Inspiracja przyrodą i sztuką

Prof. Julian Gembalski na chwilę przed koncertem.

25 lat temu był z rodziną na wczasach nad Jeziorem Charzykowskim. Wczoraj prof. Julian Gembalski zainspirowany tryptykiem Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego właśnie pt. „Jezioro Charzykowskie”, dał koncert organowy w Bazylice Mniejszej.

Głównym punktem koncertu była improwizacja do tryptyku trwająca niespełna 17 minut. Czemu właśnie w ten sposób połączono dwie dziedziny sztuki – malarstwo i muzykę? Okazją była pierwsza rocznica Galerii Muzeum Janusza Trzebiatowskiego. Julian Gembalski jest prof. Akademii Muzycznej w Katowicach, był także jej rektorem. Jest kompozytorem, wirtuozem organów, a także założycielem muzeum organów.

Reklama | Czytaj dalej »

Inspirację sztuką Trzebiatowskiego kompozytor przeniósł na doznania muzyczne. Słuchający improwizacji, tłumnie zgromadzenie w kościele, mogli jednocześnie oglądać tryptyk „Jezioro Charzykowskie”.

- Dla mnie obraz budzi emocje i różne skojarzenia. Jego forma jest dla wszystkich czytelna. To początek, refleksja, dojście do spokoju duszy, która przeżyła fascynację przyrodą. Po tej refleksji człowiek ma tylko jedno uczucie – wdzięczności Bogu, ale także uczucie radości z przeżywania otaczającego świata i przeżywania go w sposób pozytywny. Myślę, że przyroda dla twórcy jest jakąś wyciągniętą przez Boga ręką do tego, by nie zagubić się w zawiłościach współczesnego świata. Obraz jest tego na pewno jakimś odzwierciedleniem, dlatego też utwór skończy się radośnie. Chociaż forma graficzna, jaką widzimy zmierza do nieskończoności, bo też nieskończoność jest naszym udziałem, jest zagadką, to też atrybut Boga, który jest stwórcą wszechrzeczy, w tym i Jeziora Charzykowskiego – improwizację zapowiedział wirtuoz organów.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (6)
• Komentarze Facebook (...)

6 komentarzy

• 1

~fragi

To na "sztuce" trzeba się znać żeby się podobała ? Ona nie jest dla wszystkich ? Mieszkaniec potwierdza słowa "mistrza" że to nie jest dla hołoty tylko dla wybranych. Wszyscy boją się powiedzeć że król jest nagi. A swoją drogą jeżeli profesor muzyki skomponował taki utwór zainspirowany tym chłamem to gdyby przeszedł się do parku 1000-Lecia i obejrzał grafiti na ścianie ZGM-ów to pewnie skomponowałby coś naprawdę fascynującego.

22 Listopada 2011, godzina 11:35

~xyz

To jest delfin?

21 Listopada 2011, godzina 15:18

~z ludu

Oj za trudna ta sztuka p.Trzebiatowskiego dla mnie , oj za trudna....jeśli to jest jeden z lepszych tryptyków, to ja już boję sie oglądać te słabsze...

21 Listopada 2011, godzina 13:53

~gość

To, ze to jest jeden z lepszych tryptyków Trzebiatowskiego to nie działa na korzyść autora. Niestety, ale dzieło jest słabe.

21 Listopada 2011, godzina 07:33

MieszkaniecChojnic

"Szanowny "frag:i, bohomazem to może Ty jesteś, nie obrażaj sztuki jak się na sztuce nie znasz. jest to jeden z lepszym tryptyków mistrza Trzebiatowskiego. A co do koncertu, to był to jeden z lepszych koncertów organowych który był w Chojnicach. jestem pod wrażeniem tego koncertu. Był to majstersztyk w wykonaniu profesora. Oby takich koncertów więcej obywało się w Chojnicach.

20 Listopada 2011, godzina 18:56

~fragi

Ten bohomaz to chyba jakiś żart. Kpina ze społeczeństwa.

20 Listopada 2011, godzina 15:43

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się