Lodowisko wygasło
W uchwalonym w grudniu 2010 roku przez Radę Miejską budżecie Chojnic na 2011 rok lista zadań inwestycyjnych liczyła 23 pozycje. Jedną z nich był „Zakup lodowiska sezonowego Biały Orlik”.
Zaplanowano na to kwotę 450 tys. złotych. Obejmuje udział miasta i ewentualną rządową dotację. Mogła ona wynieść do 50 % kosztów budowy. Jak już nie raz pisaliśmy, to sztuczne lodowisko miało funkcjonować na Orliku wybudowanym na osiedlu Kolejarz. W grudniu 2010 roku miasto wybudowało przy nim specjalne przyłącze energetyczne, które kosztowało 20 tys. złotych. W listopadzie 2011 roku zapytaliśmy burmistrza Arseniusza Finstera, czy miasto zrealizuje swą obietnicę sprzed roku o ponownym ubieganiu się o dofinansowanie do budowy Białego Orlika. Tak nam wówczas odpowiedział: - Postanowiliśmy skupić się na zielonych Orlikach. Nie licząc boiska na Rzepakowej, mamy już ich trzy. Kolejne boisko powstanie w parku 1000-lecia. Jeśli będą sprzyjać warunki pogodowe, to na jego miejscu w czasie najbliższej zimy, a także następnych, będzie naturalne lodowisko.
Reklama | Czytaj dalej »
Uczestnicy naszego „Podsumowania 2011 roku” w większości byli zmartwieni tym, że nie powstał w Chojnicach Biały Orlik. – Chojnice zasługują na takie lodowisko. Mieliśmy zarezerwowaną w budżecie odpowiednią kwotę na jego budowę, ale program rządowy już skończył się. Poza tym utrzymanie jego kosztowałoby sporo. Zaważyły względy oszczędnościowe – takie stanowisko natomiast przedstawił Antoni Szlanga, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej.
Dyskusja o Białym Orliku w czasie Podsumowania 2011 roku.
Program budowy Białych Orlików skończył się, ale 31 grudnia 2011 roku. Wnioski do Ministerstwa Sportu i Turystyki urzędy marszałkowskie powinny dostarczyć do końca lipca 2011. Czas na realizację lodowiska, jak i rozliczenie dotacji, był do ostatniego dnia roku. Nasze miasto, mimo posiadania w budżecie własnego udziału i umieszczenia realizacji lodowiska na liście zadań inwestycyjnych (rozrosła się w trakcie roku do 61 pozycji), nie wzięło udziału w programie. Inaczej postąpiła Kościerzyna, gdzie 23 grudnia 2011 takie lodowisko otworzył nowy wojewoda pomorski Ryszard Stachurski.
Zapytaliśmy skarbnika miasta Krystynę Perszewską o losy pieniędzy zaplanowanych w ubiegłorocznym budżecie na realizację lodowiska. – Ten wydatek budżetowy nie został wykonany, więc te pieniądze wygasły. Nie były w czasie roku przesuwane na inne zadania, trafią do nadwyżki budżetowej – usłyszeliśmy w odpowiedzi.
"Nie będzie Białego Orlika" - tekst z listopada 2011.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
A nowe kino takie jak w Kościerzynie to kultura, która służy wszystkim i młodym i starszym, lodowisko to też miejsce dla całych rodzin. Korzystałam z lodowiska w zeszłym roku i chociaż trudno się jeździło sprawiało nam to dużo frajdy, a zaznaczam że nie jestem pierwszej młodości.
Kościerzyna zawsze zazdrościła nam wykonywanych inwestycji i że tyle się w Chojnicach dzieje.
A t tej chwili Chojnice zostają z tyłu Kościerzyny.
Co prawda mamy basen, w którym "ciągle brakuje pieniędzy" ościenni sąsiedzi sobie radzą a nasz Prezes narzeka na brak pieniędzy jak to jest.
W Kościerzynie jest basen, nowe lodowisko, nowe kino, a u nas Park i co w tym parku?
Zrozumiem tą decyzję jeżeli tak naprawdę miasto planuje budowę krytego lodowiska czynnego przez cały rok. Byłoby to na pewno atrakcyjniejsze niż galeria trzebiatowskiego
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!