Mąż domator, żona społeczniczka
Pomimo pewnych różnic przeżyli w zgodzie ponad 50 lat. Państwo Krystyna i Stefan Urbanowie złote gody świętowali już 26 sierpnia, a dziś w ratuszu z rąk wiceburmistrza Jana Zielińskiego otrzymali medale od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Poznali się na chojnickim Starym Rynku, potem pan Stefan zabrał panią Krystynę do kina Kosmos, gdzie zresztą pracował. - Pamiętam, że to był austriacki film o balecie. Podobał mi się – wspomina pani Krystyna. Spodobał jej się także wybranek jej serca. Małżeństwem zostali po roku.
Ona jest typem społecznika, udzielała się w Związku Niewidomych. - Mąż cierpiał przez to, że wychodzę. Mówił: ty tylko latasz – wspominała małżonka. Zaczęło się od harcerstwa, a potem była jeszcze koło Ligi Kobiet przy związku, konkursy recytatorskie, szkolenia, kursy itd. Pan Stefan jest domatorem. - Jak wychodziłam, to mąż robił obiady. Jest kucharzem. Do teraz przynosi mi śniadania do pokoju – mówiła. Małżonek upiecze też ciasteczka, kiedyś kruche, teraz z ciasta francuskiego. W wolnych chwilach lubi rozwiązywać krzyżówki.
Reklama | Czytaj dalej »
Jubilaci wychowali dwóch synów i córkę. Doczekali się ośmiorga wnucząt i jednej prawnuczki.
Co zrobić by doczekać wspólnie takiego jubileuszu? - Należy wierzyć sobie. Najgorsza jest zazdrość, która niszczy wszystko. Trzeba być wyrozumiałym dla siebie nawzajem – receptę podała pani Krystyna.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!