w Categories, Poland Ekstraklasa )
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91837,10304555,Kapitalny_refleks_mlodego_Barana.html
Także ten mecz wcale słaby w jego wykonaniu nie był, zawinił tylko przy trzeciej bramce. A co do jego kontraktu z Chojniczanką, to wszystko doskonale wytłumaczył user wyżej. Zresztą jakby dostał ofertę z Jagi, to wątpię, że nawet mając możliwość zostania w Chojnicach, wolałby dalej grać tutaj.
to chyba jest tajemnicą jedynie dla szanownego Pana redaktora, Każdy kibic Chojniczanki wie, że Krzysztof Baran do Chojniczanki był wypożyczony na okres 1 roku z UKS SMS Łódź. Po okresie 1 roku wrócił do Łodzi, skąd został wykupiony przez Jagiellonię. Dobry bramkarz na którego nie było stać naszego klubu, ot cała "tajemnica".
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!