Zimny prysznic dla Czerwonych Diabłów
Dramatem zakończył się mecz pomiędzy beniaminkiem Polskiej Ligi Futsalu w Elstraklasie, drużyną FC Siemianowice a dużo bardziej doświadczonym zespołem Red Devils Chojnice. Team Artura Chrzonowskiego przegrał to spotkanie różnicą sześciu goli, nie zdobywając przy tym żadnego.
Gospodarze wczorajszego meczu dali nam surową lekcję futsalu, bo tylko tak można nazwać wysoką porażkę naszego zespołu. W pierwszej połowie bramkarz Czerwonych Diabłów dwukrotnie musiał wyjmować piłkę z własnej bramki. Najpierw w 4. minucie, po przypadkowym trafieniu piłka "wstrzelona” w pole karne odbiła się od jednego z piłkarzy i po rykoszecie wpadła do naszej bramki. Prowadzenie na 2:0 podwyższł Łukasz Jagiełło w 18. minucie, wykorzystując wyjście z kontry swojego zespołu.
Reklama | Czytaj dalej »
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. To nie był dzień Czerwonych Diabłów. Do bramki trafiali bowiem tylko gospodarze. Najlepszą szansę na gola honorowego zmarnował Adam Żołądź, który na pustą bramkę trafił w… słupek. Ostatnie trzy minuty chojniczanie grali z "lotnym bramkarzem”, ale i to nie przyniosło oczekiwanego efektu. Na domiar złego straciliśmy kolejną bramkę i w rezultacie w pierwszym pojedynku z drużyną FC Siemianowice przegraliśmy 6:0.
FC SIEMIANOWICE - RED DEVILS CHOJNICE 6:0 (2:0)
Red Devils: Kartuszyński (Kobus) - Ivanov, Mączkowski, Kolesnik, Kaźmierczak - Sobański, Żołądź, Chrzonowski, Kriezel - (Skiba, Karatsuba), trener Artur Chrzonowski, kierownik Marcin Synoradzki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!