Nowa Zelandia - kraj kiwi
Chojniczanka i nasza Czytelniczka Kasia Aszyk podróżuje po Australii i Nowej Zelandii. Zapraszamy do kolejnej lektury, tym razem z "kraju długiej białej chmury" i jej wrażeń z tej podróży.
Poniżej przedstawiamy fragmenty z podróży po Nowej Zelandii.
Nawet w tak dużym hostelu na wiadomość o tym z jakiego kraju przybyłam, robili duże oczy. Poland?! Wow! Ale po oczach dało się poznać, że nie mają pojęcia gdzie to jest. Wiele razy tłumaczyłam, że w Polsce nie mówi się po fińsku czy niemiecku, że Polska leży w Europie...
Cała wyspa to przede wszystkim piękne widoki: Tam, gdzie doszłam widok był niesamowity. Całe Queenstown z lotu ptaka. Zejście na dół też nie było prostą sprawą, bo było naprawdę stromo! Po drodze obserwowałam ludzi, którzy latali na paralotniach. Dało się słyszeć krzyki i śmiech...
Reklama | Czytaj dalej »
Jak opisuje Kasia, można było się natknąć na zaskakujące rzeczy. Najbardziej podobała mi się ulica Harbour. Jakbym cofnęła się w czasie o ponad 100 lat. Stare budynki, na nich różne napisy informujące, co znajduje się w środku lub co znajdowało się. Była też fabryka whisky...
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o Nowej Zelandii i pobycie Kasi na tej pięknej, zielonej wyspie, to zapraszamy do kliknięcia na link znajdujący się poniżej.
Relacja z pobytu w Nowej Zelandii ...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)
9 komentarzy
lekko liczac na dzien dobry to poand 11k PLN
(zakwaterowanie + przelot) .. .do tego dodac wydatk ina codzien i tych wycieczek ...
co nie oznacza ze taka podroz (bo to wycieczka nazwac nie mozna ) nie jest fantastyczna
PS
Oczywiście prośba o kolejne relacje
"Człowiek człowiekowi wilkiem,
a kiwi kiwi kiwi"
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!