Za dwa lata półwiecze

Od prawej: dr Jerzy Szwankowski, Edmund Hapka i Marian Rogenbuk.

Tyle czasu już będą wydawane "Zeszyty Chojnickie". Wczoraj (31.01) w ratuszu odbyła się promocja 26 numeru. Poprowadził ją Paweł Piotr Mynarczyk z Chojnickiego Towarzystwa Naukowego.

„Zeszyty Chojnickie” mają interdyscyplinarny charakter, jak zauważył prezes ChTN Kazimierz Jaruszewski, bo oprócz historii znajdują się też inne dziedziny nauki. Dr Jerzy Szwankowski, jeden z autorów opublikowanych tekstów historycznych wyczulał by unikać publikacji nie najwyższych lotów i zamieszczać jak najwięcej tych stricte naukowych.

- Za dwa lata będziemy świętować półwiecze. Różnie było z wydawaniem, ale jesteśmy dobrej myśli. Również dzięki życzliwości urzędu miejskiego, który pomaga nam finansowo – mówił prezes Jaruszewski.

Reklama | Czytaj dalej »

Przy okazji warto zauważyć, że w publikacji znalazł się tekst "Refleksje nad strategią rozwoju miasta Chojnice" autorstwa burmistrza dr Arseniusza Finstera.

Podczas spotkania głos zabrali też autorzy poszczególnych opracowań. Mariusz Brunka pod lupę wziął „Dzieje Chojnic”, krytycznie odnosząc się do źródeł. Marian Rogenbuk zajął się historią spółdzielczości w Chojnicach. Alina Jaruszewska pisała o ks. Kowalkowskim, autorze pieśni religijnych. Kazimierz Jaruszewski przybliżył biografię lekkoatlety Henryka Jankowskiego „Dzidka”. Emilia Kalitta zajęła się tematem niepublicznej oświaty, natomiast Robert Kosiedowski powiatem chojnickim.

Posłuchaj co każdy z nich po kolei mówi o swoich publikacjach

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (4)
• Komentarze Facebook ()

4 komentarze

• 1

~hihihi

No bo przyszli doktorowie muszą gdzieś wydawać przecież swoje naukowe wypociny.

01 Lutego 2012, godzina 12:39

Oceniono 2 razy 0

~mlody

a Gabryś miał czas i odwagę iść na to spotkanie?

01 Lutego 2012, godzina 11:37

Oceniono 2 razy 2

~Kaziczek

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Te zeszyty już dawno stały się nieporozumieniem, wystarczy porównać je z tymi wydawanymi w latach 70 i 80, obecne to misz masz służący promocji poszczególnych osób, a już kompletnym skandalem jest wypowiedź Szwankowskiego, nie wspominając o publikacji, refleksji nad rozwojem miasta. Nie taka forma i idea była bodźcem powstania "Zeszytów Chojnickich" Radzę obecnej redakcji zeszytów sięgnąć do archiwum i zobaczyć jakie treści i dla kogo dostępne miały być według zamierzenia inicjatorów. Ta hucupa z ich promocją nie wróży dobrze na przyszłość. Niestety, z roku na rok schodzą na psy, co ciekawe, że coraz więcej osób podziela to zdanie, tylko nie dociera to to obecnych decydentów decydujących o ich wydawaniu, nie wspominając o treści merytorycznej.

01 Lutego 2012, godzina 11:21

Oceniono 18 razy -12

~zainteresowany

Gdzie i za ile mozna nabyć publikację? Czy - jak zgaduję - urzędnicy i znajomi dostali ją za darmo?

01 Lutego 2012, godzina 11:06

Oceniono 1 raz -1

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

             

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się