Remis Chojniczanki w Kluczborku
W dobrych nastrojach wybiegli na boisko w Kluczborku piłkarze drugoligowej Chojniczanki Chojnice w meczu XIV kolejki II ligi zachodniej.
A to za sprawą Wydziału Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie. Dlaczego? Już wyjaśniamy. Piłkarze Grzegorza Kapicy, 18 września w meczu X kolejki zremisowali bezbramkowo z drużyną Czarnych Żagań. W spotkaniu tym w drużynie gospodarzy wystąpił nieuprawniony zawodnik - Fabian Pawela. W związku z tym Wydział PZPN przyznał walkower, z korzyścią dla drużyny z Chojnic. Dwa dodatkowe punkty jeszcze przed środowym spotkaniem wywindowały nas na drugie miejsce w lidze.
Wracając do środowego meczu pomiędzy drużynami Chojniczanki Chojnice a MKS Kluczbork... Spotkaniu temu bacznie z trybun przyglądali się skauci Górnika Zabrze oraz Ruchu Chorzów. Na oku obu przedstawicieli znalazł się snajper biało-niebieskich Patryk Tuszyński, najskuteczniejszy strzelec zespołu gospodarzy. Pierwsze minuty nie przyniosły zdobyczy bramkowych. W 15. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Kaźmierowski, jednak bramkarz gospodarzy był na posterunku. Od 24. minuty mecz ułożył się dla żółto-biało-czerwonych. Po faulu na Tatarze w polu karnym, z boiska ,,wyleciał" Ganowicz, którego arbiter ukarał czerwoną kartką. Szczęścliwym egzekutorem rzutu karnego okazał się Paweł Posmyk, dając nam prowadzenie 1:0. Takim też rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona meczu.
Reklama | Czytaj dalej »
W drugich 45. minutach zawodnicy Zbigniewa Smółki dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku. Dobrze tego dnia grająca formacja obronna MKS-u, popełniła błąd, który kosztował nas utratę gola dopiero w 66. minucie. Zawodnik gospodarzy faulowany był w polu karnym, piłkę na jedenastym metrze ustawił Glanowski, który rzut karny zamienił na bramkę wyrównującą. Od tego czasu gra nieco zaostrzyła się. Arbiter w przeciągu dziewięciu minut pokazał trzy żółte kartoniki w tym jedną dla Kaźmierowskiego. W 75. minucie powinno być 2:1 dla Kluczborka. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Ulatowski. Pięć minut później po raz kolejny świetną interwencją popisał się Primel, który wybronił strzał z rzutu wolnego lecący w same okienko naszej bramki. Ostatnie minuty to napór ze strony gospodarzy. Na szczęście nasi defensorzy nie dopuścili do utarty gola, skutecznie przerywając skondensowane ataki byłego pierwszoligowca. W samej końcówce Mikołajczyk, widząc groźną kontrę zespołu gospodarzy, przerwał ją faulem, za co został ukarany drugą żółtą kartką i w konsekwencji musiał opuścić boisko. Do końca wynik nie uległ już zmianie i Chojniczanka w pierwszym w historii pojedynku z drużyną MKS Kluczbork, zremisowała 1:1. Na dzień dzisiejszy z 28. punktami zajmujemy drugie premiowane awansem miejsce w lidze. Do lidera Miedzi Legnica tracimy zaledwie jeden punkt.
W najbliższą sobotę (15.10) o godzinie 15:00 czekają nas kolejne emocje z udziałem drugoligowej Chojniczanki. Na stadionie przy ulicy Mickiewicza gościć będziemy Tura Turek. Serdecznie zapraszamy!
MKS KLUCZBORK - CHOJNICZANA CHOJNICE 1:1 (0 :1)
Glanowski 66' (karny) Posmyk 24' (karny)
Chojniczanka: Primel - Mikołajczyk, Kaśnikowski, Jakosz, Marynowicz (89'Jurga) - Posmyk, Atanacković, Szczepan, Tarnowski (74' Trojanowski) - Tatara (68' Pieczara), Kaźmierowski (82, Hajdamowicz)
Pozostałe wyniki:
Czarni Żagań - Nielba Wągrowiec 2:0
Tur Turek - Jarota Jarocin 2:3
Ruch Zdzieszowice - Miedź Legnica 1:0
Elana Toruń - Bytovia Bytów 1:2
Energetyk ROW Rybnik - Górnik Wałbrzych 2:0
Calisia Kalisz - GKS Tychy 1:1
Chrobry Głogów - Raków Częstochowa 2:1
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!